TG9x czy cos markowego?

[Zbyszek]

A tak jeszcze do mojej poprzedniej wymowy to na tych zawodach zająłem drugie miejsce na 10 zawodników, tylko dlatego,

że miałem odbiorniki na 35Mhz i po przezbrojeniu modelu latałem dalej. Tak więc dobrze jest mieć jakąś rezerwę .Optic na dwa pasma. Teraz cały czas zastanawiam się nad przeróbką Turnigy9. Soft oczywiście już wgrany. Zastanawiam się nad modułami czy do środka, czy na zewnątrz. Albo mieć nowy moduł ale z możliwością wykorzystania też oryginalnego bo jest odbiornik np. do jachtu który właśnie jest na ukończeniu.

Jest nad czym myśleć.

 

Artur bez tego panowania.

 

Pozdrawiam.

[robertus]

Ja ma siostrę turnigy, czyli FLYSKY i moduł jest ze swoja anteną. Wpina sie całość i to jest chyba bardziej uniwersalne niż sam moduł a antena z aparatury. Obsługuje to odbiorniki turnigy, flysky i dwa HK, różnej wielkości i ilości kanałów.

Jakbym teraz kupił moduł Frysky to przepinam cały moduł z anteną ( nie ma troski o rozpinanie przewodu antenowego) i latam modelami z odbiornikami frysky.

[bart07]

Moduł tylko na zewnątrz i tylko antena z gniazdem. Takie jest moje PRYWATNE zdanie. Zawsze można zacząć zabawę z przerabianiem anten. Używane przez nas 1/4 lambda nie są idealne.

[Zbyszek]

Czy anteny takie od ruterów o wzmocnieniu 5-7 dB o długości około 20 - 30cm coś pomogą przy naszych nadajnikach, bo jakoś tak nie widzę aparatur z takimi antenkami.

[bart07]

Do normalnego latania najlepsza jest antena o zysku 1dB (sferyczna). Anteny o których piszesz to anteny dookólne, bez pokrycia nad i pod anteną. Bez świadomości tej cechy łatwo stracić model.

Dodatkowo, anteny które używamy pracują w jednej płaszczyźnie. Podczas nawrotu modelu, jak anteny ustawią się pod kątem prostym masz tłumienie sygnału chyba 30 dB. Dlatego wiele odbiorników ma 2 anteny.

Jak chcesz kombinować poczytaj o koniczynkach.

 

Wysłane z mojego ST17i przy użyciu Tapatalka

[cZyNo]

to masz kiepską aparaturę jak poziom sygnału Ci spada o 30dB w nawrocie...

[bart07]

Możesz rozwinąć? Chętnie się dokształcę.

 

Ja opierałem się na czymś takim:

 

Tabela tłumienia sygnału w zależności od niezgodności polaryzacji

 

Błąd polaryzacji Straty (dB)

0° 0

10° 0.13

20° 0.54

30° 1.25

40° 2.31

50° 3.84

60° 6.02

70° 9.32

80° 15.2

90° ∞

 

 

To co odbierasz jest spowodowane "kiepską jakością" naszych anten. Tutaj ta kiepska jakość działa na naszą korzyść, siejąc w eter na lewo i prawo. Nasze odbiorniki mają czułość powyżej -96 dB Utrata 20, czy 30 dB to zasięg pow. 600m

 

Spróbuj polecieć swoim modelem na granice zasięgu. Wówczas będziesz wiedział czy masz tłumienie sygnału czy nie. Bez dopalaczy, z dobranymi świadomie antenami zasięgi dla FrSky rzędu 5km nie są niczym nadzwyczajnym. Poczytaj forum FPV

 

Dlatego cały czas powtarzam - nie ulepszajmy swoich anten bez analizy skutków.

[Zbyszek]

A już myślałem, że będę miał problem z głowy bo mam taką antenkę do rutera i dopasowałem taki bolczyk z tej oryginalnej antenki.Tak więc muszę szukać nowej anteny tylko, że taką z bolcem trudno dostać. Chyba będę musiał wymienić przewód od modułu do anteny na taki z bolcem w środku i wtedy przypasuje antena od FrSky. Tylko znowu nie wiem czy taki nowy przewód przypasuje do modułu, bo dopóki nie rozbiorę nadajnika to się nie dowiem czy z modułu wychodzi bolec, czy jest otwór. I jak go nie kijem to go pałą.

Miałem na dniach zrobić test naziemny z tą anteną ale jak piszesz bart07 to się nie uda w powietrzu.

[bart07]

Wszystko się uda. Na lądzie możesz łatwiej wszystko kontrolować.

Ja najpierw staram się wykorzystać to co mam, a dopiero później idę do sklepu.

 

Jak na teście zasięgu ustawisz antenki czubkami do siebie (najgorsze z możliwych ustawień) i będzie działać, to w powietrzu też będzie.

 

Zrobienie anteny jakości tej jaką mamy w aparaturach to 15 min. i 50 groszy. Szczególnie jak chcesz mieć ją zabudowaną w nadajniku (wówczas robisz bez złączek - lepiej i taniej)

 

Mój FrSky zaczął wariować na 100m. Po lądowaniu okazało się, że zamykając klapkę urwałem antenę (moja wina). Model udało mi się zawrócić i bezpiecznie wylądować!

[cZyNo]

Możesz rozwinąć? Chętnie się dokształcę.

 

Ja opierałem się na czymś takim:

 

Tabela tłumienia sygnału w zależności od niezgodności polaryzacji

 

Spróbuj polecieć swoim modelem na granice zasięgu. Wówczas będziesz wiedział czy masz tłumienie sygnału czy nie. Bez dopalaczy, z dobranymi świadomie antenami zasięgi dla FrSky rzędu 5km nie są niczym nadzwyczajnym. Poczytaj forum FPV

Panie moderatorze - tu nikt nie mówi o lotach FPV tylko o lotach VLOS. Tabele jest ok ale jest to opracowanie teoretyczne dotyczące anten. Jednak nie uwzględnia układów elektroniki która jest odbiornikach (choć bardzo uboga i uproszczona w tanich odbiornikach). I przy właściwym ustawieniu anten w modelu i radiu, w locie ustawienie anten pod katem 90st zdarza sie sporadycznie lub trwa ułamek sekundy, który nie powinien byc zauważany dla aparatury i modelarza

A co do uwag to:

Po pierwsze latam modelami do granicy widoczności - nie FPV. i są to odległości do 1500m (większymi modelami) mniejszymi bliżej, tak zeby kontrolowac model. Mam rózne odbiorniki - od mikro w górę). I jeszcze nigdy nie miałem spadku sygnału przy nawrocie o 30dB

Po drugie - odbiornik dobiera sie do modelu. Jeśli latamy dużym modelem daleko i wstawiamy odbiornik nie diversity (jednoantenowy) to sami prosimy sie o problemy. Tak samo jeśli chcesz latać FPV na większe odległości (przy nadajnikach 2,4GHz). A tam problemem jest jeszcze tor nadawczy w.cz. w modelu który wpływa na typowe (nie przerabiane) odbiorniki w modelu. Tak samo do szybowca nawet typu EGP nie wstawię odbiornika "mikro"

Po trzecie - świadomie można dobrać anteny do każdego nadajnika i w taki sam sposób zwiększyć moc promieniowania. Nie tylko do FrSky

itp itd

 

Nie siejmy popłochu na forum

[bart07]

Moderator nie ma patentu na wiedzę

 

Fajnie, że się w końcu zgadzamy.

 

Twoja ostatnia wypowiedź naprawdę powinna być przeczytana przez początkujących. Natomiast wcześniejsza (odczytałem ją następująco: "mam super nadajnik i nic mi nie grozi") mogłaby spowodować u niektórych kłopoty. Loty na wysokość 700m szybowcem naprawdę nie są wyczynem, a odbiorniki na 500m są dużo tańsze od diversity.

[cZyNo]

są. Ale jak pisałem - trzeba sie kierować rozsądkiem przy doborze odbiornika do modelu a nie ceną. Ze odbiorniki sa tanie to nie znaczy że są dobre - cena z czegoś sie bierze. Jeśli chodzi o Graupnera którego używam to odbiorniki 6 kanałowe kosztują od 29 do 53EUR a z bajerami do 119EUR. Diversity 8 kanałowy kosztuje 69EUR. Najtańszego nie włożę do dobrego modelu. Jak i najdroższego do małego modelu latającego blisko. Tao samo sie tyczy odbiorników innych firm.

W pewnym momencie TRZEBA zamontować odbiornik Diversity. Bo sobie można krzywdę zrobić.

[robertus]

Ok...a co to znaczy diversity?

[cZyNo]

no z grubsza dwie anteny. Jesli odbiornik jest zrobiony jak nalezy to ma dwie anteny i dwa tory odbiorcze (co nie musi być regułą) to sie teoretycznie zowie diversity. Tak mi słowo wskoczyło z innej bajki

[robertus]

Dwa tory odbiorcze, czyli tak jakby dwa odbiorniki w jednym.

[cZyNo]

tak. i przełącza na ten z lepszym sygnałem

[bart07]

Anteny w takowym należy umieścić pod kątem 90° jedna względem drugiej. W FrSky odbiorniki z 2ma antenami to odbiorniki z diversity. Mają podawany zasięg większy równy 1,5km. Z jednym ogonkiem zasięg 1km

 

2 anteny bez 2 torów odbiorczych chyba nie mają sensu. Jak to fizycznie (elektronicznie) sensownie obsłużyć to sobie nie wyobrażam. Łatwiej 4

[cZyNo]

no różne rzeczy się robi żeby było taniej Ot życie. Niska cena z czegoś musi się brać.

Graupner ma odbiornik z dwoma układami diveristy - no i chcący niechcący ma 4 anteny

[idfx]

Ciekawe ... Myślałem, ze druga antenka to nadawcza wysyłająca z odbiornika dane telemetryczne.

[cZyNo]

Telemetria jest wysyłana równolegle z odbiorem

W Graupnerze jest wysyłana z mniejsza mocą. Dlatego najpierw jest informacja o braku sygnału ale z telemetrii. A model dalej przez długi jest sterowny