mike217 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Obiecuję, że zrobię parę fotek. Dziękuję i pozdrawiam
kaszalu Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Co tam wodę - konkurencję masz zmielić !! Kciuki trzymam ! I film jakiś przywieź jak wyda !! "Brytwanna" na razie odpoczywa - zajęcia zawodowe i inne ... Może w wekend coś ruszę ... Pozdrowienia Ps. Janusz za to idzie jak przecinak !
kaczma2 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Zrobiłem następne części. Greting na taśmie klejącej żeby listewki się nie przesuwały i po wstępnej obróbce. Kotwica zrobiona z polistyrenu spienionego na ześlizgu. Pachołki i wytoczony z plexi element lampy, 2 pozycyjne w toku. Dodałem. We wtorek było 4 pływanie, tym razem motorówką. Wysoka fala powodowała kłapanie na większej prędkości. 1
pawel4090 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Kaczma2 idziesz jak burza, masz samo zaparcie, byle tak dalej i więcej fotek milo popatrzeć.
kaszalu Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Janusz też się nie obija - Halny w trakcie produkcji !
kaczma2 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Kaszalu. Mam prośbę. Nie ładuj takich zdjęć. Poczekaj aż Janusz pryśnie tą nadbudówkę chociaż podkładem. Zaraz będzie przyjemniej popatrzeć.
kaszalu Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Kaziu - tak to przynajmniej widać jak model powstaje i ktoś może na tym skorzystać jeżeli sam chciałby coś zbudować ! Potraktuj to jak sposób popularyzacji modelarstwa ! Lepiej wiedzieć jak wyglądają kolejne etapy prac , co nas czeka po drodze, jakie materiały są używane i że " nie święci garnki lepią" ... Potem widać metamorfozę i efekt końcowy . 1
Gość horn3t Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Czasami w pewnym etapie budowy model może wyglądać odstraszająco i u estetów budzić duży niesmak kojarzony z brakiem kultury technicznej. Jestem zwolennikiem pokazywania od a do zet wszystkiego. Czasami widzę relacje tak czysto robionych modeli jak operacje w szpitalu co może prowadzić do depresji modelarskiej, bo właśnie ukrywane są etapy "brzydkiej" brudnej pracy. 2
kaszalu Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 W pełni zgadzam się ze zdaniem Krzyśka ! Kilku moich kolegów "podpaliło się" na budowę modeli i niestety polegli w trakcie, bo za szybko oczekiwali pięknych efektów !! Natura też działa podobnie - "paskudna larwa" zmienia się w pięknego motyla .....
pasi.grzegorz Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Panowie . Kto kończy Halnego po Śp. Czesławie , bo jusz się pogubiłem .
kaszalu Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Janusz Smyk - ja mu tylko wstawiam w ten wątek fotki z produkcji które czasem podsyła !!
kaczma2 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Ta nadbudówka była już tyle razy, że aż ......Larwa. Nie jest widoczna, motyl tak. Postęp budowy i sposób wykonania będzie bardziej widoczny pokazując poszczególne części osobno. Przed malowaniem, po malowaniu. Na forum Koga wskazane jest na niebieskim tle. Muszę Janusza podszkolić. Na ostatnich zdjęciach nie wiem co pokazuje. Brak opisu. Domyślam się relingi. Zdejmując do zdjęć nadbudówkę były by lepiej widoczne. Tłumaczę to pośpiechem. Chce jak najwięcej zrobić na czerwca.
pasi.grzegorz Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Cieszy mnie że model doczeka się końca budowy i zostanie opływany. Kadłub został wyjęty z formy w początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku . Ja zaczołem budowe kadłuba i osłony wałów a Czesław porobił reszte i na tym etapie się zkończyło . Chętnie popatrze na wodowanie i opływanie Halnego z Kruszwicy . Pozdrawiam i życzę powodzenia Januszowi .
kaszalu Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Kaziu - tym razem chodziło o relingi ! Też kibicuję Januszowi przy budowie Halnego i czekam na wodowanie ( prawdopodobnie w maju ...) ! Skoro to taki historyczny model to wodowanie musi być odpowiednio uroczyste i z widownią !! Ja stawiam w każdym razie szampana !
kaczma2 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 C.d. Pilot 66. Tym razem maszt. Rurki mosiężne 2,0 Wpadłem na pomysł. Mój albo nie mój. Na zdjęciu widać poprawne zagięcia rurek. Zrobiłem w ten sposób, że odciąłem 35mm drutu miedzianego o średnicy na luz w rurkę. Odmierzyłem na długim prostym drucie odległość tak aby popchnąć krótki odcinek w miejsce zaginania i wyjąć. Na wałku o odpowiedniej średnicy wygiąłem rurkę. Krótki drut już tam został. Pomysł spóżniony bo na 2 relingach spaprałem zagięcia. Maszt jest w trakcie budowy i dojdzie jeszcze więcej elementów. Widziałem dużo większe i bardziej skomplikowane. Posłużyłem się trójkątami ze sklejki cytrusowej w celu ustawienia rurek na właściwym miejscu i łatwiejszym lutowaniu..
kaszalu Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Dobry pomysł Kaziu z tym wypełnieniem rurki drutem do gięcia ! Wykorzystam Twoją licencję !!
mike217 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 No i dojechałem do domu z zawodów. Zawody odbyły się w malowniczej miejscowości Neustrelitz położonej w krainie jezior i kanałów około 150 km od Berlina. Sama impreza była zorganizowania przez tamtejszy klub modelarski, jak zwykle z niemiecką precyzją i ładem. Rywalizować nam przyszło przy sporym zafalowaniu akwenu i szkwalistym wietrze, który chętnie ulatniał nasze łódki po otwarciu gazu. W obu reprezentowanych klasach Mono uplasowałem się na 4 lokatach. 4 miejsce mimo, że najgorsze to przy obecnym poziomie cieszy. 3 biegi w klasie mono 1 przebiegły bez problemu, model , który ma 6 sezon na karku chodzi pewnie i bezawaryjnie. Stary dobry silnik Lehner ciągnie do przodu przy małym apetycie na prąd. W klasie mono 2 w pierwszym biegu ukręcił mi się wał, straciłem srubę z jej zabierakiem. Po załozeniu na 2 bieg nowej śruby i wału zapasowego od razu po starcie miałem kolizję i Niemiec zmielił mi śrubę. Na takim ogryzku dopłynąłem jednak cały bieg a model pomijając żółwi start i wyjście na redan był dość szybki. Tak właśnie wygląda moja śruba Tak na zawodach bywa i dlatego wszystko trzeba mieć w zapasie i nie oszczędzać na materiałach . Tu wszystko musi być z tego z czego ma być i koniec. Trzeba pamiętać, że model klasy mono 2 w specyfikacji wyczynowej kręci śrubę około 34 tyś obrotów na minutę przy mocy wpompowanej w wał około 1700W. Tego nie wytrzyma na dłuższą metę żaden wał średnicy 4mm jakich używam. Prędzej czy później coś się urwie. U Niemców można było podpatrzeć sporo nowych modeli, jak i technicznych ciekawostek takich jak kuferki do grzania cel przed biegiem. Zrobiłem kilka zdjęć i zapraszam do oglądania. Pozdrawiam Michał 1
wapniak Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Tej mocy na wale jest akurat połowa z tych 1700 W , ale po spożyciu zawartości tej buteleczki lubelskiej produkcji, może się tyle wydawać..
mike217 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Wapniak, zluzuj i spływaj do Kedzierzyna tam możesz głosić swoje teorie.Akurat na Twoją osobę i kilka innych mam długie zęby i nie zamierzam się z tym kryć.
wapniak Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Wystarczy, że nie będziesz pisał głupot i nie będę się czepiał.
Rekomendowane odpowiedzi