Jump to content

Zbyt mało utwardzacza w żywicy.


KiG

Recommended Posts

Posted

Laminując połączenie połówek skrzydeł swojego elfa pomyliłem się i do żywicy epidian 53 dałem 3x mniej utwardzacza niż powinienem (miało być 10:1 wyszło 10:0,3), minęło kilka dni a żywica jest lepka. Jak Wasze doświadczenia, jest szansa, że po dłuższym czasie jednak zwiąże? Czy też lepiej od razu nałożyć jeszcze jedną warstwę tym razem cienkiej tkaniny z większą ilością utwardzacza?

 

--

KiG

Posted

Usuń to co masz i zrób od początku. Tak, jak chcesz zrobić, popełnisz tylko kolejny błąd. Wagi będzie przybywało a wytrzymałości nie.

Posted

Marku ,a w jaki sposób ten syf pousuwać?

Czy tylko z grubsza nie martwiąc się o resztki na skrzydle i laminować od nowa ,czy też masz jakiś patent na czyszczenie do połysku z resztek niezaschniętej żywicy ?

Posted

zywice epoksydowa rozpuszcza jedynie kwas mrowkowy :( jak dales za malo utwardzacza to nadmiarowa część żywicy działa jakos rozpuszczalni, podobnie jak da sie za dużo utwardzacza. Trzeba to jakos zerwac bo wytrzymałości to nie bedzie mialo. mozna sprobowac oplalarka, ale zywica strasznie smrodzi i nie jest to zdrowe

Posted
Marku ,a w jaki sposób ten syf pousuwać?

 

to każdy kto laminował doskonale powienien wiedzieć czym zmyć żywice bez utwardzacza :D pytanie laickie :] NITRO

Posted

Motyl, to nie takie proste. Ta żywica ma utwardzacz i częściowo zżelowała. Poza tym, do usywania czystej żywicy (bez utwardzacza) znacznie lepiej nadaje się po prostu denaturat.

W tej sytuacji pozostaje jedynie mechaniczne usuwanie, czyli gruby papier ścierny i do roboty. Papier będzie się tym klajstrem zapychał, toteż wyjdzie go znacznie więcej. Lepszego spodobu nie znam, chyba że wspomniany wcześniej kwas mrówkowy pomoże. Niestety, osobiście tego nigdy i nie stosowałem, a i mało kto ma takie specyfiki pod ręką.

Posted
Usuń to co masz i zrób od początku.

 

Nie mam tkaniny szklanej o takiej gramaturze jak była w zestawie. Mam tylko 33. Dwie warstwy gramatury 33 wystarczą zamiast jednej grubszej, czy jednak wytrzymałościowo będzie to gorsze rozwiązanie? Jeśli lepiej jedną a właściwą to jaka jest odpowiednia do łączenia połówek skrzydeł - rozpiętość szkrzydła 1,5m

 

Z tego co piszecie wynika, że nie ma szans, aby proces utwardzania zakończył się pomyślnie. Nauczka na przyszłość, szybko zrobiona robota to źle zrobiona robota.

Posted

Cóż Motyl , nie każdy jest ekspertem w każdej dziedzinie jak Ty.

 

Dobrze wiedzieć jak sobie z problemami radzą inni.

Ciekawe po co Ty czytasz forum, skoro wszystko wiesz ???

 

Miałem podobny problem i załatwiłem go papierem ściernym (+ wcześniejsze zdarcie ile się dało w sposób typowo mechaniczny)

Posted
znacznie lepiej nadaje się po prostu denaturat.

 

tego nie testowałem,ale przy najbliższym laminowaniu sprawdze :D

 

To co zżelowało to nie problem przetrzeć papierem.

 

Ciekawe po co Ty czytasz forum, skoro wszystko wiesz ???

 

Kontroluje sytuacje rozwoju mojego dziecka ot tak, co by wiedizecco z nim robicie i w razie czego poczynic odpowiednie kroki. A myślałeś że sie ucze modelrastwa ??

Posted

Tkaninę szklaną ściągnąłem bez problemu. Żywicę również dało się usunąć w kilka minut. Zastosowałem rozpuszczalnik do wyrobów epoksydowych i nitrocelulozowych.

Posted
am tylko 33. Dwie warstwy gramatury 33 wystarczą zamiast jednej grubszej, czy jednak wytrzymałościowo będzie to gorsze rozwiązanie? Jeśli lepiej jedną a właściwą to jaka jest odpowiednia do łączenia połówek skrzydeł - rozpiętość szkrzydła 1,5m

 

Dwie lub 3 warstwy 33 starczą na połączenie. Oczywiście warstwy powinny być stopniowane tzn pierwsza np 1,5 cm druga z 2 a trzecia np 2,5 (pozwoli to uniknąć schodka)

Ps: 1,5 cm; 2cm; 2,5cm to mam na myśli że to jest zakładka na jedną stronę czyli szerokości powinny być odpowiednio 3cm, 4cm i 5cm.

Posted
Dwie lub 3 warstwy 33 starczą na połączenie.

 

W międzyczasie kupiłem 100, zalaminowałem, co prawda widzę, że oryginał jest wyraźnie grubszy, ale myślę, że jednak 100 wystarczy. Dobrze myślę?

  • 4 weeks later...
Posted

troche nie w ta strone to zmierza, kompozyty zaczynaja sie od trzech warstw wiec zawsze bedzie lepiej polozyc trzy warstwy 33g/m^2 niz jednej 100 g/m^2. jedna warstwa zbrojenia przesycoma zywica to jest plaster a nie kompozyt.

pozdro

Posted
troche nie w ta strone to zmierza, kompozyty zaczynaja sie od trzech warstw wiec zawsze bedzie lepiej polozyc trzy warstwy 33g/m^2 niz jednej 100 g/m^2. jedna warstwa zbrojenia przesycoma zywica to jest plaster a nie kompozyt.

pozdro

ciekawe gdzieś to wyczytał?

Posted
Na MEiL PW

pozdro

 

heh, chyba cos pokreciles. takich glupot na pewno Ci na melu nie powiedzieli, chyba ze kiepski student z Ciebie :) tak sie sklada ze w tym semestrze chodzilem na melu na materialy lotnicze u dr Rodzewicza, a chyba nie ma w polsce kogos kto wie o kompozytach wiecej od niego :)

 

jedna warstwa zbrojenia przesycoma zywica to jest plaster a nie kompozyt - brednie jakies

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.