Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nie pozostaje Ci nic innego jak malowanie bazą. Pamiętaj tylko, że na położoną bazę kładziesz lakier i masz na to 3-5 godzin ( potem trzeba bazę już szlifnąć bo może być tak, że lakier z niej będzie płatami złaził) Lakier jak i bazę najlepiej kupić z jednego systemu. Każda mieszalnia farb samochodowych zrobi Tobie kolor jaki chcesz i podbierze lakier, rozcieńczalnik i wszystko inne. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czarny  i biały pasek dopełnił całości i malowanie jest zakończone. Troszkę mi zeszło z tym ale wszystko jest pracochłonne i temperatura w garażu już nie sprzyja.

 

post-5095-0-71931100-1419934627_thumb.jpg

Opublikowano

Pięknie to wygląda, ładny zestaw kolorów.

No i będzie dobrze widoczna łódka na wodzie. Chociaż przy tych rozmiarach nie jest to chyba aż tak ważne.

 

To chyba niedługo pierwszy rejs?

Opublikowano

No zobaczymy jak z czasem, niebawem wyjeżdżam głębiej ponurkować i model znowu postoi... Jutro uruchomię silnik i regiel i dokończę łoże. Trzeba wpuścić łby śrub, zrobić fazki tu i  tam. Powoli do przodu.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

To chyba żle patrzyłeś :)  Smarować wał nalezy obowiązkowo, ale nie tak. Zamontuj sobie jakiś zbiorniczek w środku kadłuba. To coś urwie Ci się przy pierwszym " dachowaniu". Ty budujesz łodkę w miarę wyczynową, a to zobowiązuje. I takie zbiorniczki ( wynalazki) w Twojej łódce nie mają racji bytu :)

A.C.

Opublikowano

Kurde nie mogę się napatrzeć na czystą piękną robotę . Ja zostałem w tyle na FSR 6,5  i "Weberka" lata temu , aż żal bierze oglądając modeliki .

Wierz mi Andrzej , że dziś prędzej bym wrócił na elektyki niż na spalinki , ale niestety i jedno i drugie jest kosztowne wiec będę wam kibicował .

Pozdrawiam całą ekipe z Wrocławia po starej znajomości .

Opublikowano

Nic się nie urwie bo mimo filigranowej wagi jest pancerna i wisi naprawdę na kawałku mięsa i 2 śrubkach M4. Już jest i tak zostanie bo nie będę pruć gotowego modelu w imię jedynie słusznej Wrocławskiej Idei  ;)  , wał jest jak by z 2 kawałków i do linki jest mała olejarka przy silniku, przy tym wale nie za bardzo da się nasmarować i linkę i panewki z jednego miejsca. Ten model buduję do czystej zabawy i zamarzyłem sobie olejarkę to i mam  :D . Dokładnie takie rozwiązanie widziałem w Żninie na zawodach u jednego zawodnika. Francka, też kiedyś miałem w spadku modelu FSR na silniku Webra 6,5 , dostałem go jednak po rzeźniku i silnik był skatowany i mocno pokancerowany  z powodu używania " narzędzi" . Coś tam jednak popływał i jak się rozleciała korba to sprzedałem w diabły. Jak sobie przypomnę syf jaki generował ten model i nakład czasu żeby nim popływać to odechciewa się. 

Opublikowano

Rób sobie, jak tam uważasz. Ja bym tą "olejarkę" jednak schował do środka, bo taki dzyndzel z tyłu wygląda mało profesjonalnie :P Ale,że ta łódka jest do zabawy, to jeszcze gdzieś tam z tyłu chorągiewkę piracką powieś. Będzie  ładnie wyglądać :) . Budujesz profesjonalnie,to buduj profesjonalnie do końca :) .

Kolego Franciszku, również Cię pozdrawiam, ale z Waszym (Twoim i Michała), zdaniem nie zgadzam się. Te Wasze elektryki  może i czyste są, i ciche, i ekologiczne, i w ogóle super są. Ale jak to ktoś powiedział, one duszy  nie mają... Więc niech sobie te spaliniaki syf generują, hałas, nakład czasu - To ja jednak wolę je 100 razy bardziej ż te Wasze ciche "popierdziejka" :)

A.C.

Opublikowano

Istotnie jest do zabawy i jak sobie moja córcia zażyczy to nawet jej chorągiewkę z misiem powieszę  ;) . Temat olejarki już zostawmy. Pytanie ważniejsze, czy linkę wału po ucięciu na długość zalutować czy zostawić jak wyjdzie po ucinaniu?. Sprzęgło mam Octury zaciskowe ( wiem wiem, powinno być z kwadratem, no ale nie mam). 

Opublikowano

Jedno i drugie rozwiązanie jest kiepskie, ale na pewno nie powinno się zaciskać miękkiego wała giętkiego w sprzęgle. Kwadrat jak na razie rozwiązaniem najlepszym. Jak nie masz takiego sprzęgła to sobie wykonaj. Wystarczy dobry dural PA6 a kwadrat sobie wyciśnij . Trudne to nie jest.

A.C.

Opublikowano

Ze sprzęgłem sobie poradzę, ostatecznie wydłubie ten kwadrat na frezarce, pytanie jak kwadrat wycisnąć na lince, jakaś pryzma czy coś w ten deseń?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.