Rafal B. Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 Generalnie dużo prościej jest oklejać model przed przyklejeniem jakichkolwiek płaszczyzn ruchomych. Ja bym oklejał folią bo wyjdzie lżej i szybciej niż farbą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 27 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2008 Ja również oklejam wszyskie elementy ruchome oddzielnie, a następnie łączę w całość. Wszystkie elementy przed oklejeniem są spasowane (mają już zamocowane zawiasy - ale nie są jeszcze przyklejone) i po oklejeniu jest już tylko montaż. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2008 Ogólnie to szybowiec będzie wyglądał tak :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 28 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2008 Ładny projekt szybowca, tylko przy takiej odległości statecznika poziomego od krawędzi spływu skrzydła będzie przekładało się na b. dużą czułość modelu w sterowaniu. Ja bym zwiększył odległość płata od statecznika poziomego w kierunku do nosa kadłuba (trochę duża odległośc wydaje mi się krawędzi natarcia płata od nosa kadłuba). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2008 Niestety takim kadłubem dysponuje i niewiele jestem w stanie zrobić :evil: , w obliczeniach nie wygląda to tak źle, przede wszystkim biorę do obliczeń średnie cięciwy , szybowieć będzie miał napęd elektryczny więc nos zostanie skrócony o parę centymetrów http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/29d3cccdcc675b15.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 Czyli rezygnujesz z klap? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 Chyba raczej tak bo na Spina niestety mnie nie stać, może kiedyś :roll: , pozostają tylko klapolotki ale nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie, no ale jakoś będe musiał sobie poradzić, narazie mam silnik http://nastik.pl/ray-c353608-p-1574.html i śmigło http://nastik.pl/folding-prop-p-1740.htm oraz kołpak http://nastik.pl/turbo-40483-p-1612.html przy zakładanej masie modelu 1600 g powinno w zupełności wystarczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 W takim razie musisz zwiększyć powierzchnię lotek, bo te narysowane na planie są za małe i nie spełnią się w roli klapolotek. Powiększ powierzcnie o 20%. Proponuję Ci również inne rozwiązanie. Lotki na całej długości płata. Wtedy takie "lotki" posłużą Ci jako pełne klapy przy lądowaniu i będą skuteczniejsze od pierwszego rozwiązania. Ale musisz sam wybrać, co Ci będzie bardziej pasowało. Co do silnika, to trochę za słaby, wybrałbym ten mocniejszy: RAY C3542/05 (116 zł w Modele-sklep :rotfl: ) Kołpak wymień na inny - te kołpaki mają kiepską recenzję - rozlatują się. Kup innej firmy np. Top Model (dostępne w Mix model) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 30 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Pozostane jednak przy lotkach (klapolotkach), po sugestiach kolegi zwiększyłem ich powierzchnię koncówki skrzydeł chciałbym zrobić wymienne (różne warianty) na winglety lub coś podobnego :roll: w tej chwili pow płata wynosi 38 dm2 a statecznika poziomego 5 dm2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Teraz jest dużo lepiej ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 A czy wymiary skrzydła uległy zmianie? Bo mi powierzchnia skrzydła bez końcówek wyszła 42 dm2 ( ((2,1+1,4)*12/2)*2=42 dm2 ) 76 dm2 jak na rozpiętość 2,5 metra to strasznie dużo. Taką powierzchnię mają modele z przedziału 3 do 3,5 metra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 A czy wymiary skrzydła uległy zmianie? Bo mi powierzchnia skrzydła bez końcówek wyszła 42 dm2 ( ((2,1+1,4)*12/2)*2=42 dm2 )76 dm2 jak na rozpiętość 2,5 metra to strasznie dużo. Taką powierzchnię mają modele z przedziału 3 do 3,5 metra. No coś sie nie zgadza u mnie wychodzi 63,8dm^2 a wymiary trochę większe cięciwa przy kadłubie 240mm na końcu 140 rozpiętość 3000mm przy założeniu ze zrobię statecznik poziomy w granicach 7 do 8dm^2 tak jak mi radzi Rafał to i tak będę miał mniej powierzchni razem wziętej niż Ty samego płata . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 30 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Faktycznie powierzchnia wychodzi 42 dcm 2 a nie jak napisałem 77 dcm 2, poprostu źle zinterpretowałem wzór :oops: jak to dobrze że jest ktoś mądrzejszy na tym forum, bo ja z matmy byłem noga :ass: No i obciążenie powierzchni wychodzi 31 g/dcm2 przy masie 1500 g, oj czuje ze mój model będzie raczej szybki 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Dalsze prace nad projektem i kolejny dylemat :?: czyli wznios skrzydeł Moje pytanie: lepiej 3 stopnie i większa stabilność modelu czy 2 stopnie i skuteczniejsze lotki :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 skuteczniejsze lotki :roll: Ciekawe czy odczujesz różnice?? Jeśli myślisz o lataniu w termice to daj 3 stopnie zresztą ja bym zostawił te 3 stopnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Ja dałbym nawet jeszcze większy niż 3 stopnie. Lepiej mieć model stabilny jak lata wysoko i daleko niż go ciągle pilnować co szybko męczy. Model nawet z wzniosem 6 stopni pokręci szybkie beczki czy lot na plecach - wszystko zależy od ustawień i pilota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 A ja bym model policzył w arkuszu sailplanecalc i wtedy dobrał wznios Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Walenciak Opublikowano 14 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 3 stopnie w zupełności wystarczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Printer Opublikowano 17 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Jeśli chodzi o mechanizację, stosuje się też "lotkohamulce", tzn jak klapolotki, tylko wychylane równocześnie mocno (ok45stopni) w górę- szybowiec szybko traci wysokość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Czas nieco odświeżyć temat gdyż prace nad modelem nieco poszły do przodu, został wykonany statecznik poziomy :jupi: oraz pionowy :jupi: no i trzeba pewnie będzie przenieść temat do motoszybowców :roll: zostały wykonane również skrzydła technologią styropian+balsa na profilu RG-15 10% i w sumie całość wygląda tak w stanie surowym :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.