Skocz do zawartości

Propozycja regulacji prawnych odnośnie dronów


rozrabiaka

Rekomendowane odpowiedzi

A ja jestem 13km od lotniska w strefie MATZ. Pytałem kilka razy o możliwość lotów i nie uzyskałem żadnej odpowiedzi.

 

W jakiej więc formie pytałeś skoro nie dostałeś odpowiedzi ? Email, list ? Tak pytam bo jestem na tym etapie a domyślam się, że telefonicznie byś dostał taką czy inną odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

khmmm ... sam nie wiem jak się do tego zabrać, ale chyba osobiście podjadę i spróbuję działać. W sumie temat nie "na tutaj", co by nie zaśmiecać. Pochwalę się efektami starań i zrelacjonuję tu:

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/52551-d%C4%99blin-wie%C5%BCa-kont-lot%C3%B3w/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to nie Chiny, nadal będą rozległe niezamieszkałe polne obszary gdzie będzie można pośmigać motoszybowcami w termice. I tak przecież z większym modelem zazwyczaj jeździ się za miasto aby oddalić się od obszarów zamieszkałych. A raczej wątpię aby zostały powołane specjalne patrole jeżdżące i kontrolujące jak kto wysoko lata, każdy ma też rozum. Więc tutaj myślę, że nie ma co rozpaczać. Choć nie każdy ma możliwość wyjechania w tereny wiejskie itp. aby sobie porobić modelarską samowolkę "poza prawem", tutaj się zgodzę. Byleby daleko od ludzi i wszelkich maszyn latających czyli tak jak lata większość modelarzy a będzie ok. Ja na razie nie mogę narzekać bo mieszkam raczej w miasteczku (13 000 ludności), nie mam w pobliżu lotniska a tereny raczej typowo polne-rolnicze. I nikt mnie nie skontroluje jak sobie pojadę na lotnisko za miasto, na pole też za mną nikt nie polezie sprawdzić czy przepisów przestrzegam co do wysokości lotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwukrotnie mailem do sekretariatu dowódcy.

Na wojsko mail nie działa. Wyślij faxem. Jak nie zadziała to polecony za potwierdzeniem odbioru.

Polska to nie Chiny, nadal będą rozległe niezamieszkałe polne obszary gdzie będzie można pośmigać motoszybowcami w termice. I tak przecież z większym modelem zazwyczaj jeździ się za miasto aby oddalić się od obszarów zamieszkałych. A raczej wątpię aby zostały powołane specjalne patrole jeżdżące i kontrolujące jak kto wysoko lata, każdy ma też rozum. Więc tutaj myślę, że nie ma co rozpaczać. Choć nie każdy ma możliwość wyjechania w tereny wiejskie itp. aby sobie porobić modelarską samowolkę "poza prawem", tutaj się zgodzę. Byleby daleko od ludzi i wszelkich maszyn latających czyli tak jak lata większość modelarzy a będzie ok. Ja na razie nie mogę narzekać bo mieszkam raczej w miasteczku (13 000 ludności), nie mam w pobliżu lotniska a tereny raczej typowo polne-rolnicze. I nikt mnie nie skontroluje jak sobie pojadę na lotnisko za miasto, na pole też za mną nikt nie polezie sprawdzić czy przepisów przestrzegam co do wysokości lotów.

 

Kuba, wybacz, ale nie zgodzę się z Tobą. Jestem z duszy propaństwowcem i chciałbym żyć w państwie, w którym legalnie można realizować swoje pasje.

Twoje podejście do prawa jest zbliżone do poniższych postaw:

- mogę na wsi jechać w terenie zabudowanym 140km/h, po tam o tej porze wszyscy siedzą w chałupach a policji nie ma

- co komu szkodzi jak sobie złowię jedną rybkę bez karty wędkarskiej, przecież nikt tych rybek nie liczy 

- urwę jedną kolbę kukurydzy z pola sasiada, przecież ma ich milion i żadnej róźnicy mu nie zrobi

 

Rozporządzenie było poddane konsultacjom społecznym, ja osobiście się wypowiedziałem i poprosiłem o podwyższenie górnego pułapu lotów amatorskich do 300m. Czy to coś da? Wątpię, ale zrobiłem co mogłem. Ponieważ akceptuję obowiązujące w Polsce prawo, to ze względu na planowane loty szybowcami w termice - dla których 150m to za mało - zostałem członkiem 2 Aeroklubów regionalnych. W jednym członkiem zwyczajnym, w drugim członkiem wspierającym. Dlaczego? Bo na moim Lotnisku Modelarskim Koczargi po wejściu w życie nowego rozporządzenia nie będę mógł latać powyżej 150m. 

Powiesz, że jestem [tu wpisać cokolwiek]? Być może. Ale taki jestem. Nie łowię 1 rybki bez karty wędkarskiej, nie zrywam kolby kukurydzy z pola przy drodze i nie zbieram chronionych gatunków grzybów. Wiem, jestem dziwny. Aha, i jeżdżę po Warszawie 50km/h. Naprawdę.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • [...]

    W skrócie - będziemy mogli latać do 150m w pionie i 500m w poziomie. 

    Wychodzi na to, że szybowcami w termice będzie można latać tylko na lotniskach aeroklubowych.

    [...]

    Tomek, a loty EVLOS (powyżej 150m AGL)? Jeśli to nie strefa CTR/ATZ... Czy to nie jest wąska, ale jednak furtka do takiego właśnie latania? Nic nie twierdzę, bardziej próbuję się zorientować i mam tylko takie przypuszczenie, że to jednak furtka :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EVLOS jest to jakieś wyjście. Ale nie zawsze mam obserwatora. Wolę przyjechać do Radomia :-)

EDIT: Ale czytając literalnie, to jednak jest ATZ. Trzeba będzie zgłaszać? Bartek, zapytaj Andrzeja jak on to widzi, te loty powyżej 150m.

EDIT2: Już wiem, w ATZ nie ma 150m. Trzeba będzie się dowiedzieć jakie są tam lokalne regulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Czytam to jeszcze raz i widzę, że jak zabiorę na lotnisko Żonę jako obserwatora, to będę mógł latać EVLOS w przestrzeni niekontrolowanej bez ograniczeń. Znaczy dopóki ja i Żona widzimy model. To głupie. Ale może źle to rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia prawdziwa

W pewnym rejonie kraju zgłaszałem lot FPV do FIS-u, podałem godzinę i trasę i jak zwykle pytanie o wagę modelu czy nie przekracza 25kg

i parę innych a na końcu miły pan zapytał czy model będę miał w zasięgu wzroku, powiedziałem że nie bardzo bo to ponad 3km więc pan zapytał się czy z kamery na pokładzie widzę model i to gdzie lecę, odpowiedziałem że tak.

Odpowiedź- czyli ma pan model w zasięgu wzroku i do wysokości 150m można latać.

 

Trochę nie rozumiem przepisu o drugiej osobie obserwującej model, przy locie ponad 500m, jak ma pilota poinformować o czymkolwiek, przez komórkę?

i jakie to ma znaczenie że poinformuje np że model spada bo gdy się połączą będzie już po ptokach, czy może jako pomocnik w poszukiwaniach, lub jako obserwator meldujący prawo-lewo-wyżej-niżej, jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.

 

Kuba i Kacper nie dziwcie się Wapniakowi na jego reakcję bo te różne patenty zezwalające na korzystanie z jakiegoś hobby kiedyś dawno temu wydawały różne Związki, Organizacje, i inne Zrzeszenia ale powoli te czasy mijają i lepiej żeby uczyły, organizowały spotkania wpajały młodzieży

pewne zasady, tylko nie wydawały zezwoleń na zabawę jako powołane i jedynie słuszne do tego celu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodziło o perfidne łamanie prawa ale dlaczego mieszkając w małym miasteczku, nie w pobliżu lotniska, nie mogę sobie jechać na pole za miasto i polatać 500 metrów na ziemią? Tym bardziej, że ani jednego żywego stalowego ptaka w tej okolicy nie ma a jeśli już widać jakąś smugę kondensacyjną to na ogromnej wysokości. Rozumiem, że macie wszyscy wysokościomierze tj. telemetrie w aparaturach aby czasem o metr nie przekroczyć granicy 150 m agl? Albo mi się wydaje albo każdy z nas łamie bądź łamał prawo.

 

Nie przeinaczaj mojej wypowiedzi bo popadamy ze skrajności w skrajność, mi chodzi tylko o to aby nie ograniczać czegoś co ograniczeń w sumie nie potrzebuje oprócz posiadania zdrowego rozsądku. Rozumiem tereny przylotniskowe, duże miasta itp. ale jak ktoś mieszka na wsi 100 km od najbliższego lotniska a w pobliżu są 3 chałupy i spożywczak to takowe ograniczenie jest absurdem. Jeśli już wprowadzać prawo to bardziej sprecyzowane, nie widzę powodów aby latać w mojej okolicy do 150 metrów wysokości, dlaczego nie 200 albo 300 lub 600? Czy to samo dotyczy np. niesterowanych modeli rakiet? Niektóre potrafią polecieć naprawdę wysoko ...

 

Nie zauważyłem nad sobą bardziej wzmożonego ruchu lotniczego, śledzę czasem flightradar a zresztą mam oczy ... od paru lat średnia lotów pasażerskich nad moją okolicą jest praktycznie taka sama, dlaczego nagle wchodzi prawo które mówi, że nie mogę sobie polatać wyżej niż ono reguluje? Rozum to jedno a absurd drugie, czy podoba Wam się, że nagle powstały ośrodki szkoleniowe zbijające kasę na czymś co powinno być hobby?

 

Ja nie mam zamiaru łamać prawa, co piszę a co robię to 2 różne sprawy, prowadzimy dyskusję i wymieniamy poglądy - o to chodzi, jedna brać musi znaleźć kompromis aby było nam dobrze, w końcu to hobby i ma sprawiać przyjemność.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z terenami ,gdzie ostatni raz samolot widział mój pradziadek w I wojnie światowej. Przecież  są takie strefy w Polsce, czy ten kawałek  też należy do prezesa ULC? :D  :D Szkoda mi dzikich gęsi ,które wracają na północ -będą musiały zejść lotem koszącym na zadaną wysokość przez operatora radaru. A co będzie jak wlecą w strefę ATZ. Nic innego ,jak zamontować działka szybkostrzelne i grzać ,aż pióra się posypią

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z terenami ,gdzie ostatni raz samolot widział mój pradziadek w I wojnie światowej. Przecież  są takie strefy w Polsce, czy ten kawałek  też należy do prezesa ULC? :D  :D Szkoda mi dzikich gęsi ,które wracają na północ -będą musiały zejść lotem koszącym na zadaną wysokość przez operatora radaru. A co będzie jak wlecą w strefę ATZ. Nic innego ,jak zamontować działka szybkostrzelne i grzać ,aż pióra się posypią

 

 

jak nie będziesz latał zgodnie z przepisami to Straż Miejska będzie robić porządek :-D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym podciągnął jeszcze pod te drony poszanowanie prywatności .. Oglądałem na YT film jak gościo się wypłakiwał, że mu latadło kamieniami obrzucali. Po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że w pewien sposób mu się należało ... Na osiedlu pod blokiem snuła się grupka nastolatków a on się za nimi ciągał tą latającą kamerą to tu to tam. Wkurzył się jeden z grupy, podniósł kamień i przywalił. Ja bym tego nie zrobił bo mam tam jakieś zamiłowanie do wszystkiego co lata, ale i nie latałbym za obcymi mi ludźmi i ich bezczelnie filmował no i jeszcze wrzucał do sieci z nie zasłoniętymi twarzami. Wszystko ma jakieś granice ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób się pewnie zastanawia skąd wzięło się te 150 m AGL.

 

Generalnie (w pewnym uproszczeniu) przepisy odnoszące się już do latania w skali 1:1 nie pozwalają na latanie poniżej 150 m AGL. Stad też narzucenie ograniczenia latania modelami pozwala na rozgraniczenie niejako strefy dla modeli oraz reszty i zapobiega ewentualnym zderzeniom w powietrzu. 

 

Oczywiście nikt nie będzie kontrolował tego kto na jakiej wysokości lata i nikogo to nie będzie obchodzić do momentu aż do takiego zderzenia nie dojdzie. Wówczas mamy jasną sytuację kto zawinił i kto za to odpowie.

 

Osoby, które uważają, że każdy powinien sobie latać modelem jak chce i gdzie chce pewnie inaczej by to widziały siedząc w samolocie i zastanawiając się czy model pilotowany przez jakiegoś zwolennika wolności absolutnej za chwilę mu nie wpadnie do kabiny i np. nie zmasakruje twarzy. Dla tych co uważają modele za niegroźne polecam choćby ostatni numer "Przeglądu Lotniczego", gdzie akurat jest trochę o uszkodzeniach spowodowanych równie niegroźnymi ptakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w końcu podane jakieś odległości. Do tej pory chyba tego nie było.

 

4)     zapewniając bezpieczną odległość od osób, mienia lub innych użytkowników przestrzeni powietrznej, w przypadku awarii lub utraty kontroli nad modelem latającym, jednak w odległości poziomej nie mniejszej niż:

a )     150 m od granic zabudowy miejscowości, miast, osiedli lub od zgromadzeń osób na wolnym powietrzu,

b )     150 m od osób, pojazdów, obiektów budowlanych niebędących w dyspozycji lub pod kontrolą operatora w przypadku wykonywania lotów modelami latającymi wyposażonymi w urządzenia rejestrujące obraz lub dźwięk,

c )     30 m od osób, pojazdów, obiektów budowlanych niebędących w dyspozycji lub pod kontrolą operatora;

 

Fajna jest różnica między b/c - teraz kameruny 150m ode mnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzasz? Jak Ty się zastanawiasz ,czy spotkasz model czy nie ,to ja już na pewno bym z Tobą nie latał. Po drugie ,nikt tu nie mówi o wolności absolutnej, albo źle czytasz tematy ,albo robisz to niedokładnie.  Prawo jest prawem i należy go przestrzegać, nikt tego nie neguje, ale tworząc to prawo na nowo, trzeba brać pod uwagę nie tylko kierowcę samolotu pod uwagę , ale też innych użytkowników przestrzeni powietrznej . Przepisy mają być bardzo jasne, a nie zagmatwane, a z tego co czytam, to......no właśnie. Ale jak nie wiadomo o co chodzi ,to pewnie o kasę. Nakaże się wykupienia kilku licencji,zrobi się kilka kursów, wyda kilka certyfikatów i wtedy według prawa, mogę wlecieć do kabiny pilota już legalnie-sory -jeszcze wykupię OC i będzie jak na ulicy. Jeżeli ktoś tworzy nowe prawo ,to powinien tworzyć je nie zza biurka, bo wyjdzie wielki babol. Czytając wczoraj propozycje nowego prawa, w kilku punktach się uśmiechnąłem myśląc ,że to scenariusz do nowego filmu Bareji , a przecież ULC to poważna instytucja ,a jak poważna ,to poczytaj trochę wyżej post kol. Pietuh. Takich kwiatków ,pewnie można by przytoczyć więcej ,tylko stanowcza większość modelarzy nie jest zrzeszona i nie korzysta z for modelarskich, a co za tym idzie-nie lata na lotniskach aeroklubowych. Sam rzadko z nich korzystam, wolę ciszę i latanie bezstresowe. I na koniec : Czy w Polsce jest tak dużo modelarzy , że zagraża to żegludze powietrznej? Czy w Polsce każde miasto powiatowe ma lotnisko? no chyba że tylko z prawej strony Wisły, bo tu z lewej to jakoś nie zauważyłem. Prędzej można szóstkę trafić w totolotka niż modelem w samolot :D , ale ptak to śmiało ,bo jest ich miliony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.