mike217 Opublikowano 26 Marca 2014 Opublikowano 26 Marca 2014 U mnie wały się kręcą tak lekko, że jak dmuchnę to się kręcą i kręcą. Gdyby było inaczej to nie było by sensu jechac na zawody.
wapniak Opublikowano 26 Marca 2014 Opublikowano 26 Marca 2014 U mnie wały się kręcą tak lekko, że jak dmuchnę to się kręcą i kręcą. Gdyby było inaczej to nie było by sensu jechac na zawody. Giętkie też?
AndrzejC Opublikowano 26 Marca 2014 Opublikowano 26 Marca 2014 Giętkie też. Ja osobiście w swoich offszorkach stosuję drobną kombinację: połączenie wału sztywnego z łącznikekm z wałka giętkiego. Wszystko na łozyskach .Rozwiązanie idealne. Może trochę kłopotliwe w wykonaniu , ale efekt końcowy wieńczy dzieło.. Koledzy z FSR H gdzie wałek jest giętki na całej długości na jakichś zawodach zakładli się, komu taki wał bez obciązenia dłużej sie pokręci, Pisząc o dmuchaniu powietrzem, od początku miałem na myśli kompresor (u mnie kompresor, to jedna z podstawowych maszynek w warsztaciku). Musi Kolega zrozumieć,że startując wyczynowo, staramy się likwidować wszystkie opory występujące w modelu. A opór wału jest najbardziej nieprządany. I nie sadzę,żeby wał został urwany porzez szarpanie. Prędzej urwał by się ten sznureczek z tyłu silnika, służący do uruchamiania. Wał urywa sie przeważnie z powodu niedokładnego wykonania. A.C.
mike217 Opublikowano 26 Marca 2014 Opublikowano 26 Marca 2014 Nie wiem czy giętkie też, stosuje tylko te na drucie 2mm od tego roku w nowym modelu będę testować drut 2,5. Wał jest łożyskowany łożyskami kulkowymi bez krycia i jednym oporowym. Łożyska sprawdzam po każdym biegu i każde które podpada wylatuje do kosza. Wał w klasach mono/ ofshore jest specyficznie obciążony a wszelkie wyloty modelu z wody pogarszają sytuację. Od śruby musi być sztywno bo inaczej takiego modelu nie da się dobrze prowadzić.
RC Man Opublikowano 27 Marca 2014 Autor Opublikowano 27 Marca 2014 Wał nie zerwał się na wskutek pociągania szarpanką tylko padł po kilku sekundach pracy silnika. Może nawaliłem za dużo smaru na nowy wał?
mike217 Opublikowano 27 Marca 2014 Opublikowano 27 Marca 2014 Nie, raczej nie, po prostu się ukręcił bo był badziewny, albo skrętka nie była w tą stronę co trzeba. A smar to opory pamiętaj o tym i cenna moc idzie w jego ukręcanie. Regularne smarowanie olejem co 1 bieg wystarczy.
Tummi Opublikowano 14 Lipca 2014 Opublikowano 14 Lipca 2014 Odswieze troche suchara - tez mam SV27 nitro (nawet dwie ). Pierwszy wal ukrecilem przykrecajac srube napedowa i kontrujac na silniku ;D Ale wielu narzeka na jakosc fabrycznych walow i cos w tym jest - drugi tez sie ukrecil, na wodzie. Zabral srube ze soba ;( Teraz plywam na produkcie Kintec Racing i narazie jest ok. Pytanie - czym laczycie elastyczna czesc walu ze sztywnym koncem? T.
Irek M Opublikowano 14 Lipca 2014 Opublikowano 14 Lipca 2014 Łączy się np. - i to nie żart - Loctite 638. Tak mam połączone obie części wału w benzynowym V24 Pelikana.
Tummi Opublikowano 15 Lipca 2014 Opublikowano 15 Lipca 2014 Łączy się np. - i to nie żart - Loctite 638. Tak mam połączone obie części wału w benzynowym V24 Pelikana. Dzieki. Chlopaki ze stanow cos pisali o lutowaniu, ale jakbym sie nie staral, to zawsze prawie golymi rekami bylem w stanie zerwac takie laczenie. Chyba, ze chodzilo im o zgrzewanie, ale do tego nie mam sprzetu. Jeszcze sie dopytam, bo tez jestem z Gdanska - czy odbywaja sie w naszych okolicach jakies spotkania nad woda? O spotkaniach FPV na Smerfowym wiem, ale w temacie lodek jestem zielony - narazie plywam tylko pod Ostroda. Pzdr. T.
RC Man Opublikowano 16 Lipca 2014 Autor Opublikowano 16 Lipca 2014 Tummi, nawet dałem na forum ogłoszenie, że zlecę komuś wstawienie do mojego sprzętu wała sztywnego ale skoro chwalisz te Kinteki to może byś rozwinął temat. Gdzie kupujesz, jaki typ i czy osobno masz wał elastyczny i osobno część sztywną, do której mocujesz śrubę? Mnie ostatnio ukręciły się 2 wały właśnie na łączeniu śruby z elementem sztywnym. Grim Racer stosuje metodę zaciskania dwóch elementów...jak widać słabą :/
mike217 Opublikowano 16 Lipca 2014 Opublikowano 16 Lipca 2014 Są 3 dość pewne rodzaje połączeń o które Wam chodzi - lutowanie lutem srebrnym , ja stosuję lut o zawartości srebra 55 lub 65 procent z dodatkiem kadmu. Jako topnika używam czteroboranu sodu. - klejenie i tu sprawdzają się dwa produkty loctite jednoskładnikowy anaerobowy o numerze 638 lub dwuskładnikowy klej Hysol o kolorze siwym. Wszelkie podróbki tych preparatów od razu sobie trzeba odpuścić. - Zaciskanie na wałku giętkim kwadratu i drążenie kwadratu w wale sztywnym, potem jedno w drugie jest wklejane, ja tego sposobu nie stosuję ale stosuje go Andrzej C i może on przybliży. Wał do klejenia musi być przygotowany , zmatowiony i idealnie odtłuszczony , kiedyś stosowałem preparat loctite teraz używam acetonu. Wszystkie moje wały do ścigania lutuję jednak srebrem. W klejenia przestałem wierzyć jak takowy mi się rozpadł w finale na jednych z zawodów.
Tummi Opublikowano 16 Lipca 2014 Opublikowano 16 Lipca 2014 RC Man, kupowalem czesci tutaj: http://kintecracing.com/SV27_Nitro.html - Jan jest spoko gosciem, ale nie wiem, czy wysyla paczki do Polski. Akurat te zakupy przywiozl mi znajomy przy okazji wizyty w stanach. Polecilbym przy okazji wziecie lacznika silnika z walem (Collet) - jest solidny, ale nie pasuje bez przerobek do naszych silnikow. Trzeba lekko zjechac srube na tokarce, bo nie wchodzi w kolo zamachowe. Wrzuce fotki, bedzie widac o co chodzi: Nie do konca jestem pewien, czy mowimy o problemie w tym samym miejscu - u mnie luzowalo sie laczenie czesci gietkiej z czescia sztywna, a Ty piszesz o laczeniu sruby z elementem sztywnym. Czyzby drive dog odpilowal Ci czesc sztywna? Gdybys byl w okolicach Trojmiasta, albo Ostrody, to mozemy zerknac na nasze lodki i moze dojdziemy, co jest nie tak. BTW: Jak Twoje pudelko na elektronike? Moje po 2 sezonach pokruszylo sie na male kawalki, podobno to standard. Pochwale sie, ze tej zimy wydrukowalem sobie nowe pudelko i poki co dziala mike217, dziekuje Ci za szczegoly. Ja oczywiscie nie lutowalem srebrem, stad problemy. Sprawdze tego Loctite'a - na zawody sie nie wybieram Pzdr. T.
Irek M Opublikowano 16 Lipca 2014 Opublikowano 16 Lipca 2014 638 działa świetnie przynajmniej do rekreacyjnego latania. Ja łączyłem część giętką ze stałą za pomocą dorobionej tulei. Ja pływam tylko rekreacyjnie więc nie spotykałem się na pływaniu ale słyszałem, że w Gdyni na bulwarze przy knajpce Barracuda pływano grupowo. Pływam sobie najczęściej w Jelitkowie na zatoce - tu link do tematu gdzie wkleiłem filmy http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46683-zakup-łodzi-spalinowej-do-2-tys-zł/page-2 Wszelkie części zakupisz bez problemu na Ebayu.
AndrzejC Opublikowano 16 Lipca 2014 Opublikowano 16 Lipca 2014 Tu jest trochę wiedzy na temat wałów i łódek OFFSHORE: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1057 Dużo czytania ,ale myslę, że warto poświęcić na to czytanie trochę czasu. Łódka z tej relacji pływa do dziś i ma się całkiem dobrze. A.C.
RC Man Opublikowano 16 Lipca 2014 Autor Opublikowano 16 Lipca 2014 Tummi, mówię o tym łączeniu: Element stalowy jest zaprasowany i chyba zalutowany z częścią elastyczną. To własnie w tym miejscu ukręcaja mi się wałki. Kupowałem ostatnio w http://www3.omnimodels.com/cgi-bin/woi0001p?&I=AQUB7883&P=7 Chyba trafiłem na lewą serię :/ Rozważam przerobienie wału na sztywny- łożyskowany ale sam się za to nie zabiorę więc szukam pomocy. AndrzejC, pod koniec miesiąca wybieram się do Wrocławia. Może rzucił byś okiem na moją zabawkę. Z tego co czytałem na forum widzę, że masz w tym temacie olbrzymią wiedzę.
mike217 Opublikowano 16 Lipca 2014 Opublikowano 16 Lipca 2014 Jakiej średnicy to jest wał? Ten co się ukręca?
RC Man Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Opublikowano 17 Lipca 2014 Część metalowa: ok.Φ4,7mm Sprężyna: ok.Φ3,7mm Całkowita długość wału: ok 300mm
Irek M Opublikowano 17 Lipca 2014 Opublikowano 17 Lipca 2014 Ale to nie jest łączenie tylko tak formowana sprężyna - jak ja nazwałeś - w tej części wału. Myslałem, że chodzi Tobie o łączeniu sztywnej osi śruby z giętkim wałem. Tego wskazanego miejsca chyba nikt nie polecałby łączyć lecz wymienić cały wał.
mike217 Opublikowano 17 Lipca 2014 Opublikowano 17 Lipca 2014 Te wskazane miejsce właśnie się klei albo lutuje. Widocznie fabryczne wały są z gów.. robione. Ukręca się linka czy puszcza połączenie? Bo jeśli ukręca się linka to znaczy , że przegrzana przy lutowaniu. Zdobądź najlepiej osobno linkę i osobno końcówkę i wklej na podane wyżej kleje trzymając się reżimu technologicznego z karty technologicznej tych klejów. Zapomnisz o problemie.
RC Man Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Opublikowano 17 Lipca 2014 Ukręcała się linka w metalowej części :/
Rekomendowane odpowiedzi