Skocz do zawartości

I 16 rata


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

uwielbiam ten filmik, jak i wszystkie inne z I16 w roli głównej, jest nawet radziecki film fabularny o bohaterskim pilocie i16, który uratował pociąg.

:)

 

Jak dobrze pójdzie to może dziś wręga silnikowa bedzie na swoim miejscu.

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

coś tam podłubałem przy kadłubie, fotki wstawię wieczorem, ale ma coraz większe wątpliwości czy w dobrej kolejności zacząłem jego budowę,  B)

 

myślę, że gdybym zaczął od wręgi silnikowej i łoża skrzydła byłoby znacznie prościej i mniej nerwowo. 

 

jeszcze raz sprawdziła się prawdziwość powiedzenia, " zanim zaczniesz zastanów się dwa razy"  :)

Opublikowano

A przyglądałeś się uważnie każdemu fragmentowi planu? chodzi mi o wzór żeber do cięcia: podali pierwsze przykadłubowe - tak jak powinno, ale drugie to jakieś z nr 14, które nie jest ostatnim na planie dopasowując po długości do obrysu skrzydła.

Opublikowano

obiecane zdjęcia

 

20141126_083130.jpg

 

20141126_083148.jpg

 

skrzydła to jeszcze dość odległa przyszłość, ale raczej rdzeń styropian plus balsa, plan niestety nie rozwiązuje 100% problemów związanych z budową, ale dzięki temu jest zabawniej  :D a poza tym i tak każdy ma jakieś preferencje i swoje ulubione sposoby budowy.

 

jak zrobię stateczniki (część stałą) to będę musiał zastanowić się jak okleić kadłub balsą, jaki klej do tego użyć ? 

Opublikowano

wracając do skrzydła, to w opisie jest informacja o zastosowanym profilu "clark yh" tak więc nie powinno być problemu z wycięciem rdzeni.

Opublikowano

Irek, nie znam tych planów, ale jeżeli skrzydło jest wycinane ze styro, a kształt niekoniecznie jest trapezowy - może jest podany tylko wzór żebra przykadłubowego i jakiegoś bliżej końca, gdzie wytniemy trapezowe skrzydło i będzie  naddatek, czyli  zapas na obrobienie obrysu np eliptycznego końca.

 

Edit:

niekoniecznie ze styro - sam robiłem niedawno Kiwi Cavu i 4 zewnętrzne żebra były dopasowane do obrysu skrzydła.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/37078-gornoplat-na-bazie-kiwi-cavu/  #20

Opublikowano

zacząłem wczoraj oklejać kadłub,  :angry: powiem tak, dziś zaczynam od nowa, przekombinowałem chciałem sobie na maksa ułatwić robotę i oklejać kadłub wzdłuż jedną deską oczywiście zwęzającą sie w kierunku końca kadłuba ,w kształcie klepki beczki , ogółnie kadłub (koło) podzieliłem na 8 części i tyle miało być paneli do pokrycia ,  a w efekcie maksymalnie skomplikowałem projekt dopasowanie sąsiadujących paneli graniczy z cudem, na szczęście zmarnowałem tylko 2 deski balsy.

 

dzisiejsza wersja będzie taka panele będą się zwęzać ale nie po łuku tylko po prostej, powstałe szpary między panelami też będą trójkątami i wydaje mi się że będzie je dużo łatwiej zwymioarować.

 

nie wiem czy ktokolwiek mnie zrozumiał  :D

 

jak sobie radzicie z dopasowaniem do siebie sąsiadujących paneli ?

 

 

z drugiej strony na wszystko idzie szkło i farba tak więc chyba nie ma się co za bardzo przejmować.  :P

Opublikowano

Witaj !

Ja takie kadłuby  oklejam listwami balsowymi  o kształcie klepki od beczki i  szer.  10 - 15 mm. Używam do tego celu wyłącznie dobrego kleju typu "Wikol " , nadmiar kleju  wycieram dokładnie  płynem do szyb.Nie usunięty i zaschnięty klej bardzo utrudnia szlifowanie. Drobne i średnie szpary  wypełniam  lekką szpachlówką.Po oszlifowaniu  pokrywam  model tkanina szklana  25 -50 g. /m2 , na żywicę epoxy bądż lakier poliuretanowy  rpzcieńczlnikowy lub wodny poliuretan -akryl do parkietu (n.p. Tikkurila- KIVA ).A potem wielokrotne  szlifowanie i pokrywanie podkładem akrylowym.

 

Pozdrawiam Lucjan

Opublikowano

Ja polecam do szpachlowania lekką, białą szpachlówką FLUGGER. Ma bardzo dobre wlaściwości wypełniające. Jest lekka i dobrze się szlifuje. Dodatkowo jej "twardość" można regulować rozcieńczając wodą w odpowiednio dobranej ilości.

Opublikowano

10-15 to wąziutko, a ja naiwny chciałem całą deską okleić  :D

 

rozumie że przy takim kadłubie jak mój mogę lecieć jedną deską od początku do końca kadłuba, czy lepiej podzielić oklejanie na część walcowatą i stożkową ?

Opublikowano

10-15 to wąziutko, a ja naiwny chciałem całą deską okleić  :D

 

rozumie że przy takim kadłubie jak mój mogę lecieć jedną deską od początku do końca kadłuba, czy lepiej podzielić oklejanie na część walcowatą i stożkową ?

Oczywiście z jednej listwy  od przodu do końca. Ponieważ kadłub mocno się zwęża ku końcowi  to mimo że listwy  tez będą wąskie  a i tak  trzeba będzie wstawiać  kliny . Jeżeli chcesz dzielić   to łączenia  tylko na "cegłówkę w murze ". :)

Opublikowano

Takim sposobem kleiłem kiedyś kadłub do modelu nie samolotu ale żaglówki :D ale praktycznie jak dla mnie  to idea taka sama.

Zacząłem kleić od góry kadłuba jednocześnie lewy i prawy bok bo te listewki które ciąłem zwężałem końce i szlifowałem robiłem parami na lewy i prawy bok..

Może zobacz jaki obwód ma największa i najmniejsza wręga i będziesz wiedział na jaki wymiar listwy zejdziesz na końcu kadłuba a może nie wszystkie listwy do końca kadłuba tylko część bo część wcześniej się zakończy jako klin.

Opublikowano

Może spróbuj zdjać szablony z papieru z natury jadąc po podłużnicach - dostaniesz modele "klepek" a potem jak pisze Lucjan ... wyjdzie pancerna konstrukcja a przy tym bardzo lekka.

Opublikowano

dziękuje za wszystkie rady, 

 

nie zdawałem sobie sprawy z tego że czynność z pozoru prosta, jest tak upierdliwa  :angry:

 

czasem zapominam, że cierpliwość to jedna z podstawowych cnót modelarza.

 

chyba zacznę robić stateczniki  :D

Opublikowano

kadłub częściowo oklejony, dół został na razie bez poszycia, żeby nie było problemów z montażem pozostałych elementów, zastosowałem metodę ala mały modelarz czyli od wręgi do wręgi, oj bedzie co szlifować  :)

 

teraz muszę kupić szpachlę, żeby doprowadzić powierzchnię do zakładanego kształtu, a potem na wszystko pójdzie szkło i kupę szlifowania i szpachlowania

 

no i trzeba zrobić garbik za kabiną pilota

 

20141130_112914.jpg

 

20141130_112926.jpg

Gość Kamyczek_RC
Opublikowano

Pacek ale to nie łódka tu klepki robi się po całości kadłuba ;). a jak już chciałeś robić kawałki to przynajmniej trzeba było połączenia zacinać w skos ....

Opublikowano

no cóż tak zrobiłem i tak pozostanie, pod spodem są podłużnice na wierzchu będzie szkło więc powinno wytrzymać,  przeglądnąłem kika relacji z budowy I16 i tam też kadłub były oklejane na raty. próbowałem jechać po całości ale ni w ząb nie mogłem sobie poradzić, było to dla mnie niewykonalne.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.