idfx Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Witam ! Naoglądałem się ostatnio jak znajomi szaleją spalinami, postanowiłem to powtórzyć swoją Cessną .. Już trzeci raz pod rząd poj...ły mi się lejce i zapomniałem, że w locie na plecach SW działa odwrotnie. Efekt dzisiejszych prób: Uploaded with ImageShack.us Listewka "wzmacniająca" płaty również została uszkodzona. Uploaded with ImageShack.us Dzwon był konkretny, o dziwo kadłub i silnik cały. Ucierpiały płaty. W jaki sposób skleić to z głową, jedyne co mi przychodzi do głowy to skleić żywicą i dodać pręt węglowy proporcjonalnie długością na obie strony, by nie zakłócić wyważenia poprzecznego. Mam drugie płaty gotowe do lotu, ale nie na tym polega modelarstwo .... Poproszę o podpowiedzi. Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Kleiłem takie coś małym dragonem do styropianu i drewna, A później, po wyschnięciu wkleiłem dwa dźwigary z pręta węglowego 3mm po obu stronach skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Dzięki za sugestię, coś muszę wymyśleć bo jutro od świtu kolejne treningi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Żywica to nienajlepszy pomysł. Sztywna i dużo jej wejdzie we wszyskie pory, będzie nieładnie. Niektórzy na mnie juz za to krzyczeli ale uważam że do tej pianki najlepszy jest jednak klej CA. Grunt to klejenie a nie "zalewanie" uszkodzonego miejsca. Kilka kropel na całą powierzchnie klejenia, mocny docisk elementów na 2-3 minuty i już jest trwałe i prawie niewidoczne połączenie. Jak już będziesz miał płat w całości wytniesz sobie dwa rowki w okolicy fabrycznego dźwigara na listewki, pręty węglowe albo jeszcze lepiej wykałaczki szaszłykowe i to też na ODROBINĘ CA można tam wkleić. Wydaje mi się, że z długością wzmocnien nie ma co przesadzać. Po kilka centymetrów w obie strony od miejsca uszkodzenia i latać śmiało. Offftop: Jak spisują się serwa widoczne w płacie? Zakupiłem kilka sztuk takich i nie wiem czy przeznaczyć je do pianek czy możnaby wsadzić do małego laminata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Sklej to na styk, a potem wypal nowe szczeliny pod listewke(ki) dźwigary. Zrób to przez całosć skrzydła lub jego większość ale symetrycznie - nie tylko na naprawianej przestrzeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Offftop: Jak spisują się serwa widoczne w płacie? Zakupiłem kilka sztuk takich i nie wiem czy przeznaczyć je do pianek czy możnaby wsadzić do małego laminata. Serwa możesz śmiało używać w laminatach i to niekoniecznie małych. Bardzo wytrzymałe przekładnie choć obudowy dosyć kruche ale przy takich kretach jak w kombacie to normalne Są głośne ale dobrze trzymają neutrum. Z trzydziestu kilku sztuk wszystkie działają mimo skandalicznego traktowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Serwa faktycznie głośnie, latając 30 metrów nad głową dobrze je słychać, ale jak dla mnie nie ma to żadnego wpływu na latanie a nawet pomagają odnaleźć model w życie Zaliczyły już sporo kraks i sprawują się idealnie. Dzięki Przemku za rady. Postaram się to naprawić z samego rana, dziś już jestem "po grillu" i nie będę psuł bardziej niż się narobiło hehe - "wykałaczki szaszłykowe" :) tak dziś zapytałem mamę, gdzie ma te wykałaczki ... sporo zajęło tłumaczenie o co mi chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Naprawione, oblatane. Serwa nie ucierpiały. Silnik wydaje dziwne dźwięki, ale po takim dzwonie nie bardzo mnie to dziwi. Chyba wylatam go już do śmierci. Dzięki za rady. Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Eeetam do śmierci. Nowe łożyska + ew. nowa ośka i będzie nówka sztuka nieśmigana. Sprawdź, czy nie masz piasku w silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Myślę, że może to być sprawa ziemi w silniku, ale ogólnie coś gruchocze jakby łożysko ucierpiało. Nie odczuwam zmian w locie, sprawdziłem też prąd przed lotem i jest taki jak przed kraksą, raczej nie ma oporu mechanicznego. Obraz z kamery nie faluje, wibracji nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi