Irek M Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Takie pompowanie to objaw zbyt tylnego SC - najogólniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psiwak Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Takie pompowanie to objaw zbyt tylnego SC - najogólniej. Irek jesli odpisywales na post cytowany ponizej to tak nie jest. Podpowiedzcie mi jeszcze proszę koledzy, o czym świadczy zachowanie - Model ustawiam na dużym pułapie dziobem w dół 45stopni. Nabieram prędkości. Ster wysokości w neutrum. Model wyrównuje i następnie zadziera w górę (pompuje). Czy to normalna sytuacja? Teoretycznie to jest normalna sytuacja gdy masz zbyt przednie polozenie SC, jezeli je przesuniesz odpowiednio troche do tylu to mozesz doprowadzic do sytuacji ze wyrowna i bedzie sobie szybowal, dalsze cofanie SC spowoduje ze nie wyjdzie z tego nurkowania sam. Zachecam do studiowania lektury, swego czasu Jurek Markiton popelnil kilka postow w sprawie regulacji szybowcow i to powinno byc dla ciebie odniesieniem i wiedza do przyswojenia Ja bym nie szukal na twoim miejscu rozwiazania w polozeniu SC, jezeli wiezyczka jest odpowiednio wysoka a zespol napedowy daje duzy ciag, to powstaje duzy moment pochylajacy ktorego nie jestes pewnie wstanie zrownowazyc sterem kierunku. Jaki jest dystans od osi smigla do SC lub ewentualnie do cieciwy skrzydla ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Tak wygląda "fabryczne" ustawienie w DG-1000, zrobiłem tylko większy wykłon silnika, ale w tym wypadku lot na silniku to SC mocno przesunięte do przodu bo model po schowaniu wieżyczki staje się szybowcem i tak jest wyważony. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Paweł - uważam, że prawidlowo odpisałem. W ksiażce Schiera jest rysunek przedstawiający trzy sytuacje rzuconego modelu: 1 - pompuje gdy SC jest zbyt tylne, 2 - leci prosto obniżając lot - czyli SC prawidłowo, 2 - leci po paraboli w dół gdy dziób za ciężki Gdy tak jak napisał autor ; na wysokości skieruję do ostrego pikowania np moje latajace skrzydło, to oczywiście wyjdzie samodzielnie z pikowania ale nie ma już tendencji do oscylacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Najprościej to po prostu zrobić Dive-Test Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubels Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Opierając się na lekturze: http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm i tym co pisałem: Podpowiedzcie mi jeszcze proszę koledzy, o czym świadczy zachowanie - Model ustawiam na dużym pułapie dziobem w dół 45stopni. Nabieram prędkości. Ster wysokości w neutrum. Model wyrównuje i następnie zadziera w górę (pompuje). Czy to normalna sytuacja? Sądzę że ołowiu muszę odjąć z nosa: Następnie „nurkujemy” pod kątem ok. 30 stopni i po krótkiej chwili, po nabraniu większej szybkości przez model, puszczamy ster wysokości w położenie neutralne. Model powinien po chwili mieć tendencję do łagodnego wyrównania lotu, ale – ważne spokojnego i powolnego wyrównania. Jeżeli po chwili model przejdzie szybko z nurkowania do wznoszenia to znaczy ,że musimy ująć ołowiu z nosa kadłuba! Odwrotnie, gdy model nie wykazuje tendencji do wyrównania lotu i pozostaje w nurkowaniu należy ołowiu dołożyć. I tu na początku pisałem o fałszywym nawyku – model pompuje – dodać ołowiu itd. Błąd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Zacznij od rzucania. Model ma wylądować sam. W Bixlerze kombinowałem, zrobiłem w końcu SC prawie na natarciu. Teraz policzyłem, zrobiłem zgodnie z informacjami na stronie piotrp.de. Środek ciężkości około 75-80mm od natarcia, pięknie szybuje, ląduje sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 To jakaś nowa teoria przecząca zasadom fizyki: jesli cięzki dziób to model pompuje - nieprawda. Jesli cięzki dziób to model pikuje od razu do ziemi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Chyba się trochę pogubiliśmy w naszych rozważaniach, Sławek pisze, że lot szybowcowy jest O.K. więc zostawmy SC i kąty bo problem moim zdaniem jest w ustawieniu wieżyczki względem kadłuba tym bardziej, że ustawienia skłonu silnika niewiele pomagają. Wieczorkiem wyważę swojego DG 1000 na lot z otwartą więżą i zobaczymy jak będzie się zachowywał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Sławek pisze, że lot szybowcowy jest O.K. więc zostawmy SC i kąty bo problem moim zdaniem jest w ustawieniu wieżyczki względem kadłuba tym bardziej, że ustawienia skłonu silnika niewiele pomagają. Howgh! To jest szybowiec i ma latać jak szybowiec. Silnik tylko do wyciągnięcia na wysokość. To jakaś nowa teoria przecząca zasadom fizyki: jesli cięzki dziób to model pompuje - nieprawda. Jesli cięzki dziób to model pikuje od razu do ziemi. Zasady fizyki: Model ciężki na dziób = konieczność trymowania sterem wysokości/zaklinowania = 1 model zwalnia - leci na mordę, 2 wówczas przyspiesza i zaczyna działać ster wysokości, więc w górę 3 go to 1 Ale ja się mogę mylić. Moje po takim ustawieniu zaczęły fajnie latać, a męczyłem się rok (latając wyważonym na dziób ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Dalej uważam Bartek, że siebaaaaardzo mylisz. W opisanym przeze mnie 3 sytuacjach w żadnej nie dotykamy steru wysokości. Patrzymy tylko jak zachowuje się model w locie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Ja się mogę mylić, ale ten gość chyba wie co pisze. Jest wielokrotnie cytowany. http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Ja się mogę mylić, ale ten gość chyba wie co pisze. Jest wielokrotnie cytowany. http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm Bardzo dobrze wie co pisze. To naturalna rzecz, że gdy model nie trzyma równego lotu to sie go trymuje. Może tak samo równo leciec z przednim i tylnym wyważeniem! Dałoby się oczywiście ustawić ster wysokości na "0" i wtedy tylko manipulować ciężarkiem na dziobie ale nigdy nie wiadomo gdzie jest to "0" na sterze i stąd ta cała dyskusja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 PK999 - jak nabierzesz trochę więcej doświadczenia, gdy do tego będziesz miał jeszcze wyobraznię to nie będziesz wierzył wyłącznie w to co ktoś napisał. Przedstawiłem elementarne podstawy i jesli ktoś tego nie ogarnia to jego problem. W ten sposób zakończyłem swoje wypowiedzi w tym temacie bo nie mam zamiaru dementować głupot wygłaszanych przez innych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubels Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Irek naprawdę sporo pomogłeś i myślę, że każdy głos w tej dyskusji jest ważny. Myślę że naturalną koleją rzeczy będzie zweryfikowanie tej teorii na moim przykładzie. Niestety jestem tak zagwizdany pracą że do niedzieli niema szans na latanie. Tak czy inaczej zamierzam ćwiczyć ten "przykład/model" do upadłego. Otóż chodzi o to by przy budowie oblocie i regulacji modelu móc polegać w 100% na wiedzy i doświadczenie. Odnoszę wrażenie analizując szkice, jakie sobie rysuję analizując modyfikacje, zachowania, zmiany reakcji, że ta konkretna geometria model/napęd jest szczególnie czuła na perfekcyjną regulację. Innymi słowy jest mało tolerancyjna na błędy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Wczoraj wyważyłem swojego DG 1000 na lot bez zamykania wieży i efekt był podobny do tego, który opisujesz. Na silniku musiałem zaciągać wysokość natomiast lot szybowcowy był poprawny, czyli w tym konkretnym przypadku przesunięci SC o 15-20mm do przodu na locie silnikowym rozwiązuje problem. Tylko jak to zrobić przy stałej wieży? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubels Opublikowano 16 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2013 Panowie śpieszę donieść, że: Zmieniłem środek ciężkości – przesunięty do tył o 10mm. Z nosa wydłubałem sporo ołowiu, zmieniłem ustawinie aku itd. Musiałem ustawić ster wysokości, w neutrum i niemalże sukces. Lot poziomy na pełnym gazie nadal wymaga trochę operowania wysokością, ale minimalnie. Wytrymowany w locie szybowcowym. Przyszedł czas na nurkowanie. Model ładnie wyrównał i przeszedł do lotu szybowcowego a ustawiłem go w nurkowaniu dziobem pionowo w dół. Dlaczego „niemalże sukces” – muszę zmniejszyć wychylenia sterów. I przyzwyczaić się do latania bez lotek. Ogólnie myślałem że latanie SK i SW jest łatwiejsze od lotek. Guzik prawda. Teraz jestem już bliski satysfakcji. Oczywiście będę dalej kombinował. To jest jak z regulacją ostrości obiektywu. Trzeba kilka razy przejść przez punkt idealny bo go jednoznacznie wyznaczyć. Podsumowanie. Wieżyczka to upierdliwy układ. Ale da się z tym fajnie polatać. Dziękuje wszystkim za głos w dyskusji. I gorąco polecam liniowana i cytowane opracowanie Pana Piotra. Bardzo zacna i pomocna pozycja. Wydrukować w wersji kieszonkowej i nosić w skrzynce startowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Fajnie, że się udało! Jest to efekt tylnego wyważenia. Model jest mniej samosterowny i lepiej reaguje na stery. Możesz ustawić EXPO lub EndPoint'y Najlepiej jedno i drugie. Ja ustawiłem EXPO na 40% i EP na 24/12 stopni. Model steruję wychyleniami do 70-80% wychyleń drążka. Sprawdź jeszcze zaklinowanie SW. Przy dużej prędkości na silniku (dużo wyższej niż obliczona dla lotu szybowcowego) będzie zadzierał jak masz zaklinowanie dla termiki (ca 4 stopnie). To do korekty tylko przez manualną kontrę SW. Więcej bym się nie .... Jeżeli model ma lotki (i był projektowany z uwzględnieniem lotek) to raczej się bez nich nie obędziesz. http://tailwindglide...iles.html#Files tutaj masz kalkulator, z którego wyjdzie jaka jest siła ogona. Bixler jest projektowany do latania bez lotek - bez problemu można latać na samym SK, Moskito od Mirka z Lublina na SK w ogóle nie reaguje - latać bez lotek się nie da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi