Wojtass_nt Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Cześć Czy leci z nami jakiś kolekcjoner lub znawca zegarów z mechanizmem wahadłowym? Mam takie coś: Wiem, że zegar ma kupę lat (ponoć może mieć ponad 100) ale ani ja ani mój dziadek nie jesteśmy w stanie sami określić z jakiego okresu pochodzi. Jest drewniany- fornirowany. Na przodzie okleina drewniana- chyba klon ptasie oko. Mechanizm mosiężny. Z tego co wiem to któraś sprężyna chyba pękła. Zegarek bimba co godzinę i o 12 (przynajmniej tak było jak działał ) Ile takie coś może być warte i ile to ma lat? Nie mam zamiaru tym handlować ale fajnie było by wiedzieć co się ma.
Irek M Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Qrde - odpowiedziałem z 2 min temu i nie widze mego wpisu... Pisałem, że nie da się tak określić na odległość. Sam kolekcjonuję coś tam, obracam się w takim środowisku i mam kolegę zegarmistrza. Myslę , że każdy z nich potwierdzi, że ten zegar nie ma 100 lat... Ale przekażę fotkę.
Adam_S Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 To wygląda na coś w tym stylu: http://allegro.pl/stary-duzy-zegar-kominkowy-napoleon-z-wahadlem-i3736444617.html
YaneQopter Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Nie ma nigdzie żadnego napisu? Producenta, czy cokolwiek?
Wojtass_nt Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Opublikowano 26 Listopada 2013 Nigdzie nie ma żadnego napisu producenta ani nic co by mogło na niego naprowadzić. Natomiast wiem już, że nie jest to rodzynek bo na allegro jest takich (podobnych) od groma
Irek M Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Kolega kolekcjoner stwierdził , że zupełnie nic ciekawego - wystrój [art deko]. Natomiast mechanizm jego zdaniem jest młodszy niż reszta. Na takie zegary mówiono - bufeciak.
bubu2 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Produkowany po wojnie przez wiele spółdzielni. Myślę, że wart bardzo niewiele. Widać po cieżarku wahadła-pod spodem biały szajsmetal. Werki takich zegarków były zawsze mosiężne.
robertus Opublikowano 27 Listopada 2013 Opublikowano 27 Listopada 2013 Napraw go póki jeszcze są części odstaw na następne 50lat
Wojtass_nt Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Opublikowano 27 Listopada 2013 Dziadek pytał o tą sprężynę u zegarmistrzów ale ci tylko umieją baterie zmieniać w zegarkach...
bart07 Opublikowano 27 Listopada 2013 Opublikowano 27 Listopada 2013 Niestety prawdziwych zegarmistrzów jak na lekarstwo. Na szczęście jeden z nich jest moim sąsiadem
Rekomendowane odpowiedzi