Skocz do zawartości

Dwa śmigła z jednego silnika?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co o tym sądzicie? Szczerze mnie to zainteresowało, gdyż planuję budowę Barona, Twin Comanche'a lub Senecę, a najchętniej na spaliniaku. :)

post-11707-0-91815500-1376322845_thumb.png

Opublikowano

A przekładnie już masz ? Sądzę że waga trzech przekładni które wytrzymywałyby 10.000 obr/min byłyby większe niż jeden dodatkowy motorek...

 

Ale z drugiej strony - dlaczego by nie spróbować ??

Opublikowano

Nie mam jeszcze nawet silnika, bo jak na razie wszystko skłania mnie do budowy elektryka.

 

Edit:

Ale całość byłaby mniejsza i nie wystawało by nic z osłonki. Tylko w takim wypadku trzeba jakoś załatwić dopływ powietrza.

Opublikowano

"Mażę o budowie Beecha 58..." i tego się trzymaj; po to są marzenia.

 

1) Napęd, który sobie wymyśliłeś jest skomplikowany w realizacji i nigdy takiego nie widziałem - to plus dla Ciebie.

Jeżeli naprawdę chcesz, to moim zdaniem musisz zacząć od mało atrakcyjnej strony: tak, jak napisał Jerzy => przekładnia.

Nagroda, czyli model jest jeszcze bardzo daleko.

Gdybym ja musiał coś takiego zrobić kombinowałbym z napędami paskowymi z samochodów 4x4 (kompletnie się na tym nie znam, ale bywało coś takiego).

Czyli najpierw układ napędowy bez modelu i sprawdzenie jak to działa.

 

2) Jeżeli głównie chodzi o model 2 silnikowy, a nie taki dziwny napęd jako przykład nietypowego rozwiązania, to tylko napęd elektryczny z 2 silnikami. Będzie prostszy w realizacji, nieporównanie prostszy w użyciu/obsłudze, do tego totalnie niezawodny... (w porównaniu ze spaliną i przekładniami) i bardzo prawdopodobne, że sporo tańszy od Twojego zamysłu (nie licząc nawet specjalnej konstrukcji modelu pod te przekładnie).

Tylko, że taki napęd to nic ciekawego :)

Opublikowano

Powietrze dostarczysz przez otworzone okienka wielkiej kabiny, bardziej martwiłbym się, jak odpalisz silnik w kadłubie.

 

Jednak jak bliżej spojrzałem na Beech 58 to odwołuję mój pomysł.

Ze względu na wysunięcie gondolek silników do przodu i ponad skrzydła przekładnia musiałaby być tak skomplikowana, że nie ma szans na sensowną realizację wersji przekładniowej

Niestety, takie życie :(

Opublikowano

Myślę, że lekką i bezawaryjną przekładnię dla takich obrotów Sam nie zbudujesz. Bardzo podobną stosuje się w maszynach CNC jako załącznik do wrzeciona i indeksowania, ale kosztują one ponad 2000 funtów i 6000 to granica obrotów na jaką jest dawana gwarancja. Myślę, że taniej i lżej na wadze będzie używać dwa silniki.

Opublikowano

A jak by użyć przekładni z jakiegoś śmigłowca? albo i pasek ...

 

a/ pasek - zły pomysł ( za duże prędkości i moce ) a jak mocniejszy to waga i usztywnienie ...

b/ jaka przekładnia ze śmigłowca - tam masz tylko dwa kółka zębate ...

Opublikowano

 

b/ jaka przekładnia ze śmigłowca - tam masz tylko dwa kółka zębate ...

 

dwa koła zębate na ogonie pod kątem 45o i przekładania głównego wirnika na wał ogonowy, oczywiście można pomyśleć jeszcze nad jakimś sprzęgłem ... głośno myślę ; )

Opublikowano

robertus tamten model jest elektryczny, a przy mocy spaliniaka bym musiał da o wiele większe i cięższe przekładnie. :(

 

BTW. Odpowiesz na PW? :)

Opublikowano

Wrightom polecial a spalinie więc dlaczego nie? Wtedy skupilbym sie na pasach, i samochodowym silniku z szarpanka. Tylko czy sprzeglo było by potrzebne czy bardziej przeszkadza?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.