bart07 Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 Oglądałem ostatnio w TV rozwiązanie, w którym zwierzak w obroży miał kartę dostępu i mu się psie drzwi odryglowywały.
polpakpol Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 Wystarczy złapać zwierzaka i dom stoi otworem
idfx Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 nikt uczciwy by tak nie pomyślał W mieście gdzie żyję, każdego dnia stoją otwarte auta, z otwartmi do połowy szybami a o zamykaniu na klucz drzwi wejściowych do domu mało kto pamięta ... Od razu mi przypomniałeś polską rzeczywistość ...
young Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 Ale czy kot w tej klatce to za karę czy w nagrodę ???
bart07 Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 Wystarczy złapać zwierzaka i dom stoi otworem Jak wejdziesz dogdoor'em
MareX Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 W nagrodę, oczywista...no i żaden wróbel go nie zaatakuje i krzywdy nie zrobi. ;-)
BRoman Opublikowano 10 Marca 2015 Opublikowano 10 Marca 2015 A ja jako główny rodzinny ekolog tylko ekologiczne metody uznaję. Kup psa. Problem z kotami matka natura sama rozwiąże.
idfx Opublikowano 11 Marca 2015 Opublikowano 11 Marca 2015 Ładna i poczciwa Moja też nie lubi ograniczania wolności, ale na balkonie dostaje małpiego rozumu i ogólnie lubi pakować się w tarapaty, stąd te klatki :)
szpieg Opublikowano 11 Marca 2015 Opublikowano 11 Marca 2015 To i ja sie kotem podzielę . Ja poprostu otwieram drzwi wejściowe i kot sobie lata po ogrodzie i całej działce nie trzymam go w klatce 1
ArabaT Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Dostaliście jakiegoś kota na punkcie tych klatek
BRoman Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Jeden z modelarzy z Wrocławia opowiadał mi historię kota pilota modelu. Będąc na jakimś modelarskim wypadzie w górach wraz z drugim kolegą z Wrocławia "zaprosili" kota gospodyni na locik szybowcem-dużym modelem. Atrakcjom nie było końca. Beczki,ciasne spirale loopingi i co się dało tam jeszcze wycisnąć z modelu. Po lądowaniu okazało się , że "pilot" zarzygał i zas..ał kabinę, i uciekł na stałe od gospodyni kwatery.,Wierzę w każde słowo tego kolegi bo ułan to przy nim smutny grabarz ze swoją fantazją .
Paweł Prauss Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Na takie traktowanie zwierząt są odpowiednie paragrafy. Naprawdę nie ma czym się chwalić.
idfx Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Do pierdla od razu .... szkoda, że u nas prawo jest takie łaskawe dla sadystów zwierząt.
ArabaT Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Do pierdla od razu .... szkoda, że u nas prawo jest takie łaskawe dla sadystów zwierząt. Ja się pytam dlaczego do pierdla? ma żyć za moje podatki i wszystko się należeć? To ma być kara czy przyjemność? 1
BRoman Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Rzecz działa się jeszcze przed paragrafami.......... Kto wie może kot uciekł od nudnego życia u pańci i znalazł bardziej emocjonujące towarzystwo.Koty są nieodgadnione i mają swoje ścieżki. A klatka nie ogranicza życia zwierzaka z natury kochającego przestrzeń ? Ale co tam-nie mam kota to się już nie odzywam.
Paweł Prauss Opublikowano 12 Marca 2015 Opublikowano 12 Marca 2015 Nie zmienia to faktu, że zwierzę ucierpiało, smutne to.
Rekomendowane odpowiedzi