ECO400 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Nie chciałem pisać w Giełdzie bo to nijak się ma do wątku modelarskiego, dlatego piszę tutaj.Chcę wymienić auto. Potrzebuję kombi, rześkie i świeże rocznikowo. Celuję w forda focusa i mondeo oraz w peugeota 308sw ale inne też rozpatrzę. Raczej benzyna, choć diesel w dobrym stanie też będzie ok. Pisze na forum ponieważ zależy mi na dobrym aucie od sprawdzonego użytkownika. Z pełną historią, zadbanego - jednym zdaniem takiego, który mi trochę posłuży. Bardzo dużo jeżdżę, przez nieco ponad rok zrobiłem 58.000km. Budżet nie powala bo szukam czegoś do 30.000złMile widziana faktura vat.Jeśli ktoś miałby jakieś sprawdzone auto to proszę o kontakt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Chevrolet Orlando polecam w 2 litrowym diesla używany Focusa odpuść sobie to już nie ford peugeot tez ok mondeo dobry ale są zajezdzone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 interesuje mnie tylko i wyłącznie kombi. suv, van i inne tego typu odpadają na starcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 A myślałeś o T4 lub T5? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 przecież napisałem jakie auto mnie interesuje T5 to jakby inny świat, zupełnie inny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Pewnie Ciebie nie pociesze, byc moze nawet wywolam wieka burze. Kto wie, ile w tym prawdy, ale u nas rozpowszechnione jest mniemanie, ze powinno sie unikac kupna samochodow o nazwie zaczynajacej sie od literki "f", a wiec forda, fiata i francuskich. Tylko, że to mniemanie z I połowy lat 90-tych ubiegłego wieku. Nie ma większego pokrycia w rzeczywistości. Za to pozwala tanio kupić całkiem dobre pojazdy. Brat ma Mondeo, w pracy 4 na 5 kolegów ma Fordy i Peugoty, a jeden Toyotę. Ja aktualnie też zmieniam pojazd i poważnie biorę pod uwagę "samochód na F". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej68IX Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Mam już siódme auto na f i to wszystkie z jednej stajni. Myślę, że ósme autko też będzie FORDEM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciachoband Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Pewnie Ciebie nie pociesze, byc moze nawet wywolam wieka burze. Kto wie, ile w tym prawdy, ale u nas rozpowszechnione jest mniemanie, ze powinno sie unikac kupna samochodow o nazwie zaczynajacej sie od literki "f", a wiec forda, fiata i francuskich. ferrari Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 ferrari ale w kombi ciężko dostać Potrzebuję kombi, rześkie i świeże rocznikowo.... zależy mi na dobrym aucie od sprawdzonego użytkownika. Z pełną historią, zadbanego do 30.000zł Mile widziana faktura vat. Tak dobrze to nawet Erze nie mieli. Wybierz które Ci się podoba i kupuj reszta to i tak w większości totolotek pomijając grube wałki widoczne z daleka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalgruszka Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 ale w kombi ciężko dostać i don't think so: Ferrari FF https://www.google.pl/search?q=ferrari+kombi&safe=off&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=6GfqU9D2MsLT7AaAp4DADg&ved=0CB4QsAQ&biw=1638&bih=822#q=ferrari+ff&safe=off&tbm=isch&imgdii=_ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciachoband Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Chciałem napisać, ale ktoś by się kłócił, że to nie kombi. już nie spamuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 12 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2014 no i dobrze, bo to nie kombi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArabaT Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 i don't think so: Ferrari FF https://www.google.pl/search?q=ferrari+kombi&safe=off&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=6GfqU9D2MsLT7AaAp4DADg&ved=0CB4QsAQ&biw=1638&bih=822#q=ferrari+ff&safe=off&tbm=isch&imgdii=_ Oj Rafał http://pl.wikipedia.org/wiki/Ferrari_FF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Oj Rafał http://pl.wikipedia.org/wiki/Ferrari_FF Oj Łukasz: 3-drzwiowe coupé prawdziwe kombi ma bagażnik o pojemności około 1500litrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Ja po kilku Oplach przesiadłem się do Laguny i nigdy więcej aut francuskich. Znajomy mechanik mówi, że dobre auta skończyły się na 2003 roku później to już więcej plastiku jest niż ustawa przewiduje, a silniki wytrzymują ledwie gwarancję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luko Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Kupiłem w tym roku A4 z 99 rocznika, klasyk bo 1,9tdi na pompie i wtryskarki, żadne tam wodotryski, a miałem fiata z 00 rocznika. Mówiąc szczerze jestem wyleczony juz z fiatów, fordów i innych marek. Auto odkupił od znajomego, kopci mniej jak inne z "mniejszym" deklarowana przebiegiem, nic nie gnije, nic nie odpada, wszystko działa tak jak powinno. Jedyne rozwiązanie to kupić auto z grupy wieśwagena, zakupione w polskim salonie. To co jest sprowadzone to trzeba sobie przebieg razy dwa, a to i tak dopiero wierzchołek góry problemów które nas czekają. Zanim tego kupiłem, jeździłem, oglądałem i podsumować to można tylko tak: oglądanie samochodów sprowadzonych, czy od handlarza to tylko strata czasu. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polpakpol Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Jedyne rozwiązanie to kupić auto z grupy wieśwagena Sąsiad kupił nowego Passata, minęły 2 lata i ciągle narzeka ciągle coś się dzieje, ostatnio jeździ starym Matizem bo w passacie coś wysiadło... w tych nowych samochodach jest na****e tyle elektroniki że głowa mała i ciągle coś wysiada i się psuje. Tata kiedyś miał Toyote (Hiace) zrobił około 200 tys, KM i sprzedał celem kupna innego auta, w tym czasie był Renault Peugeot Citroen (jakość wykonania wnętrza i trwałość części (przeguby, drążek stabilizatora) jednym słowem PORAŻKA) i skończyło się tak że znów kupił Toyotę ;D Żeby było śmiesznie tamta stara Toyota nabiła już grubo ponad 400 tys. KM i ma prawie 18 lat a dalej jeździ Progi się już sypią ale silnik śmiga jak nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mieciu11 Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Sąsiad kupił nowego Passata, minęły 2 lata i ciągle narzeka ciągle coś się dzieje, ostatnio jeździ starym Matizem bo w passacie coś wysiadło... w tych nowych samochodach jest na****e tyle elektroniki że głowa mała i ciągle coś wysiada i się psuje. Tata kiedyś miał Toyote (Hiace) zrobił około 200 tys, KM i sprzedał celem kupna innego auta, w tym czasie był Renault Peugeot Citroen (jakość wykonania wnętrza i trwałość części (przeguby, drążek stabilizatora) jednym słowem PORAŻKA) i skończyło się tak że znów kupił Toyotę ;D Żeby było śmiesznie tamta stara Toyota nabiła już grubo ponad 400 tys. KM i ma prawie 18 lat a dalej jeździ Progi się już sypią ale silnik śmiga jak nowy zgadza się japońce są nie do zdarcia i można sporo mocy wycisnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 A ja obejrzałem ostatnio kilkanaście Opli i Fordów. Nędza z biedą. Nie ma co wybrać. Wszystko walone, spawane, łatane. Dziś wróciłem z oględzin Vectry C - bezwypadkowa i bezkolizyjna... Tylko widocznie przodem i tyłem o stodołę walona. Do tego po wypadku amatorsko naprawiana. Maskę to chyba kombinerkami prostowali. Śladu od ramienia wycieraczki nawet nie wyklepali. Lakier calutki do poprawki. Nawet nie warto było silnika odpalać i o cenę pytać. Szczególnie, że obok trzy inne rozwalone stały i facet je chyba sam klepie. A wczoraj była inna, z całym słupkiem wstawianym. Też "bezwypadkowa" i świeżo malowana. Chyba trzeba będzie się wybrać w podróż za zachodnią granicę. U nas za dużo cwaniaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi