Skocz do zawartości

Wicherek 25, robię i ja :-)


TeBe

Rekomendowane odpowiedzi

Ustaw lotki.

 

Tomek, odradzam Ci aparaturowe czary-mary wszędzie tam, gdzie możliwe jest inne, nie-elektroniczne ustawienie.

Im mniej będzie programowych sztuczek między Tobą a modelem, tym szybciej będziesz doskonalił warsztat pilota.

 

Wyobrażam sobie przypadkowe wyłączenie lub przestawienie 2 mikserów i można zgłupieć, bo brak samodzielnych odruchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że masz złe kąty.Choć może kąty są dobre ,zgodne z oryginałem tylko moc napędu i prędkość lotu zbyt duża.A zmienić nastawienie statecznika poziomego to nie łaska?

 

Myślę, że kąty mam dobre. Mam po prostu przewymiarowany napęd. Na 30% gazu leci równiutko i godnie. Dlatego myślę o mixie gazu z SW, żeby na pełnej mocy tak bardzo nie zadzierał. Nie chcę na stałe podnosić lotek, bo przy wolnym lataniu nie jest to potrzebne.

Ustaw lotki.

 

Tomek, odradzam Ci aparaturowe czary-mary wszędzie tam, gdzie możliwe jest inne, nie-elektroniczne ustawienie.

Im mniej będzie programowych sztuczek między Tobą a modelem, tym szybciej będziesz doskonalił warsztat pilota.

 

Wyobrażam sobie przypadkowe wyłączenie lub przestawienie 2 mikserów i można zgłupieć, bo brak samodzielnych odruchów.

 

Wiesz, że jestem miłośnikiem latania fly-by-wire   :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SW jest płytowe i mix z gazem powinien załatwić sprawę.

Mogło by się zdarzyć że gaz masz na max. silnik gaśnie i trzeba lądować a tu taki mix. :) ale nasze radia mają tyle możliwości że damy radę.

W poprzednim radiu mogłem i czasem miałem ustawione fazy lotu sterowane przełącznikiem start,lot,lądowanie.

Różniły się te fazy między sobą ustawieniami,mix-ami i jak dla mnie to już było fly-by-wire :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w końcu polatałem Wicherkiem na spokojnie. Była cisza, więc mogłem ocenić jego zachowanie.

 

1. Mam problemy z utrzymaniem kierunku przy starcie, ale nadmiar mocy pozwala skrócić czas trwania problemu.

3. Pierwszy raz latałem bez wiatru i miałem poważne problemy z lądowaniem. Na klapach leci i leci :-) Będę musiał poćwiczyć.

7. Żałuję, że nie zrobiłem oświetlenia, ale może kiedyś.

 

ad. 1 Przy starcie stój obowiązkowo za modelem i  jak tylko zacznie się toczyć daj mu od razu więcej gazu. "Myszkowanie" jest powodem zbyt szeroko rozstawionego podwozia.

ad. 3. Jak nie ma wiatru to lądowanie modelu się wydłuża - to normalne. Klapy wychyl do max. na ile pozwolą serwa i aparatura.  Na nie do końca wychylonych klapach zwiększasz "nośność" skrzydła a nie efekt hamowania.

ad. 7 Ja światła założyłem później po po jednym sezonie.

 

Zadzieranie modelu do góry przy pełnym gazie możesz skorygować również podkładką wklejoną na stałe po SW. Wtedy skłon silnika może być mniejszy.

 

To doświadczenia z mojego Wicherka 25M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zadzieranie modelu do góry przy pełnym gazie możesz skorygować również podkładką wklejoną na stałe po SW. Wtedy skłon silnika może być mniejszy.

 

To doświadczenia z mojego Wicherka 25M.

W tej wersji Wicherka nie dasz rady nic wkleić pod SW ale w innych tradycyjnych konstrukcjach wg. planów będzie to OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, dziękuję za uwagi.

 

ad.1. Rzeczywiście myszkowanie zaczyna się w momencie podniesienia ogona. Ćwiczyłem bardziej makietowe starty na 3/4 gazu. Rozstawu podwozia już nie zmienię, więc będę musiał z tym żyć.

ad.2. Sprawdzę, czy mam jeszcze zapas na klapach. Obecnie pełne klapy to 40 stopni. Spróbuję zwiększyć. A co myślisz o baterflaju z lotkami?

ad.7 Przemyślę możliwość przeprowadzenia okablowania  :)

 

A co myślisz o mixie gaz > SW? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw zbieżność kół, tak powiedzmy do maks. 3st.

Jeśli możesz cofnij podwozie (zbliż do SC).

Ogon przy starcie trzymaj na ziemi tak długo, jak się da, by zaczął efektywnie działać SK.

 

Mój FC nie myszkuje, a rozpędzam go długo, na minimalnym możliwym gazie. Zresztą widziałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Pierwszy raz latałem bez wiatru i miałem poważne problemy z lądowaniem. Na klapach leci i leci :-) Będę musiał poćwiczyć.

Poćwiczysz lądowanie bez klap? :)

Musisz to zrobić żeby wiedzieć czy warto mieć te klapy :) w następnym modelu.

Tutaj widać trochę moich lotów z klapami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.