Poczta Polska - ciekawostki

[Pietuh]

Przemek, akurat Pani w okienku nie jest niczemu winna. 

 

Ostatnio próbowałem zlecić powiadamianie SMS. Miałem, ale przestało działać.

 

- "Panie Bartku, może nie dzisiaj... Ponoć padła im baza i skasowały się wszystkie telefony. Chętnie pana dopiszemy, ale wolałabym jak będziemy mieli "akcję SMS". Teraz jest "akcja kredyt" chce Pan?

Bartku, panie z okienek już wiedzą, że walnę jakąś szyderę i śmieją się razem ze mną, ostatnio spytałem  się czy mają jakąś gratyfikację za dodatkowe funkcje Doradców Bankowych i Ubezpieczeniowych no i prowadzenie tego kramu, to zdecydowanie posmutniały bo faktem jest że mają teraz kupę więcej obowiązków, ale telefonu do tego nawiedzonego menadżera od PP nie mają.

[Bartek Piękoś]

To samo jest na stacjach benzynowych. Osiwieć można zanim Klient wybierze sobie z jakim pieczywem chce kanapkę, z jakim mięskiem i z jakim sosem. Potem to wszystko trzeba mu przygotować.

A ja stoję i chcę zapłacić za paliwo.

 

Sorry za mały OT.

[RomanJ4]

A ja stoję i chcę zapłacić za paliwo.

 

Jeszcze fajniej jak czekasz by gość zabrał wreszcie swój samochód sprzed dystrybutora, a ten sobie spokojnie przy stoliczku kawkę popija...

Mam wtedy nieodpartą ochotę zastawić mu wyjazd swoim ..i też iść sobie na kawkę...

Bo nic tak nie uczy rozumu jak kij na własnej d...

[tomasz.smolarek]

Najlepiej mieć znajomego listonosza. "Mój" robi sobie pod moją firmą przystanek i wpada na kawę. Dzięki temu WSZYSTKIE listy i paczki dostaję do ręki. Także te adresowane w inny rejon (do domu). A listonosz popyla prywatnym autem z paczkami nawet pełnopaletowymi.

 

Swoją drogą, jeżeli ktoś prowadzi firmę i otrzymuje masę płatności gotówką, to polecam konto na poczcie Jest zupełnie za darmo, podobnie jak wszystkie wpłaty i przelewy. Jak już się przejdzie przez mękę jaką jest zakładanie, to potem interfejs użytkownika jest bardzo przyjemny

[robertus]

To ja wam opiszę jaką miałem przygodę parę dni temu.

Zamówiłem procesor z allegro z przesyłką poczta48. Dostałem link do śledzenia, więc śledzę - przekazano do doręczenia. Czekam, czekam i nic.

Wieczorem dzwoni do mnie nieznany chłopak, że dostał moja paczkę, dobrze, że podałem swój telefon przy zakupie i dobrze, że sprzedawca go napisał na liście przewozowym.

Więc dzwoni do mnie, że dostał paczkę i w woreczek gdzie się wkłada listy przewozowe były włożone dwa listy, mój i jego na wierzchu. Osoba ta oczekiwała na wycieraczki do samochodu kupione zupełni od innego sprzedawcy i w innym mieście. No przecież sama ta jego karteczka nie weszła do woreczka na mojej paczce. Dobrze, że kolega zadzwonił, ostatecznie ugadaliśmy się, że na razie nic nie robimy.

Następnego dnia dostaję sms od poczty, ze moja przesyłka czeka na mnie "w moim urzędzie pocztowym", a przecież zamawiałem kurierem do drzwi.

Idę więc na pocztę, a tam nic nie wiedzą o przesyłce, wracam więc. Po paru godzinach pojawia się kurier i już z daleka widzę po paczce, że dostałem wycieraczki W woreczku mój list przewozowy, a raczej jakaś kopia ksero czy wydruk z systemu.

Wyłuszczam więc sprawę kurierowi, że to nie moja paczka i jaka to "wesoła" przygoda mnie spotkała. Dzwonię do drugiego poszkodowanego i mówię, że chyba mam jego paczkę. Otwieram przy kurierze i faktycznie, w środku są wycieraczki. Dałem kurierowi już spokój, bo to akurat jego najmniejsza wina w tym wszystkim była. Umówiłem się z gościem na podmiankę paczek więc ostatecznie wszystko skończyło się dobrze, a ja mam śmieszną historię o poczcie.

Ale z drugiej strony... ile szczęśliwych zbiegów okoliczności tu było...

[micro]

Macie takie same nazwiska, czy co ? .

[young]

U mnie był okres że listonosz roznosił listy wylacznie wyłącznie po numerze domu. Nie miało znaczenia nazwisko czy nazwa ulicy. Raz to mi nawet (kilka lat temu) chciał mi dać dużą kwotę pieniedzy ale musiałem mu tłumaczyć ze to kolegi z ulicy obok !!!

[robertus]

Macie takie same nazwiska, czy co ? .

Żadna zbieżność imion, nazwisk, adresów...

[modelarz115]

Często zamawiam przesyłki kurierem PP i nigdy żaden incydent mi się nie przydarzył, a tu proszę 

[noker]

Poczta jaka jest każdy wie. Ale czasem zaskakuje swoich klientów na PLUS.

Pobrałem sobie niedawno ichniejszą aplikację 'Envelo' na smartfona do sledzenia przesyłek.

 

POLECAM WSZYSTKIM.

 

Fajne, wygodne narzędzie które informuje CIĘ gdzie jest przesyłka. Teraz nie musisz sprawdzać statusów, sama powiadamia odpowiednią informacją o zmianie statusu.

 

wyGOODa że hoho

[bart07]

To jeszcze złóż na poczcie prośbę o przesyłanie SMS em informacji o czekających przesyłkach (awizo SMS). Jak działa, to jest bardzo wygodne. Jakby jeszcze można było zastrzec przekazywanie przesyłek od razu do urzędu...

[mr.suchy]

Zamówiłem kiedyś paczkę, która została wysłana przez PP. Czekam dzień, drugi uruchamiam śledzenie paczki i okazało się że odebrałem paczkę dzisiaj o rano. Problem w tym że ja nie odebrałem żadnej paczki. Dzwonię na główną pocztę do Katowic a kobieta mówi że odebrałem i ma mój podpis. Po kilku godzinach okazało się że następnego dnia paczka będzie u mnie. Okazało się że pracownik poczty podpisał za mnie odbiór przesyłki..

[MaciekK]

Znajomy na konto które tak ktoś z was poleca w Banku Pocztowym

Idzie do sklepu i tam BUM brak środków - idzie na pocztę bo to bliżej i szybciej niż około 120minut oczekiwania na połączenie z konsultantem ( może listy roznosi - bo nie odbiera ) - podchodzi do okienka i dowiaduje się, że Pani na poczcie nie ma wglądu w konta które są zablokowane..... składa reklamację - na następny dzień rano telefon z infolinii, że przepraszają już konto jest odblokowane - na jego ulicy mieszka jeden Pan o tym samym nazwisku i o zgrozo imieniu - a wyjaśniali u komornika o którego chodzi bo coś się nie zgadzało i na wszelki wypadek zablokowali wszystkich "Kowalskich" po sąsiedztwie.... dobrze że nie wysłali jego kasy ale, że zablokowali po sąsiedzku innych na wszelki wypadek to kuriozum. A koleś jest mściwy to i poprosił znajomego prawnika o wysmarowanie pisma i okazuje się, że mają prawo robić co chcą ( wg ich teorii ) bo istniało uzasadnione podejrzenie, że chodzi o niego. Sprawa ma ciąg dalszy - a może już się zakończyła nie wiem nie widziałem się z kolegą od jakiegoś czasu - TO O USŁUGACH DODATKOWYCH

 

A sama poczta - nie ma co narzekać - z AWIZO zawsze były jaja i będą dopóki listonosze nie skończą sprzedawać zniczy ( zbliża się 1 listopada ) a widziałem u naszej kobitki 1.5m w kapeluszu, torba na kółkach ośka wygięta od ciężaru, że jak pług ryje po chodniku a ona i listy i spawkę lampek ma bo mają sprzedawać....

 

A terminy dostarczania - mam umowę z nimi i nadajemy przez taki system enadawca, śledzimy przesyłki i monitorujemy statystyki. Np. paczka48 w 78% w wrześniu była dostarczona na następny dzień - warunek u nas jeden nadanie na poczcie przed 15tą....... i fakt jak piszecie bardziej dbają o przesyłkę....