rabbitlkr Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Tak jak sie nauczysz tak będziesz latał. Nie ma że w tym mode będziesz mistrzem a w innym będziesz kręcił krzywe beczki. Powtórzę sie już któryś raz ale podstawą akrobacji jest trening trening i jeszcze raz trening krew, pot, ból i łzy;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 w mode 2 ma sie lotki i wysokosc w jednym dragu, tak jak w prawdziwym samolocie czy szybowcu. I mode 2 duzo latwiej sie lata heli, bo masz tarcze w jednym dragu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Ja latam w mode 1, bo tak mi kazali. Pierwsza apke mialem w mode 2 i musialem przekladac drazki. Teraz nie zaluje, do freestyle i 3D to najlepsze rozwiazanie. Jesli chodzi o helika to latam od paru miesiecy, modu oczywiscie nie zmienialem. Czy zle sie lata mozna ocenic tu: To sa naprawde pocztaki poczatkow mojej przygody z helikami i nie sadze zeby mode 1 mi w czyms wadzil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel_Kaszëbë Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 A ja latam w swoim własnym mode :). He he. Generalnie mam mode 2 z tego co piszecie. Wysokość i lotki na lewym, gaz i kierunek na prawym. Jednak jak zaczynałem swoją przygodę z rc, nie miałem nikogo, kto by mi pomagał. Po prostu zapakowałem bebechy do easy stara serwa w odbiorniku wpiąłem "jak bądź" i w powietrze. Śmieszne jest to że wysokość zaciągam "od siebie" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:. Ale tak latam od pierwszego lotu i teraz już ciężko będzie się przestawić. Chyba że na symku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawko_k Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Generalnie mam mode 2 z tego co piszecie. nic takiego nikt chyba nie napisał. wg mnie to masz mode 3. a z rewersem na wysokości to ciekawie masz. kiedyś gadałem z gościem co miał rewers na lotkach bo stwierdził że tak mu lepiej jak leci na siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 kiedyś gadałem z gościem co miał rewers na lotkach bo stwierdził że tak mu lepiej jak leci na siebie No mega wypasiony argument, szacuneczek dla Twojego kolegi Slaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mammuth Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Cytat: kiedyś gadałem z gościem co miał rewers na lotkach bo stwierdził że tak mu lepiej jak leci na siebie No mega wypasiony argument, szacuneczek dla Twojego kolegi Slaw Przeca pisze, ze to gosciu, a nie kolega Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel_Kaszëbë Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Tak czy inaczej prawda jest taka. Obojętnie kto jaki ma mode, czy rewersy. Trening i tylko trening. Bo jakby dać laikowi radio, wszystkie kanały puścić w rewersie i kazać uczyć mu się tak latać, to się nauczy. Bo wyrobi sobie odpowiednie ruchy. Przecież jak latamy to nie patrzymy na drążki i nie zastanawiamy się czy w lewo, czy w prawo. To wyrobione (mniej lub bardziej) odruchy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Printer Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 No to mnie uspokoiliście, widać, że wybór mode, nie jest taki istotny... Najbardziej to oczywiście uspokoił Marcel i ten rewers (Patrząc na ten model to raczej akrobacje robisz ) Ale właściwie zauważyłem, że faktycznie -dając nowicjuszowi aparaturę, to zwykle, chcąc lecieć w górę, odpycha on drążek... Coś w tym jest... PS. Podobno mode 2 jest najbardziej rozpowszechnione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 moj kolega zaczal latac heli i akro w mode 2, mimo ze wczesniej latal sporo w mode1. Zmusilo go do tego ze sciganal japonska wersje Jr9XII w ktorym nie dalo sie łatwo zmienic mode. I po jakims czasie stwierdzil ze sporo lepiej lata mu sie w mode2, zreszta cala czolowka heli lata w mode2, bardziej naturalne jest miec tarcze w jednym drazku. Ja tez osobiscie wole mode2, bo analogia sterowania jest jak w prawdzimwym samolocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Printer Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Podsumowując: Mode 1 - oddzielenie sw i lotek na dwa drążki co może ułatwić precyzyjne sterowanie głównymi strami w modelach akro. Mode 2 - sw i lotki w jednym drągu jak w prawdziwym samolocie (w śmigłowcu bardziej widoczne), nieco większe rozpowszechnienie. W praktyce, trening zawsze jest potrzebny, a po opanowaniu sterowania, nie ma większego znaczenie w jakim mode (1lub2) latamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Nie rozumiem czemu bardziej naturalne w heli jest miec tarcze na 1 drazku. Modelu nie traktujesz jako 3 sterow i ciagu tylko jako calosc. Mi jest ryba czy mam tarcze na jednym drazku czy na dowch. Tarcza pelni role lotek i SW wiec analogicznie do samolotu mam ja na dwoch drazkach. I dla mnie latajacego samolotem w mode 1 tak jest bardziej naturalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobo Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Panowie latajcie jak komu odpowiada , byle bezpiecznie! Umnie w klubie jest 150 czlonkow i kazdy lata jak mu odpowiada .I choc mamy wielokrotnego mistrza swiata (MM) miedzy nami,to niewiwlu go nasladuje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredzio Opublikowano 4 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2008 Pawle - nikt nie powiedział, że nie da się latać heli w MODE1, ale mając tarczę na jednym drągu łatwiej jest wykonać pewne manewry i manipulowanie tarczą nie przekłada się na skok, który to jest podstawą w większości manewrów. Dla pilota heli faktycznie bardziej intuicyjne jest mieć MODE2. EDIT: Chodziło mi oczywiście o to, że nie mając grzechotki na gazie przechylając tarczę łatwo też poruszyć skok, co w wyniku powoduje przechył inny niż zamierzał pilot. Dlatego też osobiście wolę Mode 2 - mniej niedokładności wynikających z nieświadomego odchylenia drąga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Pawle - nikt nie powiedział, że nie da się latać heli w MODE1, ale mając tarczę na jednym drągu łatwiej jest wykonać pewne manewry i manipulowanie tarczą nie przekłada się na skok, który to jest podstawą w większości manewrów. Dla pilota heli faktycznie bardziej intuicyjne jest mieć MODE2. A tego co napisales w ogole nie rozumiem. Sterowanie tarcza w mode 1 i mode 2 rozni sie tym ze masz albo oba stery- loki i wysokosc- na jednym drazku, albo rozdzielone. Skok nic tu nie ma do rzeczy. I nadal nie rozumiem w jaki sposob intuicja moze pomoc w lataniu helikiem w mode 2 Wybor mode to przewaznie przypadek i nie ma co dewagowac nad wyzszoscia Bozego Narodzenia nad Wielkanoca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkarll Opublikowano 5 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Wybor mode to przewaznie przypadek i nie ma co dewagowac nad wyzszoscia Bozego Narodzenia nad Wielkanoca. i na tym proponuje zakończyć dyskusje o wyższości MODE 1 nad MODE 2 czy odwrotnie według mnie nie ma bardziej bezsensownego tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 Wybor mode to przewaznie przypadek i nie ma co dewagowac nad wyzszoscia Bozego Narodzenia nad Wielkanoca. Dokładnie - mode nie ma większego znaczenia. Cała reszta to zbędna paplanina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 Ej, nie cytuj moich slow jako wypowiedzi Darka , hehehee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 Ej, nie cytuj moich slow jako wypowiedzi Darka , hehehee ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 6 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2008 Wreszcie jakieś słowa opamiętania. A ponieważ temat "mode" zakończony, to teraz proponuje zacząć nowy. Czy do akrobacji lepiej latać na "kciukach" czy na "pulpicie" :devil: :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.