pacek Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 posiadam ładowarkę Accucell-8, czy da się tym naładować te pakiety ? na stronie hobbykinga napisali " * Uwaga: Podczas ładowania tych ogniw Ni-Zn, ustawić ładowarkę w tryb Ni-Cd/Ni-MH pomocą CV (stałe napięcie) funkcji ładowania. Ustawić napięcie odcięcia do 1.9V na ogniwo." łatwiej napisać niż zrobić, próbuje znaleźć takie ustawienia w ładowarce i nic nie mogę znaleźć. Chyba dałem d.. kupując te pakiety, a miało być tak pięknie. chodzi o ten pakiet: http://hobbyking.com/hobbyking/store/__25027__Ni_ZN_4_8V_1500mAh_Flat_Receiver_Pack.html
Sknera771 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 A czy ładowarka ma funkcję ładowania ni-mh za pomocą balancera? Bo większość chyba takiej opcji nie ma... i byś musiał ładować normalnie całość z odcieciem na 5.7V. Ale niech się wypowie ktoś kto bardziej jest w temacie. Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka
szpachla Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Ja bym łądował do 5.6 dla bezpieczeństwa. Puść ładowanie po prostu na 0.1A i monitoruj napięcie. Jak dojdzie w okolice 5,6V to odłącz pakiet i tyle. Przy tak małym prądzie powinien pójść nadmiar energii w ciepło bez problemu.
pacek Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2014 dzięki za rady, ale kupując te pakiety chciałem sobie poprawić komfort obsługi, a stać i patrzeć na ładowarkę i macać pakiet jakoś średnio mi się widzi. a poza tym ładowanie prądem 0.1 A będzie trwało wieki. czyli 5 pakietów na zawody w sobotę musiałbym zacząć ładować już w poniedziałek kurde skoro to sprzedają jako alternatywę dla NiMh to musi być jakiś sposób na proste ładowanie tego czegoś.
Sknera771 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Wydaje mi się że 100mA to jest mało. To moja ładowarka do paluszków od pilota do telewizora ładuje prądem 250mA. A to są przecież pakiety do zastosowania modelarskiego. Ja bym je podłączył na 200mA i kontrolował temperature żeby były leciutko ciepłe i ewentualnie obniżył lub podwyższył prąd. Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka
kojani Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 .... kurde skoro to sprzedają jako alternatywę dla NiMh to musi być jakiś sposób na proste ładowanie tego czegoś. Wujek Google się kłania - 1-szy lepszy link http://www.conrad.pl/Ładowarka-mikroprocesorowa-Voltcraft-1001-0003-do-akumulatorów-NiZn-AA-lub-AAA.htm?websale8=conrad&pi=200006
pacek Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2014 tak wszystko się zgadza tylko, że nie posiadam pojedyńczych ogniw tylko pakiety z 3 ogniw. Moja wina że nie poczytałem zanim kupiłem.
kojani Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Na oko wygląda mi to na ogniwa AA, więc można rozpakietować, ładować oddzielnie i używać w koszyczku.
pacek Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2014 może i można ale dla mnie to jest bez sensu, mała przestroga dla innych którzy chcieli by je kupić.
andrzej-ko Opublikowano 16 Czerwca 2014 Opublikowano 16 Czerwca 2014 Coś mnie się wydaje że tą ładowarką tego typu ogniw się nie naładuje, mam Accucell-6 i pogrzebałem w jej menu i raczej ona też tego nie obsłuży. Arku proponuje pakiety Li-Fe wydają się lepszym rozwiązaniem pozdrawiam Andrzej
Wodzu 7 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Witam. Koszyczek na baterie do odbiornika to porażka,najlepsza droga do zabicia modelu-nie polecam. Li-Fe to też lekka porażka,chyba,że odbiornik i serwa są HV czyli wysokoprądowe,bo Li-Fe po naładowaniu na max. mają 7,2 V. Jak na razie nie znalazłem do nich BEC-a,więc kupiłem serwa HV. Pozdrawiam Wojtek.
pacek Opublikowano 17 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2014 a ja będę zmuszony odbrazić sie na NiMH, bo nie mam ochoty na zbytnia komplikację, a że kombaty dość często maja twarde lądowanie nie widzę jakiejś rozsądnej alternatywy,.
jpd Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Li-Fe to też lekka porażka,chyba,że odbiornik i serwa są HV czyli wysokoprądowe,bo Li-Fe po naładowaniu na max. mają 7,2 V. Bez obciążenia ... wystarcza zwykłe serwa pracujące na 6V takich używam dla 2S LiFe i 0 problemów. A LiFe maja jednak wiadro zalet ... albo i 2 w porównaniu z pozostałymi akumulatorami. Koszyczek to faktycznie szukanie kłopotów.
mike217 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Zapomnieliście o wydajnych ogniwach lijon w rozmiarze 18650 do kupienia w Batimexie. Wersja 25A wydajności prądowej ma pojemność 1300mAh i nadaje się doskonale do serw hv jak i do zasilania przez stabilizator. Ogniwa są odporne na drgania wstrząsy, urazy, doskonale się lutują. ładowanie 2C. Przestrzegam przed podróbkami z allegro, ebaya o nazwach ultrafire i inne cuda. Nie reklamuje absolutnie tej firmy ale te są pewne i na takich jako napęd latałem z pylonie na 4 celach. Były gorące po biegu modelu ale nic im nie jest i są naprawde trwałe.
andrzej-ko Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Ogniwa Li-fe zaraz po naładowaniu mają 3,6V na cele ale napięcie to po pół godziny spada do 3,3V na cele co przy dwóch celach daje 6,6V a to doskonale nadaje się bez żadnych BEC-ów do naszych zastosowań. Dla przykładu jakie napięcie ma pakiet 4 celowy ogniw Ni-Mh naładowany do pełna? 6V ?
Kry Opublikowano 17 Czerwca 2014 Opublikowano 17 Czerwca 2014 Witam. Koszyczek na baterie do odbiornika to porażka,najlepsza droga do zabicia modelu-nie polecam. Li-Fe to też lekka porażka,chyba,że odbiornik i serwa są HV czyli wysokoprądowe,bo Li-Fe po naładowaniu na max. mają 7,2 V. Jak na razie nie znalazłem do nich BEC-a,więc kupiłem serwa HV. Pozdrawiam Wojtek. Wysokonapięciowe, gdyż prądu wezmą tyle, ile będą chciały. Napięcie zabija niebezpieczne serwa i odbiorniki:) Wysłane z tapacza
Wodzu 7 Opublikowano 18 Czerwca 2014 Opublikowano 18 Czerwca 2014 He,he-Kry masz rację,HV czyli wysokonapięciowe.Przejęzyczyłem się. Co do prób ze zwykłymi serwami to mój kolega spalił ścieżki w trzech odbiornikach HV przy testowaniu zasilania.Okazało się,ze zwykłe serwo robiło zwarcie.Zorientował się dopiero po trzeciej próbie.Na szczęscie jest elektronikiem i sam je naprawił.Pomysł z czekaniem pół godziny aż spadnie napięcie do 6,6 V to mi się nie podoba. Pozdrawiam Wojtek.
tomi_72 Opublikowano 18 Czerwca 2014 Opublikowano 18 Czerwca 2014 Nie wiem co za ogniwa Life ma Andrzej, ale jeżeli po pół godzinnym leżeniu ogniwo rozładowuje się z 3.6 V do 3.3 V to u mnie już wylądowały by w koszu.
andrzej-ko Opublikowano 19 Czerwca 2014 Opublikowano 19 Czerwca 2014 Panowie poczytajcie o Li-Fe a najlepiej kupcie i sprawcie nic złego się nie stanie, w rasowym kombacie Ił-2 napędzanym żarowym ASP z najnormalniejszymi serwami MG-16R + jakiś standard Hittec-a do tego odbiornik frysky z telemetrią jako zasilanie robią 2 cele Li-fe 1300 mAh wylatane na takim zestawie 6 (sześć) litrów paliwa nie wiem ile to godzin 2 czy 3 nic sie nie jara nic nie przepala. Nominalne napięcie jednej celi LiFe to 3,3 V a to że przez jakiś czas po odłączeniu od ładowania jest 3,5 czy 3,6 to jest bez znaczenia bo jest to napięcie bez obciążenia. Akumulator w samochodzie po naładowaniu i odłączeniu od prostownika ma napięcie 14,5 - 15 V które to napięcie po pewnym czasie spada do 12 12,5V i co wyrzucacie ? Jak by ktoś nie wierzył zapraszam do Wincentowa przekona się osobiście pozdrawiam Andrzej
cZyNo Opublikowano 20 Czerwca 2014 Opublikowano 20 Czerwca 2014 Nie wiem co za ogniwa Life ma Andrzej, ale jeżeli po pół godzinnym leżeniu ogniwo rozładowuje się z 3.6 V do 3.3 V to u mnie już wylądowały by w koszu. Toś wymyślił...jedna wielka bzdura.
Rekomendowane odpowiedzi