rapier Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Koledzy - Pomożecie? ............ Przymierzam się do zmiany samochodu. Budrzet jaki rozważam to 25 000 ( niestety złotych polskich ) Wiadomo że chodzi o używkę. Rozważam kilka opcji o których celowo nie wpomnę ale że zależy mi na przestronnym i wygodnym wnętrzu które pomieści na tylnej kanapie dwie rozbrykane bestyjki oraz na pojemnym bagażniku który nie tylko zmieści obfity bagaż ale i jakieś modele moje w trakcie wakacyjnych eskapad to zastanawiam się nad takową opcją: http://otomoto.pl/citroen-c4-picasso-2-0hdi-7-osob-136km-gwarancja-C30824284.html Czy to jest warte uwagi? Na co mam zwrócić uwage, czego się wystrzegać? Wszystkie uwagi bardzo mile widziane. Autko będe oglądał w czwartek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Fajne autko, jeżdżę podobnym - sharanem. Jak chcesz samochód praktyczny do bólu to kup jednego z trojaczków - Sharan / Alhambra / Galaxy, raczej sprzed roku 2004 (euro3, a nie 4). Zmieścisz się w budżecie. Polecam automat (mam). Wymaga inwestycji w nowe elektrozawory przy przebiegu 250k km. Koszt taki sam jak sprzęgło dwumasowe w manualu. Auto ma jedną wadę - jest nudne... Jak bestie są fotelikowe, to możesz znaleźć zintegrowane - super sprawa. Do wożenia modeli możesz wywalić fotele i masz 2mb idealnie równej i nośnej podłogi. Przebiegi rzędu 300kkm nie straszą tak bardzo jak 120kkm (ciekawe ile w pamięci) Te auta za zachodnią granicą latały w trasach i mają km na liczniku. Klima jednostrefowa. Podwójna = kłopoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 8 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 To dziwne bo jesteś chyba jedyną osobą która poleca to auto. Wszyscy zazwyczaj odradzają tą trójcę jako bardzo awaryjną. Zresztą w rodzinie mam 2 szt. i ciągle w warsztacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Rozważ T 4 (albo i 5) znacznie bardziej uniwersalne. Sam mam przedłużonego i podwyższonego i sobie chwalę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Ja znam 7 sztuk trojaczków. Wszystkie jeżdżą dużo i, cóż, jeżdżą. Wszystkie 2000 - 2003. Mój ma 330k km. Rocznie w serwisie zostawiam 3k zł - 15gr/km. Zrobiłem silnik, skrzynię, łożyska, klimę. Co rok coś. Ale czy to dużo? Jak kupisz nowe auto, to tyle samo zostawisz robiąc "normalne" przeglądy. Jak mawia mój mechanik - mniej boli 3 tys zł do auta za 200 tys, niż 1 tys do auta za 20tys Masz koło siebie autostradę, więc awarie turbo ci nie groźne. Silnik z euro 4 (po 2004r) przestaje jeździć po 200kkm i rzeczywiście robi się drogo. We wszystkich VW Problem tych samochodów to łatwość kręcenia licznika i dopuszczona masa przyczepy. Jak trafisz egz. o przebiegu 500k km (na liczniku magiczne 120kkm), z tego ostatnie 100k z lawetą to masz problem. Dodatkowo maniacy grzebania w kompie kręcą te auta do 180HP, a reszta mechaniki tego nie dźwiga. To jest naprawdę wielkie auto, superwygodne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Mój syn miał C4 Picasso jako rodzinne auto bardzo sobie chwalił, bo na rodzinę 2+2 jest idealna, użytkował przez rok i nie było żadnych problemów, przebieg podobny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Moi rodzice kupili jakoś miesiąc temu Forda Mondeo (kombi) 2008 za 26000. Jest duże i wygodne, może warto to auto wziąć pod uwagę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 9 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Nie mogę załapać sensu i celowości ... zastanawiam się nad takową opcją: http://otomoto.pl/ci...-C30824284.html Czy to jest warte uwagi? Na co mam zwrócić uwage, czego się wystrzegać? skoro To dziwne bo jesteś chyba jedyną osobą która poleca to auto. Wszyscy zazwyczaj odradzają tą trójcę jako bardzo awaryjną. Zresztą w rodzinie mam 2 szt. i ciągle w warsztacie Kup takie http://allegro.pl/godny-uwagi-mercedes-w-124d-i3591933792.html spełnia postawione wymagania a reszta z przeznaczonej sumy starczy na ładnych pare lat serwisowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 cyt: "Kup takie http://allegro.pl/go...3591933792.html spełnia postawione wymagania a reszta z przeznaczonej sumy starczy na ładnych pare lat serwisowania. Żadne auto, nawet nowe nie przeżyje tego mesia, wiem bo miałem. Sprzedałem bo mi się znudził, czego dzisiaj żałuję, ale kupno właśnie modelu W124 w dobrym stanie jest najlepszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o bezawaryjność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alenik Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Rapier... Diesel czy benzyna + gaz? Osobiście używam Renault Laguna 2. Ale następne auto to będzie Espace Grand. Zwróć uwagę ile tego jeździ po drogach. Części dostępne od ręki nowe jak i używane. Dlaczego Renault. Ponieważ w cenie która podajesz dostaniesz w miarę świeży rocznik z wyposażeniem o którym auta niemieckie w tej cenie mogą marzyć - a i tak Niemiec będzie w tym samym roczniku o niebo droższy. ... O ile zależy Ci na bogatym wyposarzeniu... Wygoda aut francuskich nie podlega dyskusji. I najważniejsze Nie ma aut które (exploatowane) nie psują się. Dlatego bardzo ważny jest dostęp do ZAUFANEGO serwisu. O ile nie miałem takiego przy aucie niemieckim, włoskim i Japońskim (i tu pozdrowienia dla wszystkich serwisantów wymieniaczy/leniwych naciągaczy) to do Renault mam genialnego gościa z pełnym zapleczem serwisowym. Tylko dla tego moje auto to Renault Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 10 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Nie mogę załapać sensu i celowości Ano sens jest taki że pytam o C4 grand picasso a nie o inne modele. NA co konkretnie zwrócić uwagę w tym modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciejJ Opublikowano 13 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2013 Witam, Ja posiadam już prawie sześć lat R scenic 1.6 16V, był kupiony z 90 tys. km teraz już ma prawie 200 wszystkie naprawy w tym aucie (pisze naprawy bo oprócz tego były zmieniane klocki, rozrzad itd.) to wymiana łożyska w tylnym kole 200 lub 250 zł w warsztacie. wymiana cewek zapłonowych (prawie standardowy problem który załatwia sie pod domem samemu - jedna śrubka i wtyczka na każda cewkę) które kosztowały 140€, został rownież wymieniony czujnik ABS w tylnym kole koszt około 40€ (wymiana samemu), uchwyt plastikowo-gumowy do skrzyni biegów ok. 35€, nie wiem jak to sie fachowo nazywa - takie przeguby przy zwrotnicach dwa razy w prawym kole (polskie drogi) koszt około 70€, i to byłoby na tyle z napraw. W tej chwili wołają o pomoc amortyzatory i tarcze hamulcowe ale niestety to już prawie 200 tys. km, jak na francuza to i tak dobry wynik. Jednak z uwagi na cenę tego auta w tej chwili i ogólny stan lakieru i wnętrza (dwójka dzieci) myśle o zmianie auta na inne, jakie - jeszcze nie wybrałem, póki co mam jeszcze mercedesa 190 87' z dwu litrowym silnikiem w automacie z przebiegiem 50 tys. km zawsze garażowany i nie jezdzony w zła pogodę po niemieckim dziadku (poczekam jeszcze pare lat to go sprzedam lub będę jeszcze dalej trzymał w garażu). Wracając do renowki to auto jak na mini wana w pierwszy miesiąc po zakupie pokazało swoje możliwości - flipper przewieziony z Niemiec do Polski po wyjęciu tylnych siedzeń (zmieścił sie kompletnie cały), tak samo mocowanie samemu lub w dwójkę nie sprawiało kłopotów ( siedzenia wyjęte i włożone na przednie), trzy, cztery modele wożone na lotnisko o rozpiętości 1-1,5 m, zużycie paliwa 6,5-9 litrów, silnik jest generalnie taki sam w jak w citroenach i peugeotach bo teraz na to chwile to auta różnią sie jedynie znaczkiem na masce, niedawno miałem okazje przetestować (auta z wypożyczalni) peugeot 208, seat i golf VI - wybór padł na golfa - tylko cena kosmiczna i silnik chociaż diesel(1.6) to jednak nie był oszczędny bo po przejechaniu trasy Berlin-Lipsk plus trochę po mieście zbiornik był prawie pusty choć nie ukrywam, ze tam gdzie sie dało to był gaz do dechy. Osobiście kupując będę patrzył na to czy auto jest praktyczne czyli - berlingo, caddy, kangoo lub coś podobnego. Pozdrawiam: Maciek P.S. Kategorycznie odradzam kupna auta z Niemiec od polskich handlarzy bo widzę gdzie i co kupują w Berlinie, auta są tanie i niestety do D..., ja osobiście szukam w internecie lub prywatnie po babciach lub dziadkach, kupno auta w salonie (używanego) tez może być porażka bo znam przypadek jak Niemiec kupił roczna kie ceed i okazało sie ze jest po wypadku, dwa cena w salonie jest tez "odrobine" wyższa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalgruszka Opublikowano 13 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2013 Tylko proszę Cię nie daj się na to naciągnąć Tak jak jest WIELKIE w środku, komfortowe, bezpieczne itp. itd. tak samo jest masakrycznie awaryjne. Elektrykę robili chyba studenci AWF nie mając pojęcia o tym. Notorycznie strzelająca skrzynia biegów I setki drobnych awarii doprowadzających człowieka do furii Rafał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek.riese Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Proponuję Peugeot 806/Citroen Evasion/ Fiat Ullyse z naciskiem na citroena i peugeota. Rodzice mają 806 stare bo stare bo z 95r 2,0 benzyna + gaz a znajomy ma evasiona z 2002 roku 2,0HDI bez żadnych uwag co do jednego i drugiego, bezawaryjne i przebiegi też spore bo zarówno w jednym jak i drugim ponad 300000. Natomiast nowsze czyli 807 czy citroen C8 albo nowsze ullyse to inna historia. elektronika wariuje co chwilę wyświetla błędy. silników HDI nie trzeba się bać. mam nowe C3 z 2012r 1,6 e-HDI i jestem bardzo zadowolony. co jest ciekawe w 806 i całej trójcy ręczny jest od strony drzwi a nie na środku a na środku nie ma nic, czyli jest płaska podłoga między fotelami aż pod samą deskę rozdzielczą co daje możliwość przewożenia skrzydeł bądź części skrzydeł o długości 2,7m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kminek Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Ford Mondeo. Relatywnie tani, usterkowość nie przewyższa innych aut tej klasy, tanie (i duzo) czesci zamiennych, jeden z najwiekszych jesli nie najwiekszy bagaznik w swojej klasie. To jest komfortowe duże auto za rozsądne pieniądze. Odradzam jedynie silnik diesel TDCI (common rail) które jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa a tym samym wtryski ulegają szybko i często awarii (regeneracja na niewiele się zdaje). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 no i stałem się posiadaczem pojazdu którego wcale nie brałem pod uwagę, ale po pierwszym kontakcie już nie chciałem nic innego. Wybór padł na C4 Grand Picasso, diesel 1,6 hdi 110 KM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalgruszka Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Będziesz zadowolony. Mam ten sam silnik w C4 3d. Tylko lej do niego paliwo ze sprawdzonej stacji (unikaj stacji TESCO itp) Rewelacyjne spalanie z moją ciężką nogą 6,4l/100km po mieście (naprawdę mocno go duszę) Rafał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 A ja się muszę pochwalić, że w końcu po wielu latach oczekiwania, wyrzeczeń i kompromisów stałem się właścicielem pierwszego w moim życiu samochodu- VW Passat combi Variant B5 90KM 1.9l Wreszcie świat stanął przede mną otworem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dj. Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 , diesel 1,6 hdi 110 KM Witaj, " grzebie" w autach i obyś trafił na dobry egzemplarz - mam na mysli ten konkretnie silnik... Jezeli jednak juz go masz to zadbaj o nowy rozrząd (bo wiara w zapewnienia: panie 2 tygodnie temu nowiuski wymieniłem - prowadzi do zguby), oraz wymiane oleju, pilnuj terminów. 1,6HDi słynie ze słabych wałów (wycieraja sie czopy korbowodowe, traci cisnienie oleju i nieszczescie gotowe). Nie zrazaj sie, napewno kupiłeś super egzemplarz. Pamiętaj tylko że kto smaruje - ten jedzie. P.S. Prywatnie jeżdżę B5 1,9TDi AFN - niezawodny rocznie 50 000km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 A ja się muszę pochwalić, że w końcu po wielu latach oczekiwania, wyrzeczeń i kompromisów stałem się właścicielem pierwszego w moim życiu samochodu- VW Passat combi Variant B5 90KM 1.9l Wreszcie świat stanął przede mną otworem No więc nic tylko pogratulować nabytku i życzyć szerokości . Skoro świat stoi otworem, to pewnie poza Nowy Targ na jakiś piknik zawitasz . Co prawda kupiłeś woła roboczego i auto bez duszy ale za to bezawaryjny i długodystansowy .. Rapier - również gratulacje ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi