Wojciech Wiatr Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Witam, chciałbym w tym miejscu przedstawić fotorelacje z budowy SZD - 38 Jantar 1 w skali 1:5 choć o nieco większej rozpiętości bo 4m (powinno być 3,8m). Wynikło to z tego że zamówiłem rdzenie na 3,8m nie doliczając kadłuba i końcówek i mam co mam. Ważne że model super lata! Wyposażenie: Silnik - E-MAX GT3526/05 Śmigło - 13x6,5 Pakiet silnika - ZIPPY Flightmax 4000mAh 5S1P 20 C Pakiet zasilania serw - Dualsky 1300 mAh 2S1P 25 C Regulator - TURNIGY Brushless ESC w/5A SBEC Zasilanie serw - FOXY Regulator napięcia 6A UBEC Serwa: kierunek, wysokość, klapy - Hitec HS 82 MG Serwa lotki: Savox 0255MG Profil skrzydła HQ 3,5/13% Profil statecznika NACA 8% Kadłub węglowy - waga ok 700g, może i pancernie ale nie jestem super pilotem i zdarzają się twardsze lądowania. Ogólnie kadłub wymagał nieco dopieszczenie zarówno pod napęd jak i zmiana profilu pod skrzydła na zdjęciu jest wstępnie profil 11% ostatecznie jest HQ 3,5/13% Dużo czasu zajęło wykonanie kopyta pod owiewkę oraz korekta samego obrysu owiewki aby chociaż trochę przypominała oryginał i na kopycie Jak wszystko węglowe to i ster kierunku Teraz coś o skrzydłach Styropian kryty fornirem topolowym 0,8 mm, na dźwigary pasy rowingu węglowego do połowy skrzydła 12x3 góra i dół, od połowy 12x2 góra i dół. Rdzenie wycinane na ploterze CNC. Na górnej powierzchni skrzydła pod fornir dla wzmocnienia zalaminowana tkanina szklana 92/110 W miedzy czasie powstało coś do środka Kabinkę wytłoczyłem z VIVAKA 1,5 mm co dało po naciągnięciu na kopyto ok 1 mm grubości ścianki Mocowana na neodymach z tyłu trzyma się bardzo pewnie. Kadłub po malowaniu i oklejeniu nabrał wyglądu Kabina z pożądanymi Skrzydła i statecznik po oklejeniu i kilka innych rozwiązań serwo do steru wysokości półka pod pakiet zasilający No i czas na efekt końcowy widoczny na zdjęciu wózek do startu wymaga chyba omówienia w innym temacie , jak będą zainteresowani to wstawię opis. I tak w jednym poście zmieściłem moje półtoraroczne boje z tym modelem. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Fajnie ,fajnie ale nie zamieściłeś najważniejszego ! skoro piszesz że model super lata to obowiązkowo filmik z startu/lotu/lądowania Skoro prawie wszystko z węgla to jak z masą do lotu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 12 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Witam, model gotowy do lotu waży ok 4,5 kg, film z oblotów wkrótce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepcio Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Model fajny eleganckiego szybowca ale" latający holender".Tam musi być pilot bo będzie w powietrzu wyglądał nienaturalnie. Mnie natomiast zainteresował ten wózek do startu.Proszę o szczegóły. Mam także 4 metrowca którego chcę ulotnić montując doczepiany silnik na wieżyczce. Czy można byłoby nadać mu większą prędkość za pomocą sznura gumowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 12 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Jeśli chodzi o pilota to narazie nie mam czasu takowego zdziałać ale zapewne kiedyś i pilot zasiądzie w Jantarze. Opis wózka to raczej umieszczę w dziale warsztat żeby tutaj nie śmiecić. Jeśli chodzi o dodatkowa prędkość np. od wspomnianego sznura to nie widzę takiej potrzeby przynajmniej w moim przypadku. Mimo wysokiej dość trawy na lotnisku model na świeżym pakiecie był po 5 metrach w powietrzu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 A gdzie podwozie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 12 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 A gdzie podwozie? Jak widać nie ma i nie będzie a dlaczego bo nie jest mi do niczego potrzebne, dla mnie to tylko niepotrzebna masa. Gdybym robił 100% makietę to by było, model ma latać nie jeździć nie obrażając oczywiście posiadaczy podwozi w swoich szybowcach . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Z całym szacunkiem ale szybowiec ma wyglądać i latać. A podwozie jest bardzo ważnym elementem wyglądu Szkoda bo bardzo ładnie go pomalowałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RenoFlo Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Wojtek, nie przejmuj się uwagami Wojtka. Tak juz ma, z tego jest znany... Fajnie zrobiony model, gratulacje. Zapraszam na wspólne loty do Tarnowa w dniach 06-07 lipca br. nie masz daleko: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/37196-v-ogolnopolskie-zawody-modeli-szybowcow-rc-duzej-skali-w-tarnowie drobne uproszczenia / zmiany nie wpływajace na ogólną sylwetkę modelu nie mają znaczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Ja się wcale nie przejmuję, od początku projektu nie brałem podwozia pod uwagę ale nic nie stoi na przeszkodzie aby kiedyś się pojawiło. Co do latania w Tarnowie czemu nie ale, nie wiem jak się moje plany poukładają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Witam. Model fajny. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awiator Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Piękny wielorybek.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek I Opublikowano 18 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2013 Wojtek, a gdzie obiecany film z oblotu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Filmy z oblotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 24 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2019 Jeżeli autorowi wątku nie przeszkadza podłączę się "w temacie" . Jeśli nie to proszę o informację . Po około trzech latach wróciłem i ja do mojego Jantara 1. Skrzydła wykonane metodą Wojtka przetrwały garażowanie- hangarowanie bez żadnego uszczerbku. Pokrycie skrzydeł wykonałem z forniru modyfikowanego 0,6 mm. Dźwigary zbieżne węglowe opisane w wątku o zbieżnych dźwigarach . Co to jest fornir modyfikowany ? Należy ułożyć około 200 lisków forniru w stos i skleić je ze sobą . Tak otrzymana belka jest cięta poprzecznie do klejenia. Powstaje idealnie płaski listek forniru . Mój wykonany jest z abachi i czegoś jeszcze . Do oklejania ideał ! Ponieważ szybowiec Jantar 1 ma klapę wyporową to i w modelu także chcę wykonać taką klapę . Ale by nie było tak łatwo i prosto wewnętrzna struktura klapy jest przygotowana do zawiasu na..giętym pokryciu . Zaplanowałem wyginające się pokrycie jako zawias. A czemu utrudniam sobie życie ? . Klasycznie wykonałem ten element kilkukrotnie więc by był dreszczyk nowości to właśnie tak planuję to zrobić . Oryginał miał zawias klapy jako gięte, górne pokrycie skrzydła Jak nie wyjdzie przerobię na zwykłe zawieszenie (zawiasy) Gdzieś w sieci znalazłem zdjęcia Jantara z dorobionymi wingledami . Czemu nie ? Mój też będzie miał takie końcówki ! Fotografie nie pokazują szczegółów więc na "czuja" dobudowałem końcówki, które można demontować do transportu. Drogą kupna nabyłem wingledy u Niemca. Jak niemieckie to powinny być dobre-no nie ! Są ...takie sobie . Dopasowanie długości cięciw skrzydła i wingledów to banalne przycięcie ale z profilem to już gorzej . Potrzebny był szczątkowy szkielet o pożądanym profilu , który jednocześnie posłużył jako mocowanie sztyftów . Wingledy rozciąłem na 3/4 długości i po usunięciu wałeczka mikrobalonu , którym sklejono w formie górną i dolną powierzchnię dało się dopasować powierzchnie do szkieletu . Rozpiętość modelu wrosła do 4,3 m i będzie trzeba przekalkulować wielkość usterzenia . Może wyda... Na zdjęciach widać co i jak. Zdjęcie na, którym nic nie widać pokazuje, że spływ da się zrobić na żyletkę i utrzymać prosty bez formy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojciech Wiatr Opublikowano 24 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2019 Witam, w żadnym wypadku nie przeszkadza. W sumie to moja wina że projekt ruszył z miejsca. Powodzenia i wytrwałości w projekcie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Prace przy modelu posuwają się do przodu. Pracuję nad ramka kabiny. To co widać na zdjęciu to baza ramki. Z tego co widać zostanie 7 mm obwódka a reszta jako odpad. Oczywiście na dolnej powierzchni ramki jest już naklejony czarny rowing jako usztywnienie tej słabiutkiej sklejki . Na górna powierzchnię też jest naklejony rowing .Usztywnia oraz blokuje magnesy . Z magnesami jest tak. Kwadraciki 7x7 x 2 mm neodymowe. Mocowanie w tym wypadku magnes-blaszka wydaje się słabe. Magnes-magnes to całkiem inna rozmowa. Przy okazji warto pamiętać ,że magnes ma dwa bieguny bo jak się zapomni to sytuacja jest jak na zdjęciu. Kabina otwarta.. Uśmiałem się ze swojego zdziwienia kiedy złożyłem razem a tu lipa.Oczywiście obróciłem magnesy . Jednak naturalny bieg rzeczy pokazuje, że jednakowe bieguny nie działają prawidłowo razem . Czyli LG itd to jakaś lipa.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 12 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2019 Brnę dalej. Statecznik poziomy wycięty ,oklejony,końcówki i spływ. Spływ wymaga kilku zdań. Podczas pokrywania fornirem rdzeni położyłem po jednym pasku rowingu węglowego na sam spływ. Ponieważ węgiel ze swej natury jest kruchy przedzieliłem stykające się paski rowingu wąską około 10 mm taśmą szklaną 80gr/m2 . To skutecznie zapobiega szczerbieniu się spływu podczas eksploatacji modelu. Kiedy dokładnie przyglądnąć się rysunkom profilu to widać , że ostatnie około 20% obrysu jest zniekształcone przez grubość forniru . Niweluję ten fakt szlifując do niema 0 ( około 0,5 mm) tą część statecznika. Choć trochę jest profil bliższy prawdy. W praktyce szlifowanie do pokazania się rowingu. Na zdjęciach widać (powiększyć ) gotowy spływ i na drugim(pierwszym?) w trakcie szlifowania . Pozostanie jeszcze wykonanie "siodła" dla stabilnego zamocowania statecznika poziomego na pionowym. Po obcięciu laminatu na żądany wymiar pozostanie przyklejenie do st.pionowego ale... Ta operacja powinna się odbyć pod kontrolą kątomierza bo to ustala wzajemne kątowe położenie skrzydła i statecznika poziomego. Kąt skrzydła względem kadłuba jest zadany w formie. Mój statecznik będzie miał wydzielone połówki sterów wysokości przedzielone stałym fragmentem statecznika więc nieco komplikacji będzie zwłaszcza, że mechanizm schowany zostanie w stateczniku.... poziomym. 8 mm grubości mechanizmu zmieści się spokojnie w 10 mm grubości statecznika . Dźwignia wraz z popychaczem będzie przechodzić wewnątrz st.pionowego do dźwigni sterów wysokości . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2019 Przyszedł czas na pokrycie statecznika tkaniną szklaną 48gr/m2 i wklejenie zawiasów . Kilka słów wyjaśnienia co do gramatury tkaniny i w ogóle dla czego tkanina. Większość kolegów używa gramatury 22-30gr/m2 z uwagi na lekkość i ilość żywicy. Faktycznie tkanina lżejsza o 40% ale ilośc żywicy taka sama lub wiecej. Jest więcej do wypełnienia w takim splocie jaki jest w leciutkich tkaninach. Wolę używać tej gramatury. Sprawdzone od lat ! A czemu nie papier japoński? Wagowo to samo w finalnym detalu -wielokrotne lakierowanie, podkład wyrównujący itp. Skoro ma być powierzchnia a'la laminat no to trzeba się napracować. Przy pokryciu tkaniną szklana oceniam, że jest mniej pracy. Zawiasem będzie tkanina syntetyczna używana do sitodruku naklejona na fornir i przykryta tkanina szklaną . By zadziałał taki zawias najwygodniej jest przeciąć fornir ale tylko górnego pokrycia . Użyłem widocznej piłki, która wykonuje szczelinę 0,6 mm. Następnie trójkątnym iglakiem zfazowałem krawędzie szczeliny. Ponieważ tak rozwiązany zawias robię pierwszy raz dla pewności, ze żywica nie sklei punktowo listewek znajdujących sie pod pokryciem włożyłem w szczelinę dwa wąskie paski kliszy RTG tak , ze schowały sie pod pokrycie. Zobaczymy czy to miało sens po wycięciu szczeliny w dolnym pokryciu. Paski zawiasowe zalaminowałem jednocześnie z tkanina szklaną. Materiał użyty na zawiasy ma tą właściwość, że jego mikro kanaliki są pionowo i żywica swobodnie przechodzi do forniru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi