WALDENGERD Opublikowano 16 Lutego 2017 Opublikowano 16 Lutego 2017 Endriu...... chwyciłeś i przemyślałeś??? Dół - sam kadłub do zamówienia w tucholsko-chojnickim - objadę w najbliższym czasie, góra jak pisałem drewno wg własnej inwencji. Silnik do pontonów mamy, a może parówka, mały dieselek .... i 3-4 narwańców pozytywnie nakręconych i np. ŚLUZY, a może i BRDA. Co za ubaw byłby A może by tak coś małego do remontu - mały holowniczek ..... . Co ty na to - pewnie jak na lato ....
kaszalu Opublikowano 16 Lutego 2017 Opublikowano 16 Lutego 2017 W odpowiedzi na post Waldka tu poniżej taka moja autorska propozycja wykonania kadłuba maximikromodelu metodą "torturowanej sklejki" czyli szycie drutem miedzianym i laminowanie krawędzi paskami maty ! Dno - sklejka 6mm + wzmocnienia , burty - 4 mm + wzdłużniki . Wystarczą dwa arkusze sklejki o standardowych wymiarach 1210x 2420 mm , trochę listewek 2 puszki żywicy poliestrowej i trochę tkaniny szklanej . Prosto, szybko,tanio i efektywnie . Czerwone linie są narysowane specjalnie , aby podkreślić kształty i proporcje kadłuba .Zrobienie takiego kadłuba to........PIKUŚ ! Wizualizacja "PIKUSIA" powstała z kartonu w 30 minut przy wieczornej herbatce .... Na razie w skali 1:15 ! Pozdrowienia !
mike217 Opublikowano 17 Lutego 2017 Opublikowano 17 Lutego 2017 Dobrze że płetwonurek czuwa ???? znajdę na dnie tego pikusia jak ,drut puści ???? 1
kaszalu Opublikowano 17 Lutego 2017 Opublikowano 17 Lutego 2017 :D ! Nie puści, nie puści ! To pancerna technologia dla amatorów ! Tą łódkę zbudowałem własnoręcznie wg. tej metody w 2005 roku , pływa do dziś z 3 - 4 osobami na pokładzie i ma się dobrze !! Szczegóły technologii na stronie 51 PFM.
WALDENGERD Opublikowano 17 Lutego 2017 Opublikowano 17 Lutego 2017 Czemu nie Endriu - jak zdrowie i siły dopiszą to ....... może przyszły rok ?? Anrzeja Łuszpińskiego trzeba w to wkręcić - zapalił się parę postów wstecz ....
Łuszpiński Opublikowano 17 Lutego 2017 Opublikowano 17 Lutego 2017 A jak pływanie Pikusiem ma się do Dziennika Urzędowego. Mam tylko kartę pływacką i prawo jazdy?
kaszalu Opublikowano 18 Lutego 2017 Opublikowano 18 Lutego 2017 Najważniejsze pytanie Andrzeju - CZY SIĘ POMYSŁ PODOBA ? Jeżeli tak to z resztą - jak cię znam - poradzisz sobie bez najmniejszych problemów , również z "urzędowymi dziennikami" ! Już oczami wyobraźni ( a mam DUŻE OCZY ) widzę mikroflotę Pikusiów, Bobków i innego szuwarowo-bagiennego Krasnalstwa pływającą po wszelkich dostępnych akwenach, ku uciesze ich kapitanów i okolicznej gawiedzi !! Planik na zachętę - na " krasnala" nadaje się koncertowo ( obszerna i głęboka ładownia w odpowiedniej skali pomieści spokojnie nasze kapitańskie cielska ) !
kaszalu Opublikowano 18 Lutego 2017 Opublikowano 18 Lutego 2017 Dzisiaj wieczorem trochę podłubałem przy parówce. Zainstalowane i wstępnie wyregulowane zostały serwa i cięgna sterujące maszyną parową . Zrobiłem próbę ruchu na sprężonym powietrzu - chodzi elegancko ( nie to samo co na parze ale do wstępnej regulacji może być) !! Rozruch został uczczony dobrym koniaczkiem ! Kilka zdjęć i film poniżej - do pływania coraz bliżej !!! 1
kaszalu Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 Jeszcze kilka Januszowych dokonań w temacie ratownik "HALNY" - reaktywacja ! Będzie wspólne wodowanie z "parówką" ! Ja daję parówkę , Janusz wódkę !
WALDENGERD Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 Ładnie, Ładnie tylko kto Was będzie wiózł ....
kaszalu Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 Wieści o uruchomieniu maszyny parowej na łodzi rozniosły się dość szybko , w odpowiedzi na nie do pracy zgłosił się doświadczony sternik zainteresowany przejęciem dowództwa nad jednostką ! Ps. 1 Duże podziękowania dla Halinki i Tomka z Kołobrzegu za wyposażenie matrosa w szykowny mundur i .......zarost !!!!!! Podobno ma być jeszcze niespodzianka .... Pozdrowienia ! Ps. 2 Walduś - ty nas będziesz wiózł na wózku bo ci się nie damy ze Smykiem napić jak nie zmontujesz jakiegoś nowego pływadła na wspólne wodowanie !!!! Jak będziesz miał coś nowego do pływania to się załapiesz, a ktoś tam nas już do domu bezpiecznie zaciągnie ..... !!!!
WALDENGERD Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 Endriu !!! Sternik bomba, jego broda i wąch też - faja rozumiem niedługo wystrugana z drewna. Coś nowego to już mam przygotowane i czeka ..... 1. Hornet - elektryk gotowy ( długości 75cm ) - uruchomiony - kupiony jako uszkodzony (do wymiany był silnik + regulator), ( Hornet spalinka długości 75cm w robocie....- udało mi się dostać samą skorupę w bardzo dobrym stanie - z małym odpryskiem, po załataniu wcale nie widać), i w pełnym wymiarze : 2. Jollymotor - w 60% kupiony gotowiec - dokończony, uruchomiony ( długości 62cm ) na majowy Balaton - jak dorzucę flaszeczkę to się zrobi problem.... Foty - jak dojdę do siebie po paskudnym przeziębieniu. 1
WALDENGERD Opublikowano 19 Lutego 2017 Opublikowano 19 Lutego 2017 Endriu - ja też popadam w chorobę, która nazywa się -lenistwo- , no cóż, tak w życiu jest, poleniuchować też trzeba... Dla ciekawości - Mad Shark (długość 45 cm)- opływany w zeszłym roku na Balatonie na koniec imprezki : Szedł jak burza ...., muszę do nich dorobić oliwiareczki wałów... Co z Janusza ścigaczami ? Endriu dorzucisz flaszeczkę do całego interesu ???
WALDENGERD Opublikowano 21 Lutego 2017 Opublikowano 21 Lutego 2017 JANUSZ, JANUSZ ...... obudź się ... A może dwie bojki na Balatonie i pod koniec imprezki poszalejemy naszymi pływadłami ?? Parę wywrotek, trzciny do zaliczenia, Endriu do ratowania ... hm - mogłoby być wesoło ....
kaszalu Opublikowano 21 Lutego 2017 Opublikowano 21 Lutego 2017 "Endriu" dla odświeżenia umysłu zrobił małą przerwę w "parówce" i wybudował z odpadów i części recyklingowych - jako że ekologia na fali choćby w kwestii ostatniej wspaniałej ustawy i uruchomionej w ten sposób masowej wycinki drzew - "kaszalulowodolot" dla poszalenia na Balatonie i wyładowania złych emocji ! Dzieło prawie na ukończeniu , parę fotek poniżej ! Po opływaniu pojedzie do siostrzeńców z Kołobrzegu w podziękowaniu za umundurowanie i stuningowanie przez seniorów rodu matrosa z "parówki" ! Pozdrowienia !
kaczma2 Opublikowano 22 Lutego 2017 Opublikowano 22 Lutego 2017 Ładnie , pięknie. To będzie pływać ale powoli. Nie wprowadzi w zachwyt a nawet zadowolenie. Szuwarki i temu podobne potrzebują silnego napędu. Sprawdź na chodniku lub dywanie. Powinien szybko zasuwać. Nie wiem jakie są założenia, może tak ma być.
kaszalu Opublikowano 22 Lutego 2017 Opublikowano 22 Lutego 2017 Tak ma być Kaziu - znaczy się nie za szybko - bo to będzie przeznaczone do zabawy dla mniejszych dzieciaków ! Nie mają jeszcze doświadczenia w powożeniu taka bryczką !
WALDENGERD Opublikowano 22 Lutego 2017 Opublikowano 22 Lutego 2017 Endiu - już go widzę oczami wyobraźni - super szuwarowiec - jak chłopaki go opanują zmień mu silnik na trójfazowy takiej mocy, aby mogli go poderwać w powietrze - tak na wysokość do 1,5 - 2m - i tak będą mieć fraje jak trzeba - spokojnie go wykańczaj - powodzenia :unsure: Cosik w tym stylu: albo: wg uznania - bez zastosowania plagiatu!!!
kaczma2 Opublikowano 22 Lutego 2017 Opublikowano 22 Lutego 2017 Gdyby Was interesowało czym się zajmowałem, to zapraszam do obejrzenia albumu. https://goo.gl/photos/wzaxwvXjZzsvnF2v6 1
Rekomendowane odpowiedzi