Skocz do zawartości

ToTo - 2 następne pokolenie, reaktywacja czy jak tam.


Rekomendowane odpowiedzi

Są modele z prostym łącznikiem i wzniosem 4 stopnie. Wystrczy, że skrzynka bagnetowa jest odpowiednio zrobiona.

 

Co do tego modelu jak się domyślam nie warto tego robić. Istotnie tego nie przewidziałem pisząc posta wyżej.

 

Można też zrobić wznios na stałe bez łącznika ale to zależy jakie masz autko i czy chcesz miec taki duży płat w jednym kawałku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 250
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Malinn przecież widzisz że płat jest monolitem i takim pozostanie, tyle że ze wzniosem.

Zastosowanie pręta stalowego deprymuje konstrukcja skrzydła, skrzynki nie wejdą.

Jedyne miejsce gdzie moge połówki połaczyć znajduje sie pomiędzy dzwigarami i tego miejsca jest tyle że mieści się tam na wcisk jedynie pręt Fi 4, dlatego też zastsuję takie a nie inne połączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też zrobić wznios na stałe bez łącznika ale to zależy jakie masz autko i czy chcesz miec taki duży płat w jednym kawałku.

Jakbyś poczytał dokładniej historię płata do Tota-2, to byś wiedział, że już raz płat w jednym kawałku wyszedł z Tomkowego auta w kilku kawałkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płat w jednym kawałku wyszedł z Tomkowego auta w kilku kawałkach...

 

Ale na szczęście z kawałków tych powstanie nowy płat o rozpiętości 100 cm, następnie do tego płata zostanie dorobiony kadłub. Po zmontowaniu powstanie "śmigacz zboczowy" - ToTo-któryśtam :). Klamka zapadła, takowy pomysł zaświtał mi na zlocie w Prusicach po nocnej dyskusji przy ognisku. Andrzej Kobyłecki na prędce wyrysował mi swoją propozycję takowego modelu, a właściwie proporcje całości. Jak tylko uporam się z Totem-5 zabieram się za to maleństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super..:) wreszcie polatamy razem na zboczu, ja swoim Sokołem, a Ty swoim Totem któryśtam), niemogo sie doczekać.

A tak BTW... w piątek ICM podaje czyste południe 4m/s, wiec idealne warunki na żagiel na siewierskiej. Może sie wybierzemy razem?.

Ja biore glajta i sokoła :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... tego się właśnie obawiałem... No nic, trudno, pojade sam i opowiem jak było.

Tydzień temu też byłem, była bardzo mocna odchyłka wiatru z E, ale udało mi się troche polatać i nawet nawiązać kontakt z termiką:) razem około pół godziny w powietrzu.

 

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No udało się trochę polatać, ToTo-2 w powietrzu prezentuje się mniej więcej tak :)

 

loty0008.jpg

 

loty0009.jpg

 

loty0010.jpg

 

loty0011.jpg

 

Model niestety wymaga pilnowania w trakcie lotu, pomimo zastosowanego wzniosu, generalnie wymaga prędkości ( lubi się bydlak zwalić na skrzydło ).

Z figur akrobacyjnych narazie wypróbowałem pętlę i beczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pomysł z kadłubem jest naprawdę świetny. Chyba się nie obrazisz jak wykorzystam go do budowy mojego modelu szybolka. Jestem pełen podziwu jak samemu można zrobić model wyglądający jak model kupny bardzo dobrej jakości. U mnie masz 6+. Jeszcze raz gratuluje świetnego pomysłu z kadłubem i oczywiście świetnego szybowca.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zrobiłem ta dolną część kadłuba. Jutro jeszcze te ścianki kadłuba. W sobotę obklejanie depronem także za jakieś 2-3 tygodnie model będzie miał pierwszy oblot. Tylko ja nie zrobię motoszybowca tylko normalnego szybowca. Mój nie będzie miał klap w skrzydle głównym. W stateczniku poziomym i pionowym zamontuje lotki i będzie git. Model będę puszczał z holu gumowego. Aparatura narazie 2-kanałowa z dwoma serwami standard i pakietem li-pol. Tylko nie wiem gdzie pociągnąć bowdeny do lotek. Ale to już tylko kwestia namysłu. Motylasty, wielkie dzięki za to, że mogę odwzorować Twój model. Nie mogę zrobić zdjęć z przebiegu budowy bo nie mam aparatu cyfrowego ale na pewno jak zrobię ten model to cyfrówę pożyczę od znajomego i porobię kilka fotek. Myślę, że model zostanie ukończony ale kto to wie czy na pewno...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylę pojęcia bo jestem początkujący, ale myślę, że niedługo to się zmieni jak nabiorę wiedzy i wprawy modelarskiej. W każdym bądź razie w stateczniku pionowym i poziomym zostaną zamontowane stery odpowiadające wysokości i kierunkowi lotu. Także wszystko idzie dobrą drogą aby "splagiatować" model Tomka...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój nie będzie miał klap w skrzydle głównym.

 

To są lotki.

Jeżeli z nich zrezygnujesz, to MUSISZ dać wznios ok. 4° skrzydłom, bo inaczej będziesz tylko zaliczał krety.

Jeżeli chcesz to 'opędzić' dwoma kanałami, to najlepiej wg. mnie będzie jak zrobisz kierunek i lotki - wtedy odpadnie Ci też robienie wzniosu (łatwiej zrobisz skrzydła).

Jeżeli chcesz zaoszczędzić na jednym serwie, to napędź lotki jednym serwem umieszczonym po środku płata.

 

Czyli: albo lotki, albo wznios - w innym wypadku nie dasz rady latać tym. Jak to ma być szybowiec, to lepiej wznios.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorzystaj z doświadczeń kolegi Michoxx , bo na mój gust, to zaczynasz kombinować tak jak on.

 

Wyrwany cyctat:

...bo samolot ... słabo raguje i przy ostrzejszym zakręcie wykrzywia go i traci stabilność...

 

EDIT: pisaliśmy razem....

Druga wersja będzie latać. Pierwsza bez wzniosu nie. Poszukaj co to jest wznios skrzydeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz to 'opędzić' dwoma kanałami, to najlepiej wg. mnie będzie jak zrobisz kierunek i lotki - wtedy odpadnie Ci też robienie wzniosu (łatwiej zrobisz skrzydła).

 

Marek troszkę pobłądziłeś.

 

A teraz sprostowanie:

Ja bym zrobił ster wysokości i kierunku i dał wznios na skrzydło (czyli twój pierwszy rysunek). Wbrew pozorom zrobienie dobrego wzniosu zajmuje mniej czasu niż zrobienie dobrych lotek i rozwiązania ich napędzania żeby było bez luzów.

 

Marek nie wiem czy świadomie napisał ze masz zrobić lotki i ster kierunku czyli nie będziesz sterował wysokością !!!! (rysunek drugi)

 

A tak na serio pewnie miało być lotki i ster wysokości ale i tak czy siak wznios jest potrzebny bo wtedy model będzie leciał jak po sznurku a ty ,mu będziesz przeszkadzał z zakręcaniem. Nawet Motylasty dał w końcu wznios w swoim modelu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.