jeziorek74 Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Nie chcę siać fermentu na forum, ale pewna sprawa mnie nurtuje. Chodzi o "karabiny", które są dozwolone w tym roku. W regulaminie jest zapis - cytuję [... Nie można stosować elementów wystających przed natarcie, wszelkiego rodzaju ostrzy czy elementów wykonanych z metalu, lub materiałów twardych...]. Następnie ten sam regulamin mówi o możliwości stosowania tzw. karabinów, które ewidentnie wzmacniają natarcie i dodatkowo wystają POZA natarcie. W tym wątku http://www.aircombat...topic.php?t=910 mirolek przedstawił swoje propozycje i moim zdaniem naruszają one regulamin. Następna sprawa - proszę o wyjaśnienie tego zapisu "Lądowanie w strefie lotów po czasie zakończenia walki (dotyczy wyłącznie WWII)………………………………… +50 pkt". O co tutaj chodzi ? Punkty dostaje każdy, kto dotrwa do końca bitwy ? Nie chodzi mi o komentowanie postanowień regulaminu, tylko rzeczowe wyjaśnienia .Proszę o konstruktywne wypowiedzi osób kompetentnych, bo nie mam na celu wywoływania awantury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_S Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Karabiny robisz papieru ściernego nic nie wystaje a 3mm szerokości pasek jakoś znacząco nie wzmocni natarcia. Jeżeli chodzi o dodatkowe punkty za lądowanie po czasie zakończenia walki to chodzi o wyeliminowanie wyścigówek, które nie są w stanie wylatać regulaminowych 5 minut na pakiecie. Przynajmniej ja to tak rozumiem. Ja na pakiecie na pełnym gwizdku 7-8 minut mogę się bujać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 moim zdaniem naruszają one regulamin. .... w którym miejscu? Jeżeli masz na myśli, że coś wystaje po za natarcie to cokolwiek nałożysz zawsze będzie wystawać gdyż jedyną dwuwymiarową figura jaką znam jest cień - który nie ma grubości. Każdy inny materiał ma swoją grubość a zatem nałożony na natarcie będzie wystawał. Regulamin pozwala na elastyczne tj. miękkie wzmocnienie krawędzi natarcia i takie wzmocnienie pokazałem w formie taśmy klejącej lub jak na zdjęciu poniżej wykonane w nowym modelu przed malowaniem - z lepca lekarskiego. Lepiec łatwo zamalować i trwale klei się z epp co nie zmniejsza estetyki modelu. Chodzi o zmniejszenie urazowości modeli przy kontakcie z tasiemką a nie o wzmocnienie mające na celu zniszczenie modelu przeciwnika. Nałożony na taśmę papier ścierny jest klejony nie na krawędzi natarcia a już na wierzchu profilu płata - co lepiej pokazują poniższe zdjęcia. Co zatem w takim rozwiązaniu budzi Twoje wątpliwości? Proponowałbym też na przyszłość zadawanie pytań bez własnej oceny. Jako NC jestem właśnie od tego aby wyjaśnić i pomóc zrozumieć problemy lub zawiłości regulaminu i chciałbym tu uniknąć dyskusji w stylu "mnie się wydaje" która nie rozwiązuje problemu. Jeżeli masz inny pomysł na wykonanie karabinów - pokaż jak uważasz, że będzie Twoim zdaniem prawidłowo. ESA to zabawa dla wszystkich i każdy pomysł który będzie zgodny z regulaminem i przyjętym dobrym obyczajem na zawodach będzie mile widziany. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 A w jakim celu wszedł ten nowy zapis o karabinach? Myślałem początkowo, że chodzi o nadanie makietowości a nie oklejanie jakimś obcym ciałem natarcia. Źle do tej pory się cięło czy jak? Nie dość, że to paskudnie wygląda i niszczy wizualnie misternie pomalowany model to jeszcze dodatkowa masa. Poza tym utrudni zapewne ześlizgnięcie się uciętej taśmy po skrzydle. Nie mówiąc o tym, że zmniejsza pewną losowość w zabawie. Dla mnie do bani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_S Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 @jaciomp Pewnie chodzi o wyścig o punkty. W zawodach jeszcze nie startowałem ale na treningach bardo często nawet metrowy kawałek taśmy potrafi się prześlizgnąć po natarciu bez cięcia. U nas w eskadrze parcia na punkty brak. Ale może to się zmieni po zawodach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Myślałem początkowo, że chodzi o nadanie makietowości Błąd - nie chodzi o wystające lufy karabinów jak w prawdziwych samolotach a raczej o narzędzie które ułatwia obcinanie taśmy. Latając ESA wielokrotnie spotykałem się z sytuacją gdy taśma prześlizguje się po skrzydle i nie zostaje obcięta. Ot taki kaprys bibuły która w zależności od producenta albo rozlatuje się w rękach przed startem albo niczym nóż potrafi nawet odciąć kilka cm natarcia a się nie rozerwie. Pasek papieru ściernego doskonale tnie papier a jego waga - znikoma. Nie ma też obowiązku stosowania karabinów - to jedynie możliwość z której nasi południowi sąsiedzi chętnie korzystają. Nasz regulamin nie jest wyspą na oceanie - dążymy do unifikacji przepisów z innymi organizacjami ESA i dlatego taka możliwość jak elastyczne wzmocnienie krawędzi natarcia oraz karabiny zostały zaproponowane do głosowania na koniec 2012r. Zapraszam na zawody - najlepiej takie kwestie czy stosować czy nie stosować, przedyskutować w bezpośrednim spotkaniu. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaciomp Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 No jak przegłosowane to ok, tylko ta ześlizgująca się taśma po natarciu to właśnie nieprzewidziany element losowy i tak zwane pudło. To jest własnie fajne, że nie za każdym razem może się udać. Jest więcej emocji. No ale jak jest parcie na te punkty no to trudno... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_S Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Ja ciągle mam w planach zrobienie karabinów ale jakoś nigdy mi się nie chce Może na dzisiejszy wieczorny trening zrobię... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TooM Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 " Karabiny" w postaci papieru ściernego ,nacięć krawędzi natarcia a nawet miód pszczeli są stosowane w dorosłym kombacie od 1999 roku a może i wcześniej (nie znam relacji z wcześniejszych zawodów). ESA w postaci u nas spotykanej przywędrowała z Czech . Tam na początku też nie stosowano karabinów ale po wieloletnich doświadczeniach w organizaji zawodów zdecydowano się na to .Dlaczego -sprawa jest b. prosta . Zawody które dla nas zawodników są ekscytujące ,dla postronnego widza są nudne jak flaki z olejem. Cieszą się oni z cięć i zderzeń .Właśnie dlatego koledzy z Czech wprowadzili karabiny i my to też przegłosowaliśmy.Bo zawody bez widzów to jak pisanie książek do szuflady. Można, tylko po co. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeziorek74 Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Panowie, zaznaczyłem, że nie chcę awantury na forum. Przedstawiłem swoje wątpliwości, nie negując regulaminu - sory mirolek, jeśli tak to zrozumiałeś. To nie był atak na ciebie, tylko akurat znalazłem Twój wątek, który dotyczy tematu. Inna sprawa to, że faktycznie na tamtych fotkach nie było wyraźnie widać jak to zrobiłeś. Dzięki za wyjaśnienie - fotki z 3 postu pokazują wszystko dokładnie i pozostaje mi tylko przeprosić za zamieszanie. Nie mam zamiaru podważać regulaminu, bo nie ja go tworzyłem i mogę się z nim albo zgodzić i latać, albo nie zgodzić i odpuścić zawody. A z racji tego, że nie mam uwag, bo wszystko zostało wyjaśnione, to napiszę tylko, że szykujcie modele, bo będę we Wrocławiu. Pozdrawiam Wszystkich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chaosmaker Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 A ja niestety dorzucę oliwy do ognia - widać tu wyraźnie parcie na wynik . W " dorosłym" kombacie jest trudniej ściąć taśmę ponieważ jest ona wykonana z bardziej trwałego materiału , w ESA nie ma aż takiego dużego problemu ale , no właśnie , trzeba mieć lepsze umiejętności pilotarzu , więcej szczęścia itp. Często widuje się modele ciągnące po 3-4 ścięte taśmy - dlaczego ? odpowiedżcie sobie sami ... W pełni zgadzam się z kolegą Jaciomp - jeżeli nawet najlżejsze spotkanie z taśmą ma skutkować jej obcięciem to zabawa może zakończyć się w pierwszej czy drugiej minucie i gdzie tu zabawa ??? No i oczywiście powstanie podział na kolegów sportowców z karabinami oraz tych którzy latają dla rozrywki i niejako z automatu stoją na straconej pozycji ... No chyba zeby obligatoryjnie nakazać wszystkim stosowania "karabinów" ... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Jeżeli latasz dla zabawy nie musisz nawet trzymać się regulaminu i możesz bawić się w kombat Cessną. Nie pamiętam Cię z zawodów więc pewnie dlatego nie bardzo wiesz po co się je organizuje. Wynik punktowy to jedyne kryterium jakie pozwala na wyłonienie najlepszych z najlepszych. Jeżeli potrafisz obciąć wszystkie tasiemki w pierwszej minucie to chylę czoło i zapraszam na kolejne spotkanie w Warcie Bolesławickiej gdzie zapewne pokażesz swoje umiejętności. Na temat obligatoryjnych ustaleń przyjdzie czas na koniec roku gdy pojawią się propozycje zmian do regulaminu - dziś mamy ustalony zbiór zasad i należy się do nich stosować chcąc brać udział w zawodach. Rozpoczynanie dyskusji co jest lepsze a co gorsze jest dziś niecelowe. Do latania w ogródku przy domu, regulamin ESA nie jest konieczny - powodzenia. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebamor Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Oj rety człowiekowi nie dogodzisz... zawsze znajdzie się ktoś, kto stwierdzi, że źle niedobrze i w ogóle po co to tak. Obowiązku mocowania "karabinów" nie ma. Czyli jak ktoś nie chce - nie montuje - proste . Wtedy zawsze pozostanie dla tych osób "element losowy". PS. Poza tym punkt został przegłosowany i nie widzę sensu aby nad tym teraz polemizować. Do zobaczenia na zawodach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chaosmaker Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Nie pamiętam Cię z zawodów A dziękuję za przypomnienie gdzie moje miejsce - na szczęście mam ogródek . Spotkaliśmy się już na kilku zawodach i nawet rozmawialiśmy chwilę - ale cóż , dalej nie wiem o co tu chodzi ... Nie wiedziałem że taki zapis został przegłosowany - cóż , może nie doczytałem Jednak pomyślałem sobie że propozycja tego zapisu wyniknęła po którychś z rzędu zawodach gdzie jeden sfrustrowany kolega z drugim stwierdzili że zabrakło im do pudła 100 pkt i kurde trzeba coś z tym zrobić !! "Karabiny " na pewno pomogą ich szczęściu w osiągnięciu lepszego wyniku - i o to tu być może chodzi - być może ,powtarzam Kończąc tą dyskusję - skoro ustalono , niech będzie - przy kolejnym głosowaniu nad regulaminem - stawiam moje NIE . Pozdrawiam PS Jeżeli wszystkim dopisze fart to i po jednej minucie może być po wszystkim i mam nadzieję że to był chybiony żarcik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeziorek74 Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Nie pamiętam Cię z zawodów więc pewnie dlatego nie bardzo wiesz po co się je organizuje. Wynik punktowy to jedyne kryterium jakie pozwala na wyłonienie najlepszych z najlepszych. Jeżeli potrafisz obciąć wszystkie tasiemki w pierwszej minucie to chylę czoło i zapraszam na kolejne spotkanie w Warcie Bolesławickiej gdzie zapewne pokażesz swoje umiejętności. Na temat obligatoryjnych ustaleń przyjdzie czas na koniec roku gdy pojawią się propozycje zmian do regulaminu - dziś mamy ustalony zbiór zasad i należy się do nich stosować chcąc brać udział w zawodach. Rozpoczynanie dyskusji co jest lepsze a co gorsze jest dziś niecelowe. Do latania w ogródku przy domu, regulamin ESA nie jest konieczny - powodzenia. ms Miało nie być awantury, ale to było "nie fair". Forum jest po to, żeby móc się wypowiadać. Nie jesteśmy z Krakowa czy Wrocławia, gdzie wszyscy się znają i przyklaskują sobie nawzajem. Z wielkimi oporami propagujemy ESA w naszym środowisku, ale jak widać nawet na forum jesteśmy "tymi gorszymi" i mamy siedzieć cicho. OK. Nie będę się więcej odzywał. Na zakończenie: Byłem z Piotrem na niejednych zawodach, więc doskonale wiemy na czym to polega. Sukcesów jak do tej pory nie odnieśliśmy, ale to sprawa na inny temat. A jak pokazują komentarze, nie wszyscy jednak popierają "karabiny", a co za tym idzie komercjalizację ESA. Ktoś kiedyś zarzucił Kamyczkowi, że dąży do zabicia idei "Simple". Ale teraz coś widać, że bez Kamyczka ESA w tym kierunku zmierza. Chaosmaker ma rację - już bez "karabinów" bywało, że po 3 minutach nie było czego ścinać, bo wszyscy latali bez tasiemek. Teraz może się zdarzyć, że będzie tak po minucie. I co na to publiczność ? Sorki, nie chciałem ciągnąć tego tematu, ale to było naprawdę nie w porządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olorin Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Odnoszę wrażenie, że mało kto interesuje się dyscypliną w której startuje. Nie włącza się do dyskusji która zawsze jest burzliwa a przynajmniej nie w odpowiednim czasie. Proszę Państwa zmiany regulaminu oraz propozycje zmian dokonywane są pod koniec roku! Ogłaszane i dyskutowane są na forach i to wtedy należy się wypowiadać konstruktywnie. Potem następuje głosowanie i regulamin jest niezmienny przez co najmniej rok. Co do karabinów to TooM i mirolek powiedzieli co trzeba. Dodatkowo jednym z ważniejszych powodów był krok do unifikacji regulaminów polskiego i czeskiego oraz umożliwienie bez pretensji naszych pilotów startu u nas południowych kolegów. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Czesi latają 7 minut i też mnie to dziwiło bo faktycznie czasem po trzech minutach walki nie ma całych tasiemek - w Znojmo okazało się jednak, że nawet o 1m można z dobrym skutkiem powalczyć. Nasz regulamin ustala walkę na 5 minut i jeżeli nie ma zbyt wielu kolizji i w powietrzu są modele, zawsze do końca jest o co się bić. Jak pisałem punkty to jedyny sposób oceny - czasem może się wydawać krzywdzący ale innego sposobu w ESA nie ma. Można krytykować mierzenie czasu na zawodach sportowych do 1-ej tysięcznej lub do 1-ej setnej (np. w biegu na 50 km) ale kiedy wielu osiąga bardzo zbliżone wyniki to jak zdecydować kto wygrał? Po takim długim biegu narciarskim ślizg buta na linię Justyny Kowalczyk zdecydował o jej sukcesie - czy należy to krytykować? Karabiny sa właśnie takim narzędziem które może zdecydować w krytycznym momencie, gdyż zmniejsza losowość obcięcia tasiemki. Jest akcja to jest cięcie i nie ma żalu, że coś się ześlizgnęło a to jedno cięcie jest często decydujące. Jak zostało to już powiedziane - obowiązku nie ma ale kto chce może model w takie narzędzie doposażyć. Mam nadzieję, że jako NC temat wyjaśniłem a każdy zawodnik podejmie decyzję czy woli stosować karabiny czy też nie . Teraz osobiście: Staram się nie być złośliwy ale jeżeli ktoś podejmuje dyskusję w temacie co do którego sam przyznaje, że nie wie bo nie doczytał to znaczy, że albo sie nie interesuje tematem albo czyni to jedynie w celu bicia piany ..... czego nie lubię. Spotkaliśmy się już na kilku zawodach i nawet rozmawialiśmy chwilę Możliwe ale Twój awatar (a dokładnie jego brak) nie bardzo pozwala przypomnieć sobie takie spotkania ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chaosmaker Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Ufff - właśnie skończyłem lekturę dyskusji na forum ACES nt. zmian regulaminu ESA - kilka aktywnych osób oraz 41 głosujących ...gorąco było . Szkoda że o tak doniosłym wydażeniu nie można dowiedzieć się na stronie pfmrc - zdaje się , najbardziej popularnego forum w kraju . Fakt , Aces jest forum dedykowanym dla tej dyscypliny ale wystarczy porównać aktywności na nich obu by mieć obraz "skali rażenia" części światka modelarskiego zainteresowanego tą formą latania ... Na koniec sezonu zaś, chętnie zapoznam się z zestawieniem ilosci przybyłych zawodników z zagranicy oraz ilości zawodów na których się pojawili ... Tak przy okazji ,wciąż nie mogę pozbyć się wrażenia że coraz bardziej komplikuje się coś co z założenia miało być proste i przejżyste a tym samym atrakcyjne i dostępne ( zdaje się że to ten właśnie czynnik zdecydował o popularności tej dyscypliny ). P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wodzu 7 Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Simply odnosi sie do konstrukcji modelu a nie do regulaminu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 (...) Na koniec sezonu zaś, chętnie zapoznam się z zestawieniem ilosci przybyłych zawodników z zagranicy oraz ilości zawodów na których się pojawili ... (...) Zestawienia są dostępne tutaj: http://aircombat.eu/core.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi