Skocz do zawartości

Łódź z napędem parowym


Rekomendowane odpowiedzi

Poważna siłownia - jako stary mechanik z holowników daję Wam 6+ za pomysł, wytrwałość i realizację !

A koledze  "KOJANIEMU" CHYBA SIĘ COŚ POMYLIŁO PRZY KLIKANIU W "REPUTACJĘ" że dał minusa za taką robotę,,, :(

 

Musimy zrobić zlot "parówek" jak już wszystkie będą na wodzie !!! :)  :)  :)

Miejsce do uzgodnienia - były by przynajmniej Wasze dwie , jedna Andrzeja  ( fotka z budowy poniżej  ) , moja i mojego kolegi Waldka też z silnikiem Saito - i oczywiście kto by tam jeszcze akces zgłosił !! B)

Ps.

Dzięki za pomoc !! :)

post-3419-0-87436000-1464987457_thumb.jpg

post-3419-0-69729100-1464987478_thumb.jpg

post-3419-0-70643600-1464987500_thumb.jpg

post-3419-0-72744200-1464987524_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak już będzie po robocie, to trzeba będzie się zjechać na grilla nad wodą :) .

A łódeczka palce lizać, z jakiś planów może ją robisz?Jaka długość i szerokość? 

Kociołek w drewnie od razu inaczej się prezentuje prawda? Powiedz no czym tu owinąłeś rurki? Jedno mam tylko spostrzeżenie, oliwiarka także wygląda na ocieploną? Ona powinna być odsłonięta, bo tam musi się skraplać para, opadać na dno w postaci wody, i wypierać tym samym olej który jest zabierany z parą do cylindrów.

A mógłbyś zdradzić jaką średnice ma śruba napędowa? Sam ją robiłeś czy kupna?

Kawał naprawdę dobrej roboty :)  :)  :)  :)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie łódź robi spore wrażenie, zwłaszcza rozmiar śruba. Piękna robota. A z silniczkiem :) w środku to już naprawdę oczu niemożna oderwać. 

Mam małe pytanie, czy pokład będzie przykrywał silnik i tylko kocioł będzie wystawał ponad pokład czy będzie tak zabudowana łódka, że wszystko będzie pięknie widoczne. Sam sobie odpowiem, że to raczej niemożliwe aby pokład przykrył tak fajny silnik, ale wole się upewnić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łódka i  maszyna parowa jest roboty Andrzeja Łuszpińskiego - może sam trochę napisze w wolnej chwili ! 

Ja dostałem "pozwoleństwo" na wstawienie fotek . :)

Dłuższa relacja z budowy jego łódki tutaj :

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46400-p%C5%82ywanie-bydgoszcz-i-okolice/page-53

 

moja zresztą też tam się przewija !

 

Z tego co widziałem w warsztacie  to ma ok 1300 mm długości i wszystko będzie dobrze widoczne !

Andrzej przewiduje też pewne niespodzianki ale o tym nie mogę "nadawać" !! :D

Ps.

Śruba ręcznie robiona !!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Wczoraj zrobiliśmy z bratem próbę pod parą, i wszystko bardzo ładnie chodzi. Film wrzucę popołudniu.

Pojawił się tylko mały problem z przegrzana para. Wygląda to tak: po uzyskaniu ciśnienia na kotle puszczam parę na silnik, ona przechodzi przez przegrzewacz i wydmuchuje mi cyne która są polutowane końcówki na lacznikach rurek... Nastąpiło to tylko przy pierwszym puszczanie pary, wtedy powietrze w przegrzewacz jest rozgrzane na max. Urzylem cyny do instalacji miedzianych 300 stopni powinna wytrzymać,a tu kicha. Spróbuję polutowane lutem twardym srebrnym. Czy to pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez brak takiego sprzętu :( .

Spróbuję twardy srebrny lut. Mam nadzieje ze wytrzyma. Może być taki ? http://allegro.pl/lut-twardy-srebrny-ag5p-fi-2-0mm-chlodnictwo-klima-i6208347479.html

Tak sobie myśle, że jakbym nie dał rady polutować, to masz może kogoś tam pod ręką co by był w stanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mosiądz się lutuje srebrem bardzo trudno. Luty srebrne płyną od 680 stopni w górę. Mówię tu o stopie srebra z kadmem i mosiądzem. Trzeba palnika zasilanego tlenem choć i samym propanem tez lutowałem. Trzeba pamiętać, że po takiej operacji mosiądz się odpuści i będzie miękki. Są przeróżne mosiądze i każdy ma inną temp topnienia ale generalnie poniżej 1000 stopni i tu trzeba uważać bo smyrniesz tlenem za dużo i płynie. Ja używam lutu szwedzkiego z zawartością srebra 55 procent, stosuję palnik jubilerski zasilany tlenem i czystym propanem. Jako topnika używam popularnego Boraksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.