kbugatii Opublikowano 3 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 Powoli uzyskuję pozbawione błędów dopasowanie w 3D. Jest to proces, który bezlitośnie obnaża niedokładności rysunku 2D i musi być wykonany przed umieszczeniem elementów na formatkach (tak sądzę). Jako że nie mogę uzyskać na forum konkretnych porad (z wyjątkiem cennych uwag kolegi Stanisława - "stan_m") odnośnie szczegółów konstrukcji to kombinuję sam i wybrałem wersję dźwigarów w wersji zbieżnej w kierunku środka profilu końcowego skrzydła. Może ktoś z kolegów zdradzi tajemnicę, w którym miejscu na kadłubie należy umieścić wywietrznik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 Witam. Temat Kolegi Kkbugatii obserwuję od jakiegoś czasu. Świetna robota! Mam w związku z tym trzy pytania dotyczące używanego oprogramowania. 1. Jakiej wersji programu CAD używasz? CAD, MegaCAD, AutoCAD? Która wersja (Deluxe, PRO)? 2. To samo co w pierwszym pytaniu ale dotyczy programu PROFILII. 3. Czy widzisz jakieś ograniczenia w używanych wersjach? (vide różnice w wersjach Profilii: podstawowa vs. PRO) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 12 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 1.Wariant lotek - wybrałbym wersję nr 1 ze względu na dużą sztywność krawędzi natarcia oraz bardzo dobre warunki do instalacji zawiasów lotki (gruba krawędź nararcia) 2. Wywietrznik - zdania historyków lotnictwa sa podzielone co do miejsca lokalizacji. Na ten temat jest nieco w wątku Kolegi Henryka na temar RWD-5bis... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 13 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2014 1. Jakiej wersji programu CAD używasz? CAD, MegaCAD, AutoCAD? Która wersja (Deluxe, PRO)? 2. To samo co w pierwszym pytaniu ale dotyczy programu PROFILII. 3. Czy widzisz jakieś ograniczenia w używanych wersjach? (vide różnice w wersjach Profilii: podstawowa vs. PRO) ad1. Turbocad (wybór padł po przeczytaniu wątków z http://forum.aerodesignworks.eu/viewforum.php?f=9 ). Nie mam skali porównawczej w stosunku do innych programów (nie zajmuję się grafiką komputerową) ale wydaje się on być bardzo intuicyjny. Po kilku miesiącach prób wystarczy ogarnięcie podstawowych funkcji, stosowania "linii konstrukcyjnych" i operowania myszą z włączoną funkcją "SNAP" aby móc wykonać większość zadań. Brakuje mi jedynie funkcji "flattering" (rozciągania powierzchni), której albo nie mogę znaleźć lub jej nie ma? Z punktu widzenia użytkownika amatora sądzę, że należy poznać jeden program w miarę dobrze bo i tak człowiek nie jest w stanie wykorzystać wszystkich funkcji jakie oferują programy komputerowe w ogóle. Przykładem niech będzie MS Word, który większość użytkowników traktuje jak maszynę do pisania a jest to przecież potężne narzędzie edytorskie.Próbowałem na krótko Rhinoceros ale poległem z mocno różniącym się interfejsem i inną filozofią tego programu w porównaniu do TC. Innych programów CAD nie rozgryzałem, ponieważ jeżeli niezbędne jest wpisywania komend z klawiatury (tak chyba jest w większości profesjonalnych aplikacji CAD) to już jest nie dla mnie. ad2. PROFILII 2. - dobry do generowania profili zasadniczych ale gubi się przy próbie generowania profili pośrednich szczególnie gdy różnią się one procentową grubością. W postach powyżej zwizualizowałem ten problem ale być może popełniam jakiś błąd w obsłudze tej aplikacji. ad3. Jak wyżej Pzdr. 1.Wariant lotek - wybrałbym wersję nr 1 ze względu na dużą sztywność krawędzi natarcia oraz bardzo dobre warunki do instalacji zawiasów lotki (gruba krawędź nararcia) 2. Wywietrznik - zdania historyków lotnictwa sa podzielone co do miejsca lokalizacji. Na ten temat jest nieco w wątku Kolegi Henryka na temar RWD-5bis... Dzięki za radę! Boję się tylko czy dokładnie da się wykonać samemu taką trójkątną listwę ale zauważyłem, że można ją kupić w sklepach co rozwiązuje problem a poza tym wykonanie tej wersji wydaje się być najłatwiejsze. Przynajmniej jeden problem z głowy. Niestety w wątku kolegi Henryka, który jest dla mnie natchnieniem podczas rysowania nie ma konkretnej odpowiedzi o położeniu kratek (a nawet dyskusja na ten temat przybrała niebezpieczny ton). Pozostaje szukać dalej. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 Dalsze poprawki z uwzględnionymi rozpórkami w części dalszej skrzydła. Proszę o radę, jaki wariant zamocowania serwa lotki jest lepszy - czy klasyczny, w którym serwo jest przymocowane do klapki rewizyjnej jak tu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 14 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 Zdecydowanie serwomechanizm powinien być zamontowany do KONSTRUKCJI skrzydła czyli do żebra (proponowane rozwiązanie jest zrobione bardzo porządnie). Ja nigdy nie jestem zwolennikiem mocowania serw do pokryw czy też klapek otworu inspekcyjnego. Wszystko powinno mieć swoje specjalne przeznaczenie a elementy sterowania powinny być dopracowane szczególnie dokładnie i precyzyjnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 14 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 OK! Taką wersję elementów do wycięcia przeniosę na formatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 14 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 Dziękuję za odpowiedź. Robię przymiarki do zakupu TurboCad 18 Deluxe i Profili w wersji podstawowej. Ceny nie są powalające a software dobrej jakości. Pozdrawiam i z podziwem obserwuję postępy w Kolegi projekcie RWD 5 bis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 19 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Proszę o komentarze, czy takie umieszczenie oświetlenia końcówki skrzydła jest do przyjęcia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Do przyjęcia raczej nie jest, gdyż samoloty typu RWD miały w swojej epoce standardowe światła pozycyjne (osprzęt lotniczy nie był wówczas produkowany przez wielu producentów) Proponuję skorzystać z fotografii z instrukcji samolotu RWD-14 Czapla. Instrukcja Obsługi Samolotu RWD-14 Czapla http://www.muzeumlotnictwa.pl/index.php/digitalizacja/katalog/1103 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 19 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Dziękuję za kolejne wskazówki! Korzystając z podanych linków oświetlenie końcówek płatów w tamtych latach wyglądało następująco: RWD-14 Czapla - Breguet XIX A2 I B2 z roku 1928 - Biorąc to pod uwagę jedna z wersji jaką dodatkowo zmęczyłem jest bez sensu - Z punktu widzenia "modelarskiego" wydaje się, że najbardziej odpowiedni będzie klasyczny led zamocowany w aluminiowej rurce jak tu - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Przed zakończeniem skrzydła proszę o podpowiedź czy jeden łącznik duralowy skrzydła o śr 21 mm wystarczy, czy dołożyć jeszcze jeden przy tylnym dźwigarze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Wystarczy, jak najbardziej... Proponuję wykonać zabezpieczenie przed rozsunięciem się płatów w locie ( ja zawsze w swoich modelach je robię) w postaci "języczka" ze sklejki 3mm z otworem pod wkręt fi 3mm wklejonego w pierwsze żebro płata (blisko rury) i wchodzącego w żebro kadłuba. Wkręt 3mm powinien być wkręcony w klocek bukowy przyklejony do żebra kadłuba "od środka". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Czyli mniej więcej tak: Spróbuję zastosować jednak takie rozwiązanie (wydaje mi się prostsze - bo bez konieczności używania śrubokręta) z zastosowaniem przewierconego aluminiowego nita i zawleczki sprężynującej: Tak na marginesie to kiedy się pojawią nowe fotografie z budowy RWD 4 z wątku http://pfmrc.eu/index.php?/topic/40816-rwd-4-model-polskiego-samolotu-w-skali-1-354/ ? Jestem pod wrażeniem dbałości o szczegóły konstrukcji, wykonania i doskonałej jakości zdjęć, z których czerpię garściami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Sposób z zawleczką jest wyśmienity!!!! Co do modelu RWD-4 to projekt ciągle jest realizowany. Mam już prawie skończone skrzydła ale z powodu braku czasu (praca) i przeróbki Dorniera x1 nie mogę przyspieszyć. Za to mam już dokumentację w postaci planów wykonawczych (część) oraz przygotowany projekt przyrządów pokładowych firmy Gerlach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Dwie wersje zawiasów lotki. Wydaje się, że bardziej "makietowe" będą zawiasy kołkowe? Zawias płaski: Zawias kołkowy 3 mm.: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Zawiasy kołkowe będą jak najbardziej odpowiednie, gdyż samoloty RWD-1,2,3,4,5 posiadały takie same zawiasy lotek i sterów- bardzo podobne właśnie do zawiasów modelarskich kołkowych. Ja używam zawiasów kołkowych Kavan i Graupner, które po zamontowaniu bardzo dobrze przypominają prawdziwe... Jednak zawsze wykonuję tzw. łoże zawiasu, czyli w tym wypadku wklejam klocki balsowe tak, aby zawias nie wystawał poza listwę natarcia lotki (steru). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Jestem bardzo wdzięczny za praktyczne uwagi. Oczywiście wstawię wzmocnienie ale przedtem pytanie w sprawie punktu obrotu lotki krawędziowej. Otóż wychodziłem z założenia, że powinien on się znajdować jak najbliżej górnej powierzchni listwy natarcia lotki jak tu: i dlatego zawiasy kołkowe umieściłem tu: zdając sobie sprawę, że osłabiam dźwigar. Przesunięcie zawiasa ku dołowi nie naruszy dźwigara ale zmieni punkt obrotu lotki. Czy takie umieszczenie jak poniżej będzie prawidłowe? Obawiam się, że dalsze przesuwanie zawiasa w kierunku środka przestrzeni pomiędzy dźwigarami spowoduje konflikt ze skrzydłem podczas wychylenia lotki ku górze. Jeszcze raz dziękuję za cenne uwagi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stan_m Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Tak, jak najbardziej. Punkt obrotu lotki w samolocie RWD-5bis był jak najbliżej górnego obrysu żebra. Tak twierdzą konstruktorzy repliki RWD-5R. Dodatkowo, jeden z nich (autor w miarę dokładnych rysunków RWD-4) twierdzi, że oryginalny RWD-5bis miał zawiasy lotek podobne do zawiasów meblowych (rurka przyspawana do płaskownika stalowego na bolcu stalowym...). Co ciekawe, wspomniane plany RWD-4 zawierają już zawiasy lotek podobne do modelarskich zawiasów kołkowych... Co do modelu...Ja wybrałbym wersję z punktem obrotu jak najbliżej górnej powierzchni płata ale przed tym należałoby przestrzeń między pasami dźwigara pomocniczego (przy lotkach) wypełnić balsą o grubosci równej szerokosci dźwigara o słojach prostopadłych do płaszczyzny pasów. Wówczas osłabienie dźwigara poprzez otworowanie pod zawiasy kołkowe nie miałoby znaczenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Zgodnie z sugestią widzę to tak: Zawias przy górnej powierzchni lotki: położenie zawiasa w okolicy tylnego dźwigara pomocniczego skrzydła: wypełnienie balsą przestrzeni pomiędzy dźwigarami: Dodatkowy klocek balsowy obejmujący końcówkę zawiasa: Dodatkowy klocek balsowy obejmujący końcówkę zawiasa od strony lotki: Odległość punktu obrotu lotki od górnego obrysu żebra (w takiej konfiguracji) wynosi ok 1.5 mm. Dzisiaj na półwyspie helskim 5 Beaufort'a i słońce czyli "polskie Hawaje" - w końcu coś dla ducha i ciała! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi