Lech Mirkiewicz Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Latam tą extrą od trzech lat. Jest to model rozpiętości 152 cm. Pierwszy silnik zamontowany w tym modelu to Saito 91. Model latał ale wyraźnie brakowało mu mocy zwłaszcza w pionowych figurach Saito został więc zastąpiony zacnym OS110alfa. Ten napęd już był zadowalający, krótszy rozbieg, łatwiejsze pionowe figury. Niby wszystko OK . Nie poprzestałem jednak na tym. Postanowiłem iść z duchem czasów i wypróbować w tym modelu napęd elektryczny. Zamontowałem silnik mojej ulubionej firmy : OS 5025 która to jak widać również idzie z duchem czasów przestawiając się na produkcję silników elektrycznych. Zamontowanie sześciocelowego pakietu w miejscu zbiornika paliwa nie było problemem. Pierwsze loty już się odbyły i były dla mnie całkowitym zaskoczeniem, pozytywnym oczywiście. Model dostał inne życie, sam start zadziwiająco krótki, reakcja modelu na stery a przede wszystkim drążek gazu, nieporównywalna. Pozostałe zalety tego napędu elektrycznego są wszystkim znane więc nie będę ich wymieniał. Pozostało więc zatrzeć ślady po silniku spalinowym czyli załatać maskę silnika i wymiana podwozia na nieco wyższe by zastosowane 16-to calowe śmigło nie kosiło trawy. Dodam jeszcze, że latam wieloma modelami z napędem spalinowym i elektrycznym ale w tym modelu przetestowane trzy napędy wyraźnie pokazały zalety silników elektrycznych.
Pioterek Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Nie zapomnij o dobrym chłodzeniu napędu i przewietrzaniu wnętrza modelu (pakietu). Gratuluję przeróbki
robertus Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Bardzo dziękuję, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. Bardzo fajne porównanie zdjęciowe, przed i po przeróbce. Jak wygląda porównanie wagi przed i po? Czy przy silniku elektrycznym nie musiałeś dokładać obciążenia na przód aby dobrze wywarzyć model?
Shock Opublikowano 11 Grudnia 2013 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Fajna konwersja -świetnie Ci to wyszło. Wszystko ma swój urok i spalina i elektryk. Lubie zdecydowaną reakcję na gaz w elektryku ale tez nie mógłbym pozbyć się dżwięku spaliny /benzyny .
Lech Mirkiewicz Opublikowano 11 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 11 Grudnia 2013 Bardzo dziękuję, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. Bardzo fajne porównanie zdjęciowe, przed i po przeróbce. Jak wygląda porównanie wagi przed i po? Czy przy silniku elektrycznym nie musiałeś dokładać obciążenia na przód aby dobrze wywarzyć model? Wagowo wyszło porównywalnie jak z silnikiem 110alfa ok 3500g a wyważyłem model pakietem. Konstrukcja kadłuba pozwoliła na wycięcie otworu we wrędze silnikowej bez osłabiania konstrukcji i wklejenie ławeczki dla pakietu.
Lech Mirkiewicz Opublikowano 4 Lipca 2021 Autor Opublikowano 4 Lipca 2021 I ponownie została spaliną Aż trudno uwierzyć, że mam ten model 11 lat. Od jakiegoś czasu służy za poligon doświadczalny, przeważnie testuje różne silniki. Teraz przyszedł czas na testowanie silnika OS 15 GT . Napęd elektryczny ma wiele zalet i tylko jedną wadę : cena akumulatorów Wspomniany silnik docelowo ma napędzać mój najnowszy projekt ale zanim go ukończę silnik docieram w mojej starej extrze. Sprawuje się doskonale. Osiem lat temu przesiadając się na napęd elektryczny napisałem że " idę z duchem czasów" i zdania nie zmieniam ale "duch czasów" się zmienił 1
mirolek Opublikowano 9 Lipca 2021 Opublikowano 9 Lipca 2021 Cytat "duch czasów" się zmienił ....i tak trzymaj ? ms
Rekomendowane odpowiedzi