noker Opublikowano 6 Września 2013 Opublikowano 6 Września 2013 hmm, właściciel twierdzi że to też jest Currara ??
jędrek Opublikowano 6 Września 2013 Opublikowano 6 Września 2013 hmm, właściciel twierdzi że to też jest Currara ?? Na pewno nie.
piotrekrc Opublikowano 14 Marca 2017 Opublikowano 14 Marca 2017 Witam,nie mówcie że ten temat umarł Curarre to już kultowy model jak mustang wśród aut.buduje modelik Aster od P. Andrzeja coś na wzór Currare.Niestety elektryk, ale następna zima to będzie Curare jak Roman pomoże .Panie Lucjanie jak postępy z renowacji?
.bercik. Opublikowano 16 Marca 2017 Opublikowano 16 Marca 2017 Sprowokowany przez Piotra postanowiłem zaprezentować swoją mini CURARĘ . Takim modelem zaczynałem starty w klasie F3A Club w latach 90tych i po rozpoczęciu tematu przez Lucjana postanowiłem sobie zrobić jeszcze raz ten wspaniały model . Konstrukcja całkowicie klasyczna co widać na zdjęciach . Dużo strugania ,szlifowania i heblowania , w czasie budowy wywalałem całe wiaderka wiórów . Podczas oklejania skrzydła balsą posłużyłem się negatywami ze styropianu ażeby zachować geometrię płata . Na razie jestem na etapie oklejania folią, jeśli będą jakieś postępy to wkleję fotografie . Pozdrawiam roman 3
piotrekrc Opublikowano 17 Marca 2017 Opublikowano 17 Marca 2017 Roman gdzież ja bym Cie śmiał sprowokować ,no to ja już nic na temat currare niepisze tylko sie doucze na przyszły sezon.mamy podobne warsztaty-Ty masz większy ps.tajemnica sie wydała kto buduje Currare.śliczna
.bercik. Opublikowano 18 Marca 2017 Opublikowano 18 Marca 2017 Dzisiaj oklejałem , dwie godziny zajęło mi oklejenie statecznika poziomego (bez steru wysokości !) . Okropnie nudne zajęcie .
herkristo Opublikowano 18 Marca 2017 Opublikowano 18 Marca 2017 Currare- oklejane folią ? no niby można, ale lepiej byłoby użyć tradycyjnych pokryć, stosowanych w tamtych czasach...ale i tak super , że zbudowałeś Currarę( właściwie Minare, bo widzę że to jest model rozmiaru 40)
jędrek Opublikowano 18 Marca 2017 Opublikowano 18 Marca 2017 Currare- oklejane folią ? no niby można, ale lepiej byłoby użyć tradycyjnych pokryć, stosowanych w tamtych czasach...ale i tak super , że zbudowałeś Currarę( właściwie Minare, bo widzę że to jest model rozmiaru 40)Dobrze prawisz, pochwal się swoją :-) 1
herkristo Opublikowano 18 Marca 2017 Opublikowano 18 Marca 2017 To prawda,że równiez zbudowałem Currarę ,a właściwie Minare, bo również w rozmiarze 40 ale, z silnikiem mvvs 8 cm3 . To wszystko przez Lucjana, który przypomniał mi stare czasy. Wtedy , Currara była dla wszystkich nieosiągalnym obiektem marzeń. Miło wspominać tamte lata, i z sentymentu postanowiłem również zbudować ten model. W tamtych odleglych czasach latalem ,,kwikiem '' Kwik fly mk 3 , a Currarami latala kadra Zdjęcia z budowy swojego modelu obiecuję zamieścić niebawem.. Bardzo się cieszę ,że ziarno zasiane przez Lucjana zdrowo zakiełkowało i Currarę zaczyna budować coraz więcej modelarzy:)
kesto Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 W tamtych odleglych czasach latalem ,,kwikiem '' Kwik fly mk 3 , Pamiętam. Też miałem okazję polatać Kwikiem Krzysztofa, ale finał tego lotu nie był najlepszy P.S. Chyba odkurzę formę do Blue Angela.
piotrekrc Opublikowano 20 Marca 2017 Opublikowano 20 Marca 2017 Witam zaczyna być ciekawie jak jeszcze Krzysztof zacząłby budowe Blue Angela,modele bardzo podobne i obydwa śliczne
.bercik. Opublikowano 27 Marca 2017 Opublikowano 27 Marca 2017 Nie lubię oklejać końcówek skrzydła :-( 3
piotrekrc Opublikowano 27 Marca 2017 Opublikowano 27 Marca 2017 Roman gdzie kupiłeś te skrzydła? mucha nie siada,bakterie wpadają w poślizg,super to okleiłeś.weż to skrzydełko w niedziele na modelarnie .aż sie boje zacząć oklejać Astera
.bercik. Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Nareszcie koniec "tapetowania" , troszkę odbiegłem od stylistyki Hanno ale dla mnie to i tak ogromne wyzwanie . Poniżej fotka przedniego podwozia . 1
piotrekrc Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 ślicznie Ci to wyszło,zwłaszcza że sklejasz die Currary,przednia robota
Stanisław z Gdańska Opublikowano 19 Października 2017 Opublikowano 19 Października 2017 Panowie - koledzy. jak już jesteśmy przy starszych wiekowo modelach, może ktoś wie jak ten model się nazywa? DSC_3043.JPG Kadłub tego modelu został opracowany przez Pana Jurka Kosińskiego, będącego długoletnim pracownikiem Centralnego Ośrodka Modelarstwa Lotniczego w Warszawie przy Aeroklubie PRL. Pierwowzorem był model klasy F3A Super Star, wybitnego modelarza, wielokrotnego Mistrza i Wicemistrza Świata w klasie F3A Wolfganga Matta. Wolfgang Matt startował tym modelem na Mistrzostwach Świata w roku 1971 i 1973. http://www.ofremmi.info/f3a/History/WC/history_of_f3a_world_championshi.htm Oryginalny F3A Super Star był zbudowany klasycznie: z balsy, sklejki lotniczej i sosny. Już w roku 1972 lub 1973 do Ośrodka Modelarstwa Lotniczego Aeroklubu Gdańskiego trafiła epoksydowa forma, usztywniona drewnianą ramką i gipsem, do wykonania epoksydowo-szklanego kadłuba modelu Super Star, autorstwa Jurka Kosińskiego. Wiele lat później w oparciu o tą formę lub jej klony wykonywano, w Wytwórni Prefabrykatów Modelarskich w Krośnie, laminatowe połówki tego kadłuba. Sprzedawano je w sklepach Centralnej Składnicy Harcerskiej. Były one bardzo kiepskiej jakości: ciężkie ze względu na zastosowane materiały i zdeformowane ze względu na zbyt krótki czas wygrzewania w formie jak i niewłaściwy sposób ich przechowywania. Osobiście widziałem Super Stara, wykonanego przez Pana Jurka, w wersji przekładkowej. Był on wykonany według tej samej technologii którą stosuje się dzisiaj. Jedyna różnica polegała na tym, że nie był lakierowany w formie i nie były stosowane włókna węglowe. Skrzydło i statecznik poziomy były również w technologii przekładkowej. Na rozwijalne powierzchnie była zastosowana przekładka z lekkiej balsy, a na nierozwijalne zielona pianka termoplastyczna. Tak wykonany Super Star był bardzo lekki i perfekcyjnie wykonany, tak jak współcześnie wykonywane modele kompozytowe. Proszę pamiętać, że był to rok 1972 lub 1973! Śmiem twierdzić, że przed Panem Jurkiem Kosińskim nikt nie stosował tej technologii do budowy modeli latających. Dodam jeszcze, że na Mistrzostwach Świata Modeli Swobodnie Latających w roku 1961 Jurek Kosiński zdobył Wicemistrzostwo Świata w konkurencji F1B (modele z napędem gumowym), a ekipa w składzie: Jerzy Kosiński (Aeroklub Warszawski), Władysław Niestoj (Aeroklub Warszawski) i Stanisław Żurad Aeroklub Wrocławski) zdobyła tytuł Drużynowego Mistrza Świata. http://www.freeflightnews.org.uk/champs/ch6x/WC61B.HTM Wydaje mi się, że Pan Stanisław Żurad był również indywidualnym Mistrzem Świata w F1B, ale niestety nie znalazłem potwierdzenia tego . pozdrawiam Staszek
jędrek Opublikowano 19 Października 2017 Opublikowano 19 Października 2017 Witam Co do modelu (pseudozestawie) o którym napisał Stanisław, tak było . Mam nawet plany tego modelu (oryginalne- zestawowe) sprzedawane w Składnicy Harcerskiej. Ale były rozprowadzane również (o ile mnie pamięć nie myli) do modelarni Aeroklubowych. Pozdrawiam Andrzej
Ronny Opublikowano 5 Grudnia 2017 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Ktoś prosił o Currare od Romka A czy nie jest ten kadłub za skrzydłem tak troche pęknięty?
piter216 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Currara wiecznie żywa nawet cena zestawu jest do przyjęcia https://picclick.de/Curare-60-Spw1640mm-Bausatz-322934038416.html https://www.ebay.de/itm/322934038416?clk_rvr_id=1404983833295&rmvSB=true
.bercik. Opublikowano 5 Lutego 2018 Opublikowano 5 Lutego 2018 Ostatnio dostałem trochę chęci do roboty i zamontowałem silniki , serwa oraz przygotowałem zbiorniki paliwa . 2
Rekomendowane odpowiedzi