Seaducer Elektro

[mike217]

Nocny wyrób laminatów

[mike217]

I płytki gotowe, będą z nich wycinane półki pod akumulatory, serwa i parę rzeczy do mojego hexacoptera przy okazji.

 

[mike217]

Zmusiłem się do rysowania i frezarki a muszę dodać , że nienawidzę frezowania laminatów Półki na serwa i akumulatory gotowe.

 

 

[dukeroger]

Ja dawalem woda wycinac, prawie zawsze dobry efekt

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mike217]

Z frezarki jest zawsze dobry efekt no i nie jestem od nikogo zalezny. Najwazniejsze przy frezowaniu wegla to nie oszczedzac na frezach.

[mike217]

Troszkę potoczyłem, pogwintowałem i pierwsze dwie półki na akumulatory są wstępnie na miejscu. Zrobiłem pod nie delikatne słupki z mosiądzu. Mogły by być z duralu ale akurat go nie mam. W mosiądzu są poza tym o niebo mocniejsze gwinty. Półki są na razie przyklejone na szybką żywicę a jak nazbiera się więcej to wszystko hurtem przylaminuję.

 

 

 

 

 

[wapniak]

Takim zamocowaniem akumulatorów sporo podniesiesz środek ciężkości modelu.

Czy to dobry pomysł?

[mike217]

Dobry nie dobry gdzieś to trzeba zmieścić a nad wałem będzie jeszcze jedna półka.. Inaczej nie upcham. Słupki mają 10mm wysokości. Klejenie akumulatorów bezpośrednio do dna na rzepy odpada.

[mike217]

Układ wyposażenia w modelu będzie mniej więcej taki

 

Półka z tyłu to pokład na radio, serwa, bec i małego lipola do zasilania. Jak widać za dużo miejsca  nie ma i jest ono wykorzystane. W burty za wiele prądu nie wsadzę  bo są niskie i mają rant, który mocno utrudnia dostęp do nich.  Ponieważ model jest zbliżony do poprzedniego a doświadczenia zebrane z pływania poprzednim pokazują że warto przesunąć ciężkie zasilanie do tyłu. W nowym modelu tak właśnie robię i od razu montuję półki bardziej z tyłu. Praktyka pokaże czy trafię czy trzeba będzie się ratować ołowiem. Mówię tu o wyważeniu podłużnym bo poprzeczne będzie pewnie kilka Dg ołowiu wymagało. W modelu Ofshore 45 z poprzedniej relacji musiałem wkleić na burtę  około 300g.

[mike217]

Trzecia półka akumulatora na swoim miejscu. Siedzi na duralowych słupkach.

 

 

[mike217]

Przymiarki jak wysoko muszą wypaść serwomechanizmy żeby wstrzelić się bez ceregieli w orczyki steru i mechanizmu wału.

[mike217]

Dziś poprzykręcałem ster i klapy, brakuje jeszcze turnfinów do których muszę pofrezować mocowania. W międzyczasie model dostał ładny polarowy pokrowiec zapinany na rzep. W pokrowcu są wszyte taśmy do noszenia co jest bardzo wygodne bo model lekki i poręczny nie jest. Model wraz ze sterem, ma 142 cm długości.  Mniej więcej się tak prezentuje wstępnie poskładany. Teraz muszę podorabiać masę dupereli, przelotek, przepustów itp.

[mike217]

Dorobiłem w modelu  2 zwory. Dla kolegów, którzy pierwszy raz widzą budowę takiego modelu wyjaśnię, że zwora to po prostu " wysoko prądowy włącznik" zamyka ona obwód na regulator obrotów . Zwora jest kluczowym  i wymaganym w  przepisach elementem bezpieczeństwa podczas zawodów. Dla załogi łodzi podejmującej model po biegu czy po awarii  zwora jest pierwszą rzeczą jaką przed podjęciem modelu z wody mają obowiązek rozłączyć. Metalowe śruby napędowe i nieprzewidywalność  elektroniki to bardzo niebezpieczne połączenie. W tej łódce są 2 zwory, jedna lekka na goldach 4mm do elektroniki, druga na dużych goldach 8mm i przewodach o przekroju 8mm/ kwadratowych . Ta druga zamyka obwód zasilania modelu.

 

 

[mike217]

Dziś tylko drobna galanteria - przepusty do wody i odpowietrznika olejarki.

[mike217]

Troszkę do przodu, przepusty cięgna steru i cięgna mechanizmu trymowania wału. Wbrew pozorom to dość pracochłonne detale.

 

i w modelu

 

 

Wszystkie te detale oczywiście montowane są na razie luzem, model składa się dopiero po malowaniu bo taka powinna być kolejność. Przed malowaniem jednak, wszystko musi pasować na Tip-Top

[mike217]

Chwilka przy tokarce i kolejne elementy układanki są.

[mike217]

Zrobiłem zbiorniczek na olej do panewek wału. Zasilane muszą być z osobnego niż sam wał bo mam tak zrobiony wał, że olej który zabiera linka wału jest wywalany przed panewkami i do nich nie dociera. Rozwiązanie smarowania panewek doskonale sprawdziło się w poprzednim modelu. Tu zbiornik chowam w burcie modelu bo tak ładniej i prościej - odpadają mocowania. Zbiornik jest z dwóch części pasowanych do siebie na wcisk około 0,03mm. Zbiorniczek został złożony na prasie dodatkowo z użyciem kleju Loctite 638. Mieści 6 ml oleju. Zamykany jest śrubeczką M2 z łbem imbusowym.

[tombrzus]

Podziwiam nie tylko staranność wykonania modelu i jego detali ale również park maszynowy i jego sprawne wykorzystanie!

 

Tomek

[mike217]

Dzieki ???? to tak już jest, że najlepszym nauczycielem jest praktyka.

[mike217]

Dziś lenistwo piątkowe mnie dopadło i zrobiłem sobie tylko przygotówki pod dalsze prace. Z tych wałeczków będą frezowane jedne z ostatnich detali w tym modelu.