skipper Opublikowano 4 Października 2016 Opublikowano 4 Października 2016 Będzie się trzymał, ale topkot służy do zupełnie innych celów. Przy laminatach poliestrowych, bo tam go się stosuje służy tylko do zabezpieczenia powierzchni laminatu NIE MAJĄCYCH KONTAKTU z WODĄ , na dokładkę zawiera tzw. korektor parafinowy. To ostatnie nie pomaga w malowaniu. Szpachlówki robię sam. To w zależnosci od potrzeb mieszanina żywicy, środek tiksoptropowy (krzemionka koloidalna (arsil, aerosil itd.)) zapobiegajacy spływaniu szpachlówki i wypełniacz. Tu najlepiej sprawdza się talk (szlifowanie) i mikrobalon (wypełnienie). Przy stosowaniu mikrobalonu warto przed ostatecznym szlifem przeciagnąć całość żywicą (przy szlifowaniu część sfer jest uszkodzonych i wtarcie żywicy zamyka te pory). To są stosunkowo twarde szpachlówki. Przy dobrym kadłubie po nałożeniu tkaniny z taką gramaturą jak opisałem wcześniej, jeżeli nie ma dużych korekt kształtu wystraczy zwykła szybka szachlówka poliestrowa (finish) np NOVOL. Czasem dobrze położony podkład pod lakier wystarczy. W "El Draco" planuję barwienie balsy na mahoń, tkaninę 50g/m2 w części nawodnej, pod wodą 80+50 lub 2*80 , lekki szlif i lakier bez szapchlowania. W częsci podwodnej będzie lakier kryjący - czerwień tlenkowa. MINI 650.02 miała 80 g/m2 + szpachlówka + lakier. Wyszło nienajgorzej.
ostry_gl Opublikowano 4 Października 2016 Opublikowano 4 Października 2016 Czy po pokryciu tkaniną i szpachlówką będzie widoczny przebieg planek? Pozdrawiam, Łukasz
GRZECHU I JURAS Opublikowano 4 Października 2016 Autor Opublikowano 4 Października 2016 Dzięki skipper. Czyli mogę zrobić szpachlówkę z żywicy e53 plus talk(techniczny), lub mikrobalon albo aerosil. Myślę że nie będzie za dużo szlifowania gdyż kadłub wygląda dość dobrze. Po położeniu całości czeka go jeszcze szlifowanie i potem szkło z żywicą. Jeszcze mam pytanie. Jak kładę na kadłub mate szklaną, to po położeniu 1-ej warstwy mogę pozwolić jej przeschnąć i potem kłaść drugą, czy lepiej kłaść jedną za drugą? Ostry, kadłub po skończeniu ma być gładki i będzie pomalowany na biało. Fakturę będzie widać od wewnątrz, ale myślę że w środku też go pomaluje na jakiś blady kolor.
skipper Opublikowano 4 Października 2016 Opublikowano 4 Października 2016 Od tyłu, najlepiej kłaść mokre na mokre, ale w przypadku epoksydu E -53 możesz spokojnie pozwolić sobie na polożenie kolejnej warstwy nawet kilka dni później, warunek lekki szlif i dokładne odtłuszczenie (aceton). Lepiej jednak na częściowo zżelowane np. przy 20 o C po 4-5 h, jeszcze lepiej jako jednorodny laminat kładziony jednorazowo. I jeszcze jedna uwaga. Żywice nie schną, żelują, utwardzają się, sieciują, jak kto woli ,ale nigdy nie schną. Druga sprawa. Szpachlówka. Trzy składniki: - lepiszcze - tu np. E5, E53 lub coś podobnego - środek tiksotropowy (aerosil) - wypełniacz - talk, cement, mikrobalon, czasem opiłki metalu przy ciężkich szpachlówkach, duża zawartość mikrobalonu powoduje, że szpachlówka może pływać (mniejszy ciężar właściwy niż woda) czasem dodatkowo pigment ( w Twoim przypadku biel cynkowa lub biel tytanowa) Na marginesie, dobrą kompozycją do klejenia jest E53+aerosil+mikrobalon, wypełnia, dobrze łączy i jest w 100% wodoodporny. Spoina bardzo wolno się starzje (dziesiątki lat) Szpachlówka musi być dosyć gęsta, dobrą konsystencję mają fabrycznie przygotowane kompozycje (choćby wspomniany NOVOL), to jako wzór. Najpierw rozrabiaj żywicę, gdzieś na początku relacji o MINI podawałem właściwe proporcje objętościowe (dla E 53+Z1 chyba 9+1) - do sprawdzenia, poźniej dodawaj dodatki aż uzyskasz odpowiednią konsystencję. Tu całą swoją wredotę pokaże aerosil. Pamiętaj też o czasie utwardzenia. Jeżeli nie wygrzejesz kadłuba np 50-60o C przez parę godzin nie warto przed upływem tygodnia zabierać się za szlifowanie. Szkoda papieru. I jeżeli możesz to na mokro.
GRZECHU I JURAS Opublikowano 4 Października 2016 Autor Opublikowano 4 Października 2016 To już prawie wszystko wiadomo. Jeszcze tylko pytanie, w jakich proporcjach na 100g żywicy dodać aerosil i talk?
skipper Opublikowano 4 Października 2016 Opublikowano 4 Października 2016 To już prawie wszystko wiadomo. Jeszcze tylko pytanie, w jakich proporcjach na 100g żywicy dodać aerosil i talk? To już musisz wyczuć w czasie robienia, i nie rozrabiaj 100g , wystarczy kilka razy po 20, przynajmniej się nie zagotuje. Acha i lepiej robić to w płaskim metalowym naczyniu. Proces sieciowania wytwarza ciepło i można "zagotować" zywicę. Robiąc szpachlówkę po wymieszaniu brałem kawałek na listewkę, jak sciekało to było za mało aerosilu, wypełniacz na wyczucie. Szybko dojdziesz do właściwych proporcji.
GRZECHU I JURAS Opublikowano 4 Października 2016 Autor Opublikowano 4 Października 2016 Ok. Dzięki za pomoc. Będe powoli działał.
GRZECHU I JURAS Opublikowano 13 Października 2016 Autor Opublikowano 13 Października 2016 I kadłub już konstrukcyjnie złożony. Następnie szlifowanie... Do tego celu zakupiłem sobie takie coś, po wstępnych testach mogę powiedzieć że bardzo mi ona pomoże w pracy :-) 2
mjs Opublikowano 13 Października 2016 Opublikowano 13 Października 2016 Maszynka jest dobra, ale... wysokie oscylacje szybko zużywają nie papier, lecz włókninę rzepową. I papieru nie trzyma... Trzeba dobrać dobry papier, raczej gruboziarnisty i ostry. I jechać, bo to jest najważniejsze. Efekt jest. 1
kaszalu Opublikowano 13 Października 2016 Opublikowano 13 Października 2016 Piękna, drewniana klasyka - miło popatrzeć !!! Wyporność będzie potężna - szykujcie worek ołowiu na balast bo sama maszyna parowa z kotłem nie starczy !! 1
ostry_gl Opublikowano 14 Października 2016 Opublikowano 14 Października 2016 Cześć, Chłopaki robicie niesamowite rzeczy - Wasz napęd to mistrzostwo. Wiem, że jeszcze nic nie pokazałem i krytykuję, (a sam jestem początkujący i uczący się modelarstwa), ale uważam, że tak zdolni modelarze mogli pokusić się o bardziej realistyczny przebieg planek. Chyba, że faktycznie pod laminatem i szpachlą nie będzie widać ich przebiegu. Jednak mimo to szkoda, bo model zapowiada się super. Trzymam kciuki i pozdrawiam, Łukasz.
kaszalu Opublikowano 14 Października 2016 Opublikowano 14 Października 2016 Panowie - dajcie się trochę wysezonować kadłubowi na desce przed laminowaniem chociaż ze dwa tygodnie i proponuję nie zdejmować z helingu przed położeniem tkaniny - moment i może się zwichrować, szczególnie po usunięciu poprzeczek wręg !! A szkoda by było, bo piękny ci on jest i zapowiada się rewelacyjnie !!!
GRZECHU I JURAS Opublikowano 15 Października 2016 Autor Opublikowano 15 Października 2016 Tak też zrobimy. Dzięki za radę. A co "deskowania" kadluba to marzy mi się kadłub w kolorze białym, wiec z góry założyłem ze układ desek nie będzie miał wpływu na efekt końcowy. Może w przyszłości przy następnym modelu zostawię kadłub z naturalny ułożeniem deskowania.
ostry_gl Opublikowano 15 Października 2016 Opublikowano 15 Października 2016 Trzymam za słowo bo robicie super. Pozdrawiam, Łukasz
kaszalu Opublikowano 8 Grudnia 2016 Opublikowano 8 Grudnia 2016 Jak tam idzie sezonowanie kadłuba ? Dzieje się coś ?
GRZECHU I JURAS Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2016 Na razie całość się sezonuje. Z laminowaniem ruszam na wiosnę jak temperatury się podniosą. Będę laminował w garażu, a garaż nie ogrzewany, tak więc trzeba czekać. Ale cały czas śledzę twoje poczynania, i jak widzę prace idą ostro do przodu.
kaszalu Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Panowie - jak tam temperatura w garażu ??
GRZECHU I JURAS Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Na razie jeszcze temat nie ruszył.
Rekomendowane odpowiedzi