Skocz do zawartości

Dziwne projekty i konstrukcję nie tylko wojskowe i nie tylko latające ...


przemo

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co gdzieś jeszcze przeczytałem samolot zanużał się tylko parę metrów pod wodę, zbiotniki balastowe znajdowały się w skrzydłach dzieki temu wypelnialy sie woda a cisnienie ich nie niszczylo. I taka ciekawostka kabina pilota wypelniala sie cala woda podczas zanurzenia a na ten czas zaloga wchodzila w glab kadluba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że lot tankietką miał być tylko w jedną stronę.

Ten latający czołg był projektowany przez Antonowa. A wszystko opierało się o ideę szybowców transportowych tak więc miało to być wsparcie dla piechoty szybowcowej/spadochronowej. Choć wydaje mi się ze raczej chodziło o to ze kto jak nie radzieccy naukowcy ma dać radę zrobić czołg który lata? ;) A z ta łodzią podwodną to już pojechali po bandzie :D Zresztą ich pomysły to były niesamowite, tak jak nawet nasz M15 ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura, totalna bzdura na resorach. Takie UFO made in CCCP.

 

Nie koniecznie. I samolot i łódź podwodna mogą korzystać z tych samych zjawisk. Dziś popularne są np. łodzie hydrodynamiczne.

Zasada i pływania i latania jest podobna. 

Oczywiście uniwersalność, czyli dostosowanie pojazdu do dwóch odmiennych środowisk musi skutkować kompromisami i pogorszeniem osiągów.

Ale sama idea jest nawet sensowna. 

Łódź podwodna musiała pływać miesiącami, szukać przeciwnika, a potem próbować się do niego podkraść. Co oczywiście narażało ją na spotkanie z eskortą celu.

Mogła zostać wykryta i sama zaatakowana.

 

Samolot może poczekać na lotnisku na wykrycie celu przez zwiadowców. Polecieć szybko i z dużym wyprzedzeniem i zaczaić się na trasie celu. Z zaskoczenia odpalić pociski po czym szybko uciec poza zasięg rażenia i wrócić do bazy.

 

Nie jest ważne nawet czy byłby to projekt skuteczny. Ważne, że samo istnienie takiej broni, zmusiłoby przeciwnika do znacznej rozbudowy eskorty także o siły powietrzne. A to jest zużywanie środków i wysokie koszty.

A albo trzeba się pogodzić ze stratami. Ale idea ideą, a sposób jej realizacji jest już inną bajką. Ja bym chyba uczynił pływaki elementem kadłuba, i pozbawił ten samolot kiosku, a peryskop zrobił podnoszony i chowany na czas lotu.

I dziś, pewnie dodał też kilka pędników manewrowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie powiedzieć o ZSRR to jedno jest pewne. Mieli rozmach .... i to jaki. Piszę o Ekranoplanach desantowych używanych we flocie Morza Czarnego i na Morzu Kaspijskim. Dzięki wykorzystaniu "efektu przypowierzchniowego" udało się wybudować "szybkie giganty", hybrydy okrętów i samolotów. Co prawda takie pojazdy używane są do dzisiaj, ale są to jednostki nieporównanie mniejsze niż to co wybudowano w ZSRR. Jednostki ZSRR według doktryny strategicznej ZSRR miały służyć jako jednostki desantowe, mogły szybko dostarczyć żołnierzy i wozy bojowe w wyznaczone miejsce Morza Czarnego (NATO miało bazy w Turcji - ma nadal :-) Mogły też przenosić rakiety przeciw-okrętowe "Moskit" (ekranoplan ŁUŃ).

 

Więcej:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekranoplan

http://lotniczapolska.pl/Ekranoplany-,99

 

Ekranoplan "Orlinok"

 

post-14841-0-62132800-1409391915.jpg

 

post-14841-0-14609200-1409392122_thumb.jpg

 

post-14841-0-04342200-1409392856.jpg

 

 

Ekranoplan "ŁUŃ"

 

post-14841-0-16582500-1409392155_thumb.jpg

 

post-14841-0-99779700-1409392205.jpg

 

Ekranplan "KM" - Największy z ekranoplanów

 

post-14841-0-31165900-1409392309.jpeg

 

post-14841-0-96429000-1409392331.jpg

 

Rodzina Ekranoplanów

 

post-14841-0-03045100-1409392379_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.