Skocz do zawartości

Extra 330 SC Pilot Rc


Rekomendowane odpowiedzi

Na pierwsze pytanie PW :P (nie żeby tajemnica ale po co robić publiczne zamieszanie..)

A na hamowni dlatego że to nowy silnik,większa wygoda z ewent. ustawieniami,mniej szarpany model na początku,palenie na stojąco..i ogólnie taka zasada która się sprawdziła wielokrotnie :) -wiem,wiem znajdzie się ktoś, co napisze że w locie najlepiej ale 2-3 zbiorniczki na ziemi na pewno nie zaszkodzą .Fajnie odpala się na lotnisku wstępnie ustawiony i trochę już pracujący silnik -z reguły oblot odbywa się bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ma co ukrywać :D ,wyglądają fajnie oby równie dobrze pracowały.

Mój były DLE 55 na 23x8 Xoar kręcił ok 7 tyś z groszem ,dając ok 12,5 kg ciągu.

 

Praktycznie cały dzień dziś zszedł na przymiarkach do wklejenia wręgi silnikowej :angry: ..100 razy sprawdzane,mierzone,właśnie się klei.

Efekt zamierzony ,myślę że osiągnięty - podstawa kołpaka ładnie przylega z ok 3mm luzem od owiewki.

 

9cer.jpg

 

j7s3.jpg

 

p540.jpg

 

zb2n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po szczegółowych pomiarach wybór padł na DLE35RA (idealnie pasuje do Extry 1850mm) co do wagi zaskoczenia nie ma , zgadza się z tym co podaje producent 1.27kg

 

 

ea20.jpg

 

 

montaż silnika nie sprawił żadnych kłopotów , pasuje idealnie :D

 

 

pxp0.jpg

 

wkrótce palimy silnik na stanowisku i montaż na stałe do modelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i muszę edytować swojego wcześniejszego posta o wadze mojego silnika 55 RA :( .

Nie dawało mi to spokoju że ta waga wyszła tak optymistycznie i poważyłem wszystko jeszcze raz...zgadza się z tym co pisze producent czyli ok 1560 g.

Nie wiem czemu wcześniej waga pokazała 1453 gramy ? ,być może w euforii oglądania i ważenia coś się zamieszało chociaż na fotce ewidentnie widać cyfry..Sorki za zmyłkę ...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może tak było Andrzeju ,ale to nic...

Dzisiejszy dzień dość mocno "popchnął" prace do przodu.Praktycznie skończony domek,silnik zamocowany a przede wszystkim wstępnie dotarty :) .

Dłubanina której nie widać-ssanie,gaz.

Zarówno ja, jak i Kazek uruchomiliśmy nasze DLE ,obyło się bez niespodzianek,silniki zapaliły bezproblemowo .Wstępnie wyregulowane,pogazowane mogą szykować się do lotu ;) .

Trochę o wadze mojej Extry- jak widać na foto kompletny kadłub plus skrzydła waży ok 7580 g plus paliwo tak więc waga ostateczna oscylować będzie na granicy 8 kg ... Sprawa wyważenia zgodnie z przewidywaniami pokazała iż wszystko trzeba pakować na przód aby łapnąć środek ciężkości -długi tył ,serwa w statecznikach robią swoje..niemniej obejdzie się bez dodatkowego balastu.

Kilka fot (myślę że Was nimi nie zanudzam) i filmiki z docierań silników.

 

 

 

 

 

 

h6hy.jpg

 

mi5q.jpg

 

usj4.jpg

 

nadj.jpg

 

7yuh.jpg

 

sgms.jpg

 

xjpk.jpg

 

ago6.jpg

 

zthf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek- rura skrzydeł (węgiel) zew.25 mm /wew 22 mm dł. 910 mm, waga 140 g.

- rura statecznika zew. 13 /wew 10mm dł. 400 mm

 

Oczywiście w ramach niedzielnego relaksu ;) ciut do przodu..

Zamocowany zapłon,odpowietrzenie i pierwsze tankowanie :) . Nie chcę michy cieszyć przed czasem ale znowu poważyłem i........wychodzi iż zmieszczę się poniżej 8 kg -bez przesady to nie "priorytet" bo sam producent zakłada ok 8,200 do lotu więc jest dobrze ale początek tego tematu poniekąd "starł " się o masę końcową więc ciekawość spora..

Aby było jasne, model ważony kompletnie wyposażony ,zatankowany -od sumy kadłuba i skrzydeł odjęta masa linki na której był podtrzymywany podczas ważenia ,prób 4 aby znowu nie popełnić gafy jak z "engine" ;) .

Można założyć iż masa może zmniejszyć się jeszcze o ok 70 g. gdyż dla lepszego wyważenia założony jest pakiet NiMh na zapłon zamiast Lipo -na daną chwilę tak zostanie .Tak więc

kadłub 6560 g+ skrzydła 1480g = 8040g -lina 123g = 7917 g.

Praktycznie po zamocowaniu MB 2 i pakietów oraz SK model gotowy do lotu....

 

 

89ef.jpg

 

htjs.jpg

 

m89a.jpg

 

67nh.jpg

 

bd6f.jpg

 

3z1c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha! chciałoby się powiedzieć "a nie mówiłem, że się zmieści z wagą" ;) Dzięki za info dot. rury, podmieniam rurę w Yaku z alu na węgiel i nie wiedziałem czy zamówić rurę o grubości ścianki 2mm czy 1mm (1mm są w goldwingach). Swoją drogą w goldwingu też wymienię na 2mm bo już jedną rurę złamałem :/ Dzięki

 

ps. Ten aparat zapłonowy nie za blisko odbiornika??? Osobiście przemyślałbym przesunięcie go do przodu. Najlepiej na domek silnika, jak najdalej od odbiornika to przekleństwo wywalić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps. Ten aparat zapłonowy nie za blisko odbiornika??? Osobiście przemyślałbym przesunięcie go do przodu. Najlepiej na domek silnika, jak najdalej od odbiornika to przekleństwo wywalić...

 

Miedzy odbiornikiem a aparatem zapłonowym jest 18 cm ,myślę że powinno wystarczyć :huh: . W poprzednich modelach miałem identycznie i odstukać ,kłopotów zero...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli,powoli kończy się ta relacja... :P ,przynajmniej z budowy.

Praktycznie model skończony ,dziś odbyła się "pojazdówka" po lotnisku ,niestety spory wiatr uniemożliwił cokolwiek więcej....w sobotę/niedzielę prawdopodobnie oblot.

Generalnie wszystko ok, nic nie odpadło ;) ,muszę zmienić jedynie opaski na tłumiku bo delikatnie przepuszczają.

Silnik pali od strzału,w nagrodę dostanie mały gadget tuningowy który widać na fotce.

Waga ostateczna wyszła...... 8 kg bez kilku gram ale "tutka" waży 14 g więc można uznać iż Darkall wygrał :rolleyes: .

Jak widać, wolne obroty są ok,wysokie maksymalne uzyskane to 6,800 obr/min.

Do transportu musiałem coś wymyślić -to coś :D na fotce , aby bezpiecznie można było "to" transportować na lotnisko ,Astra II kombi jest za krótka aby tak bez problemu załadować kadłub..

Jak zwykle kilka fot i filmiki .

 

wtum.jpg

 

1kzn.jpg

 

p44q.jpg

 

fjxs.jpg

 

qlj7.jpg

 

jt2d.jpg

 

seq6.jpg

 

pfz3.jpg

 

 

 

 

Z racji iż byłem sam i jednocześnie operowałem nadajnikiem oraz tel. jakość filmików nie poraża ale coś widać .

 

http://www.youtube.com/watch?v=iFfbGqa2evs&feature=youtu.be

 

http://www.youtube.com/watch?v=IAfewPZSnF0&feature=youtu.be

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YES YES YES wiedziałem :) a tak na poważnie to miałem 6 modeli na 50 tkę i latało mi się dobrze tylko tymi co ważyły do 7 kg , w tym roku mam zamiar poskładać jeszcze jeden model na 50 tkę który według producenta ma ważyć około 6,5 kg . tutka niezbędna , bez tutki nie poleci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na pierwszej stronie tego tematu przeczytałem:

"Jeżeli nie będę miał racji to obiecuję, że posypię sobie głowę popiołem i dołożę do swojego własnego modelu 100g ołowiu jako kara za pisanie bzdur."

:)

Czy zobaczymy zdjęcie głowy Piotrka z popiołem i jego modelu z ołowiem?? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe i wszystko przez tą pierniczoną "tutkę"? ;( Dobrze, że bagażnika dachowego do tej extry nie założyłeś :) hehe. Od dzisiaj staje się przeciwnikiem wszelkiego rodzaju "tutek" i jak zobaczę na forum, że jak ktoś je do modelu wrzuca to znienawidzę... ;D Swoją drogą kto wyprodukował tą "tutkę", wyślę oficjalne pismo do producenta, że za ciężkie tutki produkuje - może oszczędności na aluminium w procesie produkcji wprowadzi i będziesz mógł zamienić na taką samą, odrobinkę lżejszą ;)

 

Gratuluję ukończenia budowy! brawo :)

 

Gdzieś na pierwszej stronie tego tematu przeczytałem:

"Jeżeli nie będę miał racji to obiecuję, że posypię sobie głowę popiołem i dołożę do swojego własnego modelu 100g ołowiu jako kara za pisanie bzdur."

:)

Czy zobaczymy zdjęcie głowy Piotrka z popiołem i jego modelu z ołowiem?? :lol:

 

Nie wystarczy Ci, że mi wstyd? :D Nie dość, że tutka stała się moją zgubą to chcesz mnie dodatkowo upodlić przed tak zacnym gronem? :D hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek tak się składa, że ja też dzisiaj będę zakładał taką tutkę do mojego DLE 55 tylko , że czerwoną bo model czerwony :P Nasz główny mechanik mówi, że ta tutka stabilizuje strumień powietrza zasysanego do silnika (wygładza go) przez co silnik lepiej się zbiera i praca jest stabilniejsza. Z mocą nie wiem jak jest to się okaże po lotach, ale w tym wypadku mocy już jest dosyć jak na takie modele :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.