Skocz do zawartości

Extra 330 SC Pilot Rc


Rekomendowane odpowiedzi

Miło poznać :) Spokojnie, to fajny model, trochę nerwus - naprawfę idealny do wściekania się, lecz trochę gorszy do precyzyjnej - coś za coś :) Mam identycznego MXa i mimo kilku niedoróbek fabryki tak lubie nim latać, że kupiłem drugiego, gdyby po jakiejś ostrej glebie nie dało się go poskładać :) Daj znać jak wrażenia po oblocie i trzymam kciuki za udany oblot :) Fajnie byłoby się też kiedyś spotkać na polu :) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

(...) Spokojnie, to fajny model, trochę nerwus - naprawfę idealny do wściekania się, lecz trochę gorszy do precyzyjnej - coś za coś...

 

Dziękuję Piotrze za podzielenie się wrażeniami. W sumie mnie to nawet odpowiada, bo precyzyjne latanie tak średnio mi pasuje. Zdecydowanie wolę fikołki na niebie. Wszyscy zauważają, że MX (np. w porównaniu do Extry Rafała, która jest głównym obiektem wątku) jest zdecydowanie krótszy. Może właśnie to jest przyczyna wspomnianej przez Ciebie nerwowości. Chociaż z drugiej strony... widziałem jak zachowywał się ten mój konkretny egzemplarz pod drągami poprzedniego właściciela i zapewniam Cię, że braku precyzji na pewno nie można było mu zarzucić. Ale gdzie mnie tam do jego umiejętności? Może w przyszłości, jeżeli w ogóle kiedykolwiek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się dzisiaj trochę z rana polatać na Żarze :) ,akurat szybownicy mieli godzinę do holowania więc dalsze testy Extry oraz szaleństwa Virusem.

Zamocowałem generatory wg swojego sposobu. Czy coś dają...? na moje skromne umiejętności może ciut stabilniej w żyletce poza tym efekt wizualny ;) .Dalej wydaje mi się iż środek powinien być przesunięty do tyłu,po południu już u nas na lotnisku coś znowu doważę na tył tzn.przesunę pakiet od zapłonu chyba za rurę.

Powoli wyczuwam "charakter" modelu,silnik pali od strzału ,chodzi już na syntetyku.

Przerobiłem tankowanie na trzecią rurkę a nie jak sugeruje Pilot Rc na trójniku.Powodem było powietrze które zostawało w przewodzie tankowania i po trochu dostawało się do przewodu idącego do silnika -obawa przed zgaśnięciem.

Kilka fotek ,potem może filmik jak będzie miał kto nakręcić :) .

 

8kyo.jpg

 

 

ennd.jpg

 

8mdm.jpg

 

ocwe.jpg

 

qk6t.jpg

 

hx49.jpg

 

fnw1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te generatory siły bocznej, czy tam wingleciki jak je zwał tak zwał moim zdaniem nie pasują do Extry i jakoś gryzą mi się z jej urodą, a urodę Extra ma niesamowitą :) Już teraz wiem dlaczego nie było mocowań w skrzydłach :) Nie zapomnieli o nich, po prostu jakiś Chińczyk wykazał się dobrym gustem i celowo ich nie zrobił, żeby nie dało się założyć tych winglecików :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może :) ,chociaż to element nie mający mieć wpływu na urodę tylko pomagający w konkretnych figurach.

Odczuć może to jedynie chyba doświadczony zawodnik. Gdyby były one tak ważne to czołówka z Znojmo by z tym latała a raczej tam z tego nikt nie korzystał . Tak więc mam je dla "picu" i lansu ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wracając do tematu ... kilka nowych wieści.

Uznaliśmy -ja, z Kazkiem iż nasze modele od dołu są średnio widoczne w czasie lotu. Granatowy spód słabo jest widoczny na tle ciemnego nieba ,momentami nie wiadomo w jakiej pozycji jest model.W moim przypadku rozwiązałem brak widoczności ;) w taki to sposób iż zamówiłem w agencji reklamowej napis Extra 330 sc oraz adres www producenta i nakleiłem od spodu.Zdecydowanie polepszyła się orientacja co do położenia modelu w dalszej odległości.

Na daną chwilę problem stwarzają te osłonki przykadłubowe podwozia,jednak podwozie pracuje i zaczynają one po prostu pękać..niestety są z laminatu,wg mnie ten element powinien być z gumy lub czegoś plastycznego.

Fotka od spodu i krótki filmik z lotu Extrą Kazka :) .

 

d832.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może :) ,chociaż to element nie mający mieć wpływu na urodę tylko pomagający w konkretnych figurach.

Odczuć może to jedynie chyba doświadczony zawodnik. Gdyby były one tak ważne to czołówka z Znojmo by z tym latała a raczej tam z tego nikt nie korzystał . Tak więc mam je dla "picu" i lansu ;) .

 

Już niedługo może się okazać, że "nie dla "picu" i lansu! :)

Dziś oglądałem na YT występy gości w Stanach podczas XFC 2013i zauważyłem, że większość modeli ma SFG a niektóre zachowania modeli tak "usprawnionych" dają dużo do myślenia (na plus oczywiście).

Prawdopodobnie już w 2015 roku w Znojmo również zobaczymy wiele modeli z SFG.

 

POZDR.>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Trochę czasu minęło..coś tam skrobnę :) .

Extra na razie cała ;) ,lata, uczę się cały czas akrobacji ,raz lepiej raz gorzej..

Napiszę coś o silniku -sprawuje się dość dobrze ,pali fajnie,mocy ma dość jednak jego wadą a w zasadzie wydechu są te fabryczne rurki teflonowe.Po prostu są za sztywne,lużne i olej mimo opasek wydostaje się do góry "syfiąc" domek i środek kadłuba. Rozwiązaniem problemu jest zakup węża do gazu lub silikonowego i założenie pasownie, co likwiduje problem od strzału.

Wyważenie ostateczne to 25 g.doklejone na ogonie i tak jest ok ,dla mnie.

Rewelacją jest zapłon na lipola -po lotach ubywa naprawdę minimalnie z pakietu rzędu 40-80 mAh :blink: tak więc mój pakiet 1500 jest sporo na wyrost..

 

Krótki film ,jak na złość silnik zalany i nie zapalił pod "publikę" ;) ale generalnie to pierwsza taka sytuacja.

Ogólnie wiele nauki jeszcze przede mną ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety silikon nie wchodzi w rachubę gdyż te rurki muszę zdejmować w razie potrzeby zdjęcia maski ,nie było by potrzeby ale musiałbym wyciąć spore otwory a szkoda. Problem został zlikwidowany za parę złotych ,jak pisałem wąż w motoryzacyjnym i nic nie wyciska :) .

Na razie po kilkunastu lotach jest ok.Po prostu szkoda iż chińczycy przyoszczędzili na takiej pierdole psując znakomity obraz silnika.

 

xv46.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ano silikon nie wchodzi w rachubę :) tylko, że silikon nie utrudni ściągnięcia rurki z rurki bo przy zdejmowaniu zerwie się. Jego zadaniem jest jedynie uszczelnienie. Co do maski to chyba aż tak często jej nie ściągasz? :) bo niby po cholerę ściągać maskę? Jeżeli do regulacji to wystarczy długi płaski wkrętak, szeroki na 3-4 mm i wywiercenie w masce jednego otworu o tej samej średnicy - super wygodne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh,Piotrek coś się uparł się na ten silikon . Nie raz używałem i wiem jak się to potem czyści..

Nie ma zupełnej potrzeby stosować silikonu ,wystarczy odpowiedniej średnicy rurka oczywiście odporna na temp. i olej i jest po sprawie :) .

Nie lubię robić zbędnych otworów w masce czy gdzie indziej.Wiem iż to ułatwia regulację ale równie dobrze robię to po ściągnięciu maski a robi się to przecież od święta bo jak ustawisz silnik to chodzi i chodzi .

A maskę lubię ściągać , bo lubię se popatrzeć na motor,podokręcać ,posprawdzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

a tak z ciekawości ta mniejsza extra z tym nowym dle jaki ciąg uzyskuje?

pozdr.Jarek

Na świeżo dotartym silniku z Xoarem 20x8 miałem 7,6kg ciągu przy 7200 obrotów

a na Pelikanie 19x8 7,1kg ciągu przy 7800 obrotów . Od tej pory trochę czasu i godzin nalotu minęło (śmigieł też ;) )

wkrótce będziemy testowali z Rafałem śmigła Turnigy z hk to zobaczymy jak się będą sprawować , zastanawiam się czy nie zapodać 21x8 w ramach testu do mojego silnika, myślę że spokojnie powinien pociągnąć takie śmigło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.