Skocz do zawartości

Na co się zdecydować DLA DLE czy DA


piars
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

DA60 a DLE czy DLA to przepaść cenowa 100% pytanie chyba, źle zadałeś...

Jeśli DA60 wchodzi w rachubę to nie ma co wybierać, bo wybór jest oczywisty.

 

Może nie taka znowu przepaść ... DA60 $649 DA50 $549 - 1800-2000 zl

DLE55, DLA56 ok 1350zl

 

w przypadku DA kupuje w USA i przesyłkę mam gratis albo ok 30$

bardziej mi chodziło o to czy zapłacic więcej i miec DA czy nie

do tej pory latałem na Saito i OS choć widziałem że na lotnisku jest cała gama silnikow

i każdy miał jakieś uwagi co do swojego ... dobry, zły, bardzo dobry ... tych najlepszych nie liczyłem :)

nie latałem benzyną mam doświadczenie z silnikami z Zenoah ale w autku baja 5b 23cc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!według mnie do modelu tej wielkości chińskie silniki sprawdzają się rewelacyjnie a zaoszczędzone pieniądze można wydać na mocniejsze i szybsze serwa.

czy wybierzesz DLE 55 lub DLA 56 to gwarantuję ci iż z każdego będziesz zadowolony.

w moim yaku-54 mam DLA 56,silnik jest niezawodny i odpala bez problemu.długo się dociera i układa mimo wypalonych do tej pory ok 15l benzyny,co świadczyć może o jego dobrej jakości.

natomiast kolega ma w modelu Edge silnik DLE 55 już któryś sezon.pracuje bardzo dobrze i ma rewelacyjne osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku DA kupuje w USA i przesyłkę mam gratis albo ok 30$

 

Zakladam, ze mieszkasz w Polsce, wiec dolicz do tego podatek, moze nawet clo (nie wiem, jak to jest traktowane przez polskie przepisy celne), i relacja cenowa troche sie zmieni.

 

 

 

długo się dociera i układa mimo wypalonych do tej pory ok 15l benzyny,co świadczyć może o jego dobrej jakości.

 

Andrzej, skad takie przekonania? Dlugi czas docierania moze miec wiele przyczyn, wiec jedyna rzecza o jakiej swiadczy jest, ze nie swiadczy o niczym.

 

 

Powracajac do tematu watku: jesli cena odgrywa drugorzedna role, polecilbym jednak DA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z każdym z wymienionych przez Ciebie piars silników miałem styczność większą lub mniejszą ,byłem /jestem użytkownikiem.

Śmiem twierdzić iż przy właściwej obsłudze każdy z nich da Ci satysfakcję z użytkowania.

Oczywiście na górze tej piramidki będzie DA potem DLE /DLA z teoretycznie wiadomych względów.Wydaje mi się iż obecne dopracowanie "chińczyków" (nie wnikając w jakość materiałów w DA i trwałość która jest na plus) jest na wysokim poziomie gwarantującym bezproblemową pracę tych silników.

Gdzieniegdzie zaś można spotkać się z różnymi opiniami o DA choćby tu http://pfmrc.eu/inde...ic/39603-da-60/ co oczywiście może być wyjątkiem ale za taką kasę ...trochę nie wypada.

Miałem bezpośrednie doświadczenie z pracy DA 50 i DLE 55 i praktycznie ciężko organoleptycznie ;) było wykazać co jest lepsze ,lepiej/gorzej pali,lepiej się wkręca -jeden pieron..

Absolutnie nie neguję DA czy faworyzuję silniki chińskie ,po prostu dla przeciętnego użytkownika uważam iż nie ma sensu przepłacać .

Może by tak trochę rozszerzyć horyzont i wziąść pod uwagę też dobre choć mniej popularne silniki - OS 55/60 GT oraz dość popularne w w Stanach Evolutiony czyli blisko nas produkowane MVVs-y.

Kosztują one pomiędzy "chińczykami" a DA i może warto wziąść je pod uwagę ?

http://www.nastik.pl...cja-p-3730.html

http://www.nastik.pl...cus-p-3287.html

http://www.nastik.pl...t60-p-5062.html

 

Z chęcią bym poczytał opis z użytkowania, "upalania" takiego MVVS-s bo o mało co nie zakupiłem go do Extry a na pewno warto patrząc na prototypową Extrę 330 2,3 m rozpiętości z Krilla ,gdzie siedziało takie 58 cm i zdrowo nią zamiatało w Znojmo :)

Wybór masz naprawdę spory ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVVS 45IRS MG - w naszym klubie (Avia Tarnów) służy od lata 2007. Do ubiegłej jesieni pracował jak koń pociągowy w MissMoravie przy holowaniu modeli szybowców.

Używany przy kazdej okazji (lotna pogoda i dzień lub pół wolne od obowiązków zawodowych) oraz na wszystkich zawodach, pokazach, piknikach, w których Janusz brał udział. Cały ten czas przepracował niezawodnie.

Aktualnie, od pół roku, w odbudowanej Moravie zastąpiony został przez DLE55RA - coraz większe i cięższe modele szybowców. Leży i czeka na lekkie rekreacyjne / pokazowe loty.

Więcej może o nim powiedzieć Janusz Olszówka, znajdziesz na forum bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego "Piars", obojętnie co kupisz, DA czy DLE, będziesz zadowolony! Latam cały sezon DLE 55 - brak jakichkolwiek problemów (wypalił dokładnie 63,5l paliwa; orientacyjnie 25 godzin pracy). Kolega ma DLE60. Brak problemów. Kilku innych DA 100, DA 150 - brak problemów.....gasną w locie....gdy paliwa w baku nie ma ;) .

Zerknij jeszcze na Mintora 60......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Kolegę zaskoczę,mając DLE55 wylatałem nim cztery sezony eksploatując go maksymalnie w modelu sportowo-akrobacyjnym.Latam głównie na otwartej przepustnicy z rzędu 60-75%-przelotowo.Wymieniam co 35h świece i filtry paliwa.Dwa razy go regulowałem.Prowadzę systematycznie dziennik lotów wypaliłem 400l 98E,h.pr silnika ok 200h.Teraz aby silnik funkcjonował należy w nim wymienić łożyska podpierające wał korbowy,z przedniego jest wyciek,wał korbowy z korbowodem,tuleje wraz z łożyskiem igiełkowym łączące główkę korbowodu z tłokiem.No i cylinder gdyż jest w min.stopniu jest porysowany przez rozsypujące się łożysko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA użytkuję MVVS-a 58, DLA i DLE miałem , ale ...jakoś tak nie podpasowały mi . Teraz mam OS MAx-y GT60 i GT33 i to jest klasa sama dla siebie, po prostu OS Max i wydaje mi się że kupienie nawet na raty markowego silnika procentuje lepszą zabawą i brakiem problemów, i długą bezproblemową eksploatacją .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ogólne opinie są takie sobie o tych silnikach. Znajdą się pewnie tacy co są zadowoleni ,ja miałem okazję widzieć taki silnik (120 cm) jak zgasł i za nihuhu ;) nie chciał zapalić mimo paliwa,iskry i niby wszystkiego ok.

Krążą też pogłoski o jakichś skręcanych/pękających wałach.

Nie wiem kto tu kłamie ale waga tego silnika wg producenta a modelmotoru jest inna -wystarczy porównać.

Wg mnie taki silnik bardziej do jakieś makiety, górnopłata niż do Yaka 2,2 m,za cięzki ,duży,problem z szerokością -fajki bez wycinania otworów w masce mają problem się schować...ale to tylko moja skromna opinia.

 

http://translate.goo...lla:pl:official

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty tak zgodnie z założonym przez siebie tematem potrzebujesz ten silnik do Yaka czy tak bujasz w obłokach ?

Tyle wypowiedzi ,zero info od Ciebie na co lub ku któremu silnikowi się skłaniasz :rolleyes: a wymyślasz coraz to ciekawsze okazy.

Skoro to Twoja pierwsza benzyna to sięgnij po sprawdzone ,uniwersalne rozwiązania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że mnie sprowadziłeś na ziemie już się biorę za siebie i melduję :)

Jesli chodzi o silnik to DA60 lub DLE55,

zasilanie Jeti Max Bec 2D, 2x Dualsky 3600 7.4V,

serwa: na kierunek HS-7956SHR,

lotki, wysokość : HS-5685MH lub SAVOX SC-0251MG,

gaz HS-422

odbiornik Jeti DUPLEX EX R8 2,4GHz A40

 

do tego inne drobne graty

może będzie dym np z takiej pompki http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=13539 (jakieś sugestie???)

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobry obierasz kierunek.. :)

Nie wnikam w serwa lotek,wysokości bo to zależne od hajsu,upodobań,preferencji ;) chociaż te co pokazałeś są ok. .Kierunek masz na wypasie,ciekawy jestem opinii na temat tego serwa bo ładne.Polecam zdecydowanie na gaz dobre min. 6 kg serwo ,metalowe ,szybkie -ono naprawdę dostaje po d,upie .

Zdecydowanie masz za dużo za duże pakiety do zasilania :huh: . 1500-2000 mAh to w świat -uwierz.Sam latam na 2 x 1600 i po 4-5 lotach po ok 8 minut wchodzi w każdy max .po 300-400 mAh. To samo z zapłonem- podejrzewam że skoro będziesz teraz nabywał silnik to pewnie zapłon będzie na lipola i taki aparat naprawdę nie pobiera dużo ,pakiet 1200 -1500 zupełnie wystarcza.

Fajną rzeczą jest Max Bec 2 ,mam ,używam ,dwukrotnie uratował mnie przed katastrofą.Chociaż model o takiej rozpiętości można zrobić pomijając jakiekolwiek "menadżerki" tu akurat jestem za MB2 zdecydowanie.

Co do dymu to fajne ale..w sumie doliczając pompę ,regiel,akumulator do zasilania ,zbiornik plus płyn do dymu dochodzi Ci do masy ok 500-1000 g a to już trochę boli ;) .Mały zbiornik nie ma sensu bo płyn idzie jak woda ,duży zaś masa -Twój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wskazowki. Lipole raczej zostaną (210g x2) miałem już kupione do innego większego modelu.

Serwo na gaz to co podalem to raczej przykladowo akurat takie mam.

Jeśli chodzi o dym to musze najpierw miec model (koniec stycznia) wtedy będe wiedzial co i jak,

a zasilanie do wszystkiego i tak bedzie z MB2. Zbiornik do dymu to pewnie ok 750 ml ?

Jednak dym to taki ficzer przynajmniej do tego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.