Skocz do zawartości

RWD-5 by Skazoo... trochę inaczej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jeśli różnica masy lewego i prawego płata jest niewielka, nie ma sie czym przejmować ........ ale chciałem zasygnalizować ten temat."

 

 

Dzięki, wszelkie sugestie mile widziane, nie licząc Jaskółki to mój 2-gi model w życiu, w tym pierwszy to zestaw GWSa...

 

Jako sympatyk (ostatnio) depronu dodam tylko: tak trzymać!!!!

 

Dzięki :)

Ale po drodze był jeszcze chyba EASY STAR :D

  • Odpowiedzi 334
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano
Ale po drodze był jeszcze chyba EASY STAR

 

Hehe, "swój" chłopak na forum :P

 

Po drodze był Multiplex Teddy, ale jego odkupiłem RTF. Miałem na myśli modele, które sam wykonałem :wink:

Opublikowano

wracając do tematu....

 

39) Po fakcie stwierdziłem, że klejone na styk stateczniki nie przeżyją nawet transportu na lotnisko, dołożyłem więc cztery balsowe wzmocnienia- od góry między statecznikami, od dołu między statecznikiem poziomym a kadłubem:

 

001aq8.th.jpg

 

Pozostało okleić je na czerwono, żeby nie rzucały się w oczy.

 

40) Montaż serw, dźwigni i popychaczy:

 

a) gorąco polecam zastosowane tutaj dźwigienki

 

003fm1.th.jpg

 

świetnie nadają się do modeli depronowych gdzie nie bardzo jest w co wkleić normalną dźwignię- tutaj wystarczy w powierzchni steru zrobić dwa otwory na wylot, włożyć dźwigienkę, z drugiej storny nałożyć ściśle dopasowaną i o sporej powierzchni podwójną podkładkę i przykręcić dwoma nakrętkami - szybkie, pewne i w razie złamania łatwo wymienić dźwigienkę na nową

 

B) depronowo(pod spodem)-balsowa półeczka na serwa:

 

004oe0.th.jpg

 

wiem, wiem... popychacze krzywe... na etapie budowy kadłuba źle wkleiłem osłonki bowdenów co później się BARDZO zemściło, dokładając, że zamiast snapów zastosowałem zwykłe Z-ki --> musiałem giąć druty wewnątrz kadłuba :oops: ile się nakląłem i napociłem przy tym to moje... :evil: mimo wszystko można było zrobić to lepiej ale już naprawdę nie miałem zdrowia :oops:

Opublikowano

41) Podwozie główne:

 

W/g planów podowzie powinno być wykonane z drutów stalowych hartowanych 2,0 i 1,5 mm. Niestety lokalnie nie do kupienia, może ktoś ma jakiś pomysł na "zamiennik"? Tym razem z braku innych pomysłów zastosowałem szprychy rowerowe.

 

a) odpowiednio wygięte i przycięte druty wstępnie skleiłem przy pomocy CA

 

001xx7.th.jpg

 

B) następnie miejsce połączenia owinąłem cienkim drutem miedzianym, niestety w "izolacji" (drut nawojowy z silnika) i starałem się zlutować...

 

002gj4.th.jpg

 

c) wyszedł z tego w sumie pancerzyk cynowy a nie lut

 

003cl2.th.jpg

 

I tu proszę może mnie ktoś uświadomi: nie mogłem tego porządnie zlutować (w sensie cienką warstwą) - przez drut który użyłem, przez kiepską lutownicę (małej mocy transformatorówka) czy przez dwie lewe ręce? :oops:

 

d) "luty" :twisted: zabezpieczyłem termokurczkami- może zabezpieczenie to źle powiedziane, raczej schowałem pod nimi luty, żeby się nie denerwować tym widokiem :lol:

 

004wr0.th.jpg

 

e) montaż kół- wykorzystałem tutaj zaciski pozyskane z kostki elektrycznej:

 

005pj7.th.jpg

 

006hx9.th.jpg

 

f) gotowe podwozie:

 

007qs3.th.jpg

 

42) Przymiarki podwozia – jak widać kupiłem za duże koła (70mm), za to może bez problemów da się wylądować na trawie. W tym momencie należą się podziękowania dla Łukaszeq za gratisowe kółka, które dostałem przy zakupie regulatora (te z kolei niestety na mój gust są za małe (trawa), ale liczy się gest- doceniam :))

 

008vx2.th.jpg

 

009ar9.th.jpg

 

Możliwe że dodam jeszcze atrapy amortyzatorów, zmienię koła na mniejsze i dodam owiewki.

Opublikowano

B) następnie miejsce połączenia owinąłem cienkim drutem miedzianym, niestety w "izolacji" (drut nawojowy z silnika) i starałem się zlutować...

 

Najlepiej przed owinięciem taki drut potraktować zapalniczką (albo nad gazem) i cienkim papierkiem ściernym zerwać pozostałości emalii. Potem można bez problemów lutować. Najlepiej na wodę lutowniczą (kwas). Szybko i bezboleśnie łapie.

Opublikowano
Najlepiej przed owinięciem taki drut potraktować zapalniczką (albo nad gazem) i cienkim papierkiem ściernym zerwać pozostałości emalii. Potem można bez problemów lutować. Najlepiej na wodę lutowniczą (kwas). Szybko i bezboleśnie łapie.

 

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Przy następnym modelu na pewno skorzystam.

Opublikowano

Ten model pokazuje, że depronowe modele mogą wyglądać całkiem efektownie, niedużym kosztem finansowym.

Była kwestia magnesów w pobliżu silnika i regulatora, sam się nad tym zastanawiam, bo rozwiązanie wygodne, ale czy nie będzie zakłuceń? Może ktoś wie coś na ten temat?

Opublikowano

43) Zamiast przykręcać podwozie wkrętami, tak jak było to w instrukcji do planów, wykonałem 4 mocowania z blachy aluminiowej (blacha złożona dwukrotnie żeby mocowanie było grubsze):

 

26905266vs7.th.jpg

 

44) I przykręciłem podwozie ośmioma śrubkami m3:

 

79212358sb3.th.jpg

 

45) Płozę ogonową (w planach brak) wykonałem ze sklejki 2mm:

 

81723820lk7.th.jpg

 

46) I wkleiłem w odpowiednio przygotowane wycięcie w kadłubie na żywicę:

 

24428713go8.th.jpg

 

47) Uzupełniłem też drobne elementy oklejania oraz dodałem napisy RWD 5 na stateczniku:

 

80868345oj5.th.jpg

 

Do zrobienia:

- wyważenie + umocowanie odbiornika / regulatora / pakietu

- oblot ;-)

 

Czas budowy: 26 „wieczorów”

Opublikowano
No też nad tym myślałem, ale czy smigło nie będzie się łamało :D , bo tamchyba nie można zastosować składanego!!

 

bogatemu wszystko wolno :D

czemu nie można zastosować? nie słyszałem nigdy o czymś takim...

równie dobrze w szybowcu możesz dać zwykłe śmigło :D

może jednak lepiej zrobić to podwozie, zawsze mniej śmigieł połamie...

Opublikowano
czemu nie można zastosować? nie słyszałem nigdy o czymś takim...
Sory, nie wiedziałem, myślałem że nie można. Ale skoro mozna to podajcie mi link do jakiegoś śmigła składanego w miarę taniego, żeby pasowało do RWD 5, silnik mam 400-szczotka (najlepiej z www.modele.sklep.pl )

 

EDIT: Poszukałem troche i zobaczyłem, że takie zwykłe smigło to koszt 3,40 zł, więc chyba narazie zrezygnuje z podwozia(łatwiejsze lądowanie), kupie sobie z 10 śmigiełek i będe je łamał do oporu :twisted: :P

 

Skomletowałem już elektronike: http://rcsklep.pl/product_info.php?cPath=22_54&products_id=304 -silnik, http://rcsklep.pl/product_info.php?cPath=23&products_id=115 -regulator, http://rcsklep.pl/product_info.php?cPath=21_40&products_id=321 -akumulator i w ziązku z tym nasówa mi się pytanie jakich serw użyć, żebym miał jak najmiejsze problemy z wyważeniem [serwa mini czy standardowe]????????????????

Opublikowano

To że zastosujesz śmigło stałe nie znaczy że będziesz je od razu łamał, zastosuj taką piastę na gumkę- http://www.allegro.pl/item317264800_prop_saver_prop_saver_piasta_do_smigla_os_2mm.html w momencie lądowania śmigło zeskoczy z wału i się nie złamie :wink: latasz w tedy na normalnych śmigłach GWS http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=264. Niestety 400 ma wał 2mm i jest mały wybór piast :?

Serwa najlepiej dwa takie- http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=312

Żaden pakiet nie da ci 25min lotu przy silniku 400 i tym bardziej ni-mh! :|

Czytać czytać i jeszcze raz czytać :) - nie śmiećmy już wątku temat RWD był poruszany wiele razy :wink: .

Opublikowano
1.Mam pytanie czy mogę uzyć tego gotowego pozdwozia, zamiast robienia go samemu??

 

Zmierzyłem- to podwozie by się nadało, może troszkę jest za "wysokie" - ale to można sobie dociąć. Natomiast faktycznie jak to Twój pierwszy model, to może lepiej byłoby bez podwozia.

 

Co do łamania śmigieł- przy odrobinie wprawy, hamulcu w regulatorze i rzucającym się w oczy pomarańczowym śmigle GWS dość łatwo jest ustawić śmigło w (prawie) poziomej pozycji tak, aby go nie złamać.

 

Skomletowałem już elektronike

 

Mam za małe doświadczenie żeby się wypowiadać, może ktoś to przemieli MotoCalc'iem? :oops:

 

jakich serw użyć, żebym miał jak najmiejsze problemy z wyważeniem [serwa mini czy standardowe]????????????????

 

U mnie są serwa 9g, wydaje mi się, że lepsze takie niż standardowe (lżej) - Skazoo (chyba) wsadził serwa standardowe bo to miał być tani projekt (teraz mini/micro też są niedrogie). Z wyważeniem tego modelu raczej nie ma problemu, także tym się raczej nie sugeruj.

 

zastosuj taką piastę na gumkę-

 

No właśnie, też dobry pomysł.

 

Czytać czytać i jeszcze raz czytać - nie śmiećmy już wątku temat RWD był poruszany wiele razy .

 

Ja tam się nie obrażam, ale faktycznie lepiej najpierw czytać, potem pisać :)

Opublikowano

1. Nie rozumiem jaki mialby byc zysk z rezygnacji z podwozia i jakie ulatwienie dla poczatkujacego.

 

Ja podwozie bym zrobil lub kupil..

 

 

2. Serwa lepiej wziac miniaturowe, bo przy zastosowaniu silnika bezszczotkowego i lipoli model jest troche za lekki na dziobie.

 

Baxter

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.