Moc nadajników FPV

[robertus]

Tomasz nie zakładaj tak, bardzo trudno jest szybko przestawić się z patrzenia w ekran na odnalezienie modelu na niebie, akomodacja jednak trochę trwa, a w tym czasie model możesz mieć już w korkociągu.

Lepiej aby link video był cały czas. Ja mam taki plan aby również zrobić FPV i latać w zasięgu wzroku więc u mnie pewnie będzie antena dookólna.

[bart07]

Robert, spokojnie wystartujesz i ustawisz się do lotu nawet przy antenie kierunkowej. Do tego bez problemu zrobisz test zasięgu na piechotę dookoła anteny. Nic cię nie zaskoczy. 

 

Dodatkowo, jak będziesz latał na analogu (jak chyba 99% latających) to zobaczysz, że wylatujesz z wiązki. Oczywiście, jak będziesz miał wyświetlacz bez niebieskiego obrazu.

[TeBe]

Tomasz, masz drugi nadajnik? Dajesz kamerkę na serwa, drugi odbiornik i "pasażer" może się nawet porozglądać

 

Tak, mam drugi nadajnik dla operatora video.

[toofast]

Ja Ci proponuje tx 10 mW i kierunkowa antene sledzaca, po co pchac sie w wieksze moce np. 200 mW?

[cebulator]

Taa. 

Zdecydowanie tańsza opcja, chyba jak ktoś mu będzie tą anteną śledził model ręcznie.

[szunaj_1981]

Witam ja loty FPV zaczołem od 1.2 GHZ 700 mw na standardowych bacikach zawsze miałem dobry obraz do 1500 m  przy dobrej propagacji ponad 2 km . po zmianie anten : nadawcza   http://www.rc-heli.com.ua/ProductInfo.aspx?id=12925&Cat_id=64&start=1&end=50  i odbiorcza  http://martybugs.net/wireless/biquad/double.cgi  bez problemu latam na 10 km niestety dalej radio mi nie sięga a nie mam zamiaru zmieniać (mam spektrum dx 6i) i tak wszyscy znajomi są zdziwieni tym zasięgiem , trafiłem udany model..zasięg radia kiedyś na moment straciłem już po 1 km ale to moja wina bo zszedłem zbyt nisko i między mną a modelem pojawiły się linie wysokiego napięcia . Teraz zaczeliśmy z kolegami FPV RACING latamy między drzewami po lesie między ruinami itd. i tu moje FPV 1.2 wysiada przy 5.8 mam konkretne zakłócenia od silników (model 250) silniki 2400 kv koledzy latają na 5.8 nie mają żadnych zakłóceń moje 1.2 w lesie miedzy drzewami traci zasięg nawet przy 200 m . 

[Y/F-22]

Znajomy musiał kupić 5,8 gHz 200 mW Boscam bo przy Foxie 1,2 gHz 700 mW były takie odbicia od drzew, że nie szło latać (quadziki 250). Teraz spokojnie śmigamy na 300-400 metrów w lesie o średniej gęstości, mam koniczyny z abcrc za niecałe 4 dychy a on samoróbki, wyposażenie standardowe 4in1 simonk esc, motorki BE1806, CC3D a link RC u mnie oryginalny Turnigy. Nic się nie zakłóca, może kwestia regulatora tzn. masz źle rozmieszczone wyposażenie i jedno sieje na drugie.

[Pietuh]

Czy można zatem podsumować wątek, że jeśli nie chcę bić rekordów odległości lub wysokości to 200mW powinno wystarczyć? Trzeba tylko wyposażenie dobrze rozłożyć w samolocie i nie ma co pchać sie w większe moce?

 

Do latania jakie planujesz wystarczy 200mW z koniczynkami, ale np Ts353 400mW daje Ci już pełnię szczęścia, bo za przeszkodami różnica jest znaczna.

Na Boscamie 200mW wyjętym z pudełka to w zależności od pogody 800-1200m, ale anteny muszą się widzieć, na 400mW już niekoniecznie.

Przy antenach kierunkowych np http://abc-rc.pl/5811DB zrobisz spokojnie 200mW 2km 400mw do 4km.

[szunaj_1981]

Problem przy 1.2  jest przede wszystkim przez jedno wspólne zasilanie i bliskość silników i regli ( w racer 250 nie ma jak oddalić ...) w blade QX 350 przy max gazu miałem prawie nie zauważalne zakłócenia wizji a w moto szybowcu kryształ no ale tam jest miejsce do wszystkiego . Tak jak piszesz w lesie między drzewami 5.8 GHZ jest lepsze nawet te 200 mw

[toofast]

To mnie zdziwiliscie wszedzie na zachodzie mowia odwrornie - za przeszkodami tylko 1,2 albo 900 a gdy anteny sie widza to 5,8

[idfx]

Bo mówią i dobrze mówią a nie powtarzają to co jest nabazgrane tu i tam .. Im wyższa częstotliwość tym mniejsza przenikalność fali radiowej. Zasięg owszem staje się większy, ale dla widzących się anten a nie w lesie ... Jedyne co mi logika podsuwa to lepszy zysk odbiorników i wrażenie lepszego zasięgu. 5.8 powstało sporo po 1.2 to i urządzenia są nowocześniejsze i sprawiają takie wrażenia jakby było lepiej.

[Elkojote]

A mają te odbiorniki i nadajniki jakieś adresy ip ?? , żeby jakiś ping puścić, albo możliwość sprawdzenia na jakim kanale dana antena najlepiej się sprawuje ?? Pytam bo rozsyłam internet drogą radiową i trzeba mieszać w kanałach i testować wiele rożnych anten żeby to jakoś działało tak w ciemno to trochę lipa .   

[Pietuh]

Z tą przenikalnością to też mi wychodziło inaczej, teoretycznie im niższa tym przenikalność lepsza ale u mnie w testach wcale tak nie wyszło.

Porównywałem Foxa 800 i Boscama TS353 400mW na aucie rc i TS353 był lepszy, nawet ściągnąłem tego http://www.bevrc.com/bev-900m-800mw_p55.html bo oferował te najniższe komórkowe i też nie dał rady, dodam że wszystkie na bacikach z zestawów.

Może, jak pisze Kacper przyczyna wyższości 5,8  tkwi gdzie indziej, bo ta 900 wypadła najgorzej.

[idfx]

Nie bez powodu łączności satelitarne odbywają się na np. 29 GHz Zasięg jak laserem, ale główny warunek - bez przeszkód. Od urządzeń na 900 MHz czy 1.2 GHz do 5.8 GHz dzieli nas taki postęp technologiczny, że udało się wypracować lepsze parametry, filtrowanie, zysk itp. Daleko nie trzeba szukać ... Wiele łączności w mikrofalach odbywa się na poziomie sygnału użytecznego poniżej poziomu szumów. Jak to teraz wytłumaczyć ? Jednak działa ..

 

Reasumując .. z poziomu użytkownika faktycznie te urządzenia na wyższe pasma sprawdzają się lepiej, ale fizycznie, stawiając identyczne parametry nimi nie będą.

[Y/F-22]

Dzisiaj zauważyłem, że w moim Boscamie 200 mW grzeje się (ciepłe) oprócz samego nadajnika także gwintowane złącze pod antenę a wraz z nim także kątowa część sma anteny tj. koniczyny z abcrc. Czy to normalne?

Czy wgl. odległość nadajnika i odbiornika od siebie ma wpływa na grzanie się obu urządzeń? Pytam bo jak testuję czasami coś na stoliku gdzie mam wszystko od siebie raptem kilkadziesiąt centymetrów to nadajnik jest dość ciepły a odbiornik mocno ciepły, nie zauważam takich temperatur gdy konwencjonalnie latam tj. parę i dalej metrów od siebie.

[Pietuh]

Sprawdź anteny, grzanie się nadajnika to najprostszy sposób sprawdzenia jakości anten i odsuń Tx i Rx na odległość przynajmniej metra.

[cebulator]

Bliskość nadajnika i odbiornika nijak ma się do temperatury (chyba, że jeden drugiego ogrzewa:D)

Nadajnik zawsze nadaje z taką samą mocą.

 

A co do grzania się złącza antenowego to raczej normalne. Bo przecież jest metalowe i przewodzi ciepło.

O ile nie parzy po dotknięciu to nie widzę powodu, żeby się przejmować.

 

A to, że mniej grzeje się podczas latania to raczej nic dziwnego skoro opływa go powietrze.

[robertus]

Ja mam taką teorię, że jeśli się grzeje to jest to strata i najpewniej nie ma dobrego styku, tworzy się rezystancja na której odkłada się część mocy. Można by popracować nad tym.