Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Niedawno kolega Olecki75, udostępnił na forum projekt ciekawego maleństwa nazwanego Patyczakiem. Więcej tutaj:

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/35286-moj-projekt-patyczak/?hl=patyczak

 

W chwilach wolnych dłubię to maleństwo. Teraz mam już oba skrzydła i wiele pytań. Wkrótce kolejne zdjęcia. Na początek najważniejsze: Czy lakierujecie żebra i szkielet skrzydeł? A jeżeli tak to czym?

 

 

post-14841-0-68743000-1403555687_thumb.jpg

 

post-14841-0-21194000-1403555740_thumb.jpg

Opublikowano

Ja nie lakieruję, chociaż niektórzy twierdzą że przy pokrywaniu japonką warto polakierować powierzchnie styczne nitrocellonem. To jest po to żeby się japonka lepiej trzymała/łatwiej nakładała a nie żeby np. zabezpieczyć balsę przed wilgocią.

  • Lubię to 1
Opublikowano

W oryginalnym projekcie patyczaka żeber nie lakierujemy :) Nie ma takiej potrzeby. Skrzydła kleimy cyjanoakrylem (najlepiej gęstym) i pokrywamy folią Solarfilm Lite ewentualnie Oracover Air Light

Opublikowano

Już odpowiadam na pytania.

Najprościej wkleić pod kątem pierwsze, wewnętrzne żebra płatów.

Tak, wszystkie żebra oryginalnie są balsowe.

Wewnętrzne 1mm lub 1,5mm.

Skrajne są 3mm.

Opublikowano

Na planach chyba tego nie widać. Ale nie żebym marudził. Samolocik mi się podoba i będzie odrobinę inny. Aż jestem ciekawy jaki bilans masy wypadnie przy mojej wersji i jak te różnice mogą wpłynąç na wytrzymałośç konstrukcji. Ale najpierw trzeba zbudować.

Mam kolejne pytanie. Dla wersji "nocnej" czy zamontowanie oświetlenia znacząco wpłynęło na masę?

Opublikowano

Zamontowanie oświetlenia w wersji nocnej nie wpływa znacząco na masę. ;)

To co ważą kabelki i diody w wersji nocnej odzyskujemy poprzez wyażurowanie żeberek. :)

Po za tym waga samych kabelków i diod jest pomijalnie niska. ;)

Opublikowano

Tak. Kleimy gęstym CA. Plany rozpinamy na deskach natomiast na plany rozpinamy koszulki z dokumentów bądź inną przeźroczystą folię. Od folii CA bardzo łatwo odchodzi. Trzeba tylko uważać żeby nie było zbyt dużo 'wypływek' bo potem folia pokryciowa słabo trzyma się CA.

Opublikowano

Folia "śniadaniowa" (ta sprzedawana w rolkach, w sklepach spożywczych) chyba jest wygodniejsza. Nie będzie się tak przesuwać, jak koszulki.

Opublikowano

Panowie, dwa pytania:

- jak najprościej ustalić wznios skrzydeł w tym projekcie?

- czy oryginalnie wszystkie żeberka w skrzydłach są z balsy?

 

Wznios da się ustalić z części nr 13 - jest to łącznik skrzydeł.

Wznios wg projektu wynosi 10° czyli skrajne wewnętrzne żebra powinny być wklejone pod kątem 80°

By to lepiej zobrazować dołączam pdf

 

Patyczak-wznios.pdf

Dla wersji "nocnej" czy zamontowanie oświetlenia znacząco wpłynęło na masę?

Wpływ na masę i na zużycie prądu jest pomijalny. Używam diod smd przylutowanych do gold-pinów i małych oporników ale najważniejsze są kabelki. Stosuję takie z odzysku z popsutych słuchawek. To takie kolorowe kabelki bez izolacji z tworzywa (kilka polakierowanych miedzianych żyłek skręconych z jakimś włóknem.) Rewelacja do takich celów.

Opublikowano

Mam nadzieję, że kolega Vesla się nie obrazi, że podpinam się z relacją pod jego wątek.

Właśnie otrzymałem z HK NL elektronikę do Patyczaka i jestem zachwycony :) Po pierwsze rozmiary - zdjęcia nie oddawały tego najlepiej, ale zarówno reg jak i serwa a najbardziej pakiet są po prostu miniaturowe:

post-14526-0-95867200-1403871746.jpg

 

Natomiast silnik Turnigy wymaga dodatkowego opisu. Wszystko pięknie zapakowane w bardzo dobrej jakości pudełko. Komplet jak widać zawiera wszystko co jest potrzebne do uruchomienia. Jakość wykonania fantastyczna. Polecam każdemu ;-)post-14526-0-77070200-1403871748.jpg

 

Opublikowano

Mam nieprzyjemność posiadać ten silniczek turnigy :) Zalecam dobrze go skręcić bo mi lubił odlecieć wysuwając się z podstawy. Sprawę załatwiło dopiero wykonanie małej szczeliny pod śrubkę, żeby silnika nie trzymało tylko tarcie, ale również śruba mogła się zaklinować, od tamtego czasu mam spokój. 

Opublikowano

Jeśli chodzi o te silniczki to radziłbym zwrócić szczególną uwagę na kabelki, zarówno przed jak i po montażu w modelu. Lubią się urywać i przewijanko gotowe. Najlepiej unieruchomić glutownicą (klej na ciepło). Drugą rzeczą jest czasami za długa oś pod, którą czasami trzeba zrobić otworek w sklejce do, której silnik się mocuje.

Opublikowano

mówisz,by dobrze przykręcić tą śrubkę, która łączy korpus z rotorem? Tą czarną na zdjęciu?

Tak, chodzi dokładnie o tę ze zdjęcia. A najlepiej moim zdaniem wykręcić ją całkowicie, zaznaczyć na korpusie miejsce gdzie go dotyka i w tym miejscu zrobić małe zagłębienie, a następnie skręcić wszystko. Spowoduje to, że przy ewentualnym wysuwaniu się korpusu z mocowania śruba zablokuje się o krawędź i tyle, silnik nie ucieknie.  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.