Qzyn Opublikowano 14 Września 2015 Opublikowano 14 Września 2015 Hej, Już dość elektryków ........... Drogą handlu wymiennego wszedłem w posiadanie nieużywanej, nowej 10ccm RC MVVS w firmowym pudełeczku jeszcze, rok produkcji 2013 bodajże. U mnie na półce dziwnym trafem leży gaźnik ASP .61 RC, czy przed pierwszym uruchomieniem warto zastąpić czeską myśl techniczną tą dalekowschodnią ????? Który lepiej się będzie regulował/sprawował w silniku MVVS??? Plan przewiduje abt 200 cm/3.5- 4.0 kg makietę latającą w rodzaju wicherko-piperkowym na najbliższe długie zimowe wieczory. Z lat "dziecięcych" pamiętam MVVS 2.5D w uwięziówce AKROBAT, ale tam był zwykły gaźnik. Z "żarówek" miałem do czynienia z małymi pojemnościami Enya czy Cox, ale też bez RC i daaaaawno temu, jest też samochodowy OS .18 CV rc ostatnimi czasy. Wreszcie dość ekologii, czas na rozkoszny smród spalin.... JD
pawel Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 Cześć. Zostaw w silniku gaźnik MVVSa. Miałem kilka lat temu silnik SC 6,5cc z gaźnikiem ASP. Wcale nie chciał pracować. Po wymianie na MVVS, problem momentalnie zniknął.
jetfan Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 W silnikach ASP najsłabszym elementem są własnie gaźniki więc lepiej zostań przy oryginalnym MVVS, miałem dwa MVVSy, pojemności chyba 8,5 ccm - jakość naprawdę ok, powinieneś być zadowolony
mike217 Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 Jak już na jakiś podmieniać inny to od Webry. Miałem radugę dychę i doskonale pracowała na webrowskim.
Marcin K. Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 Gazniki asp są w porządku. Natomiast Mvvs ma upierdliwa regulacje, Mdwie igly dobkrecenia, w tym jedna która lubi się wykręcić
alyan Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 Mvvs ma upierdliwa regulacje, Mdwie igly dobkrecenia, w tym jedna która lubi się wykręcić a ASP to ile ma igieł do regulacji ? też dwie .. Regulacja mvvs wcale nie jest gorsza w wykonanie o niebo lepsze. Jeżeli masz w nim gaźnik klapkowy to w ogóle nie powinieneś się zastanawiać nad wymianą bo to bardzo dobry gaźnik.
andrzej_t Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 w tym jedna która lubi się wykręcić Obydwie lubią się wykręcać ale jest na to prosty sposób. http://www.modelarz.one.pl/porady-modelarskie/warsztat-rc/jak-zabezpieczyc-igly-gaznika-mvvs-przed-zgubieniem/
witold_pi Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 nie uruchamiaj i zamień się ze mną na niewiele używany OS 65LA z nowym tłumikiem. a MVVS spocznie na półce mojej kolekcji :-) Miałem 4,6 cm3 i same problemy niezależnie od gaźnika, świecy, paliwa i typu regulacji (można było przerobić na tylną regulację) . Klapkowych gaźników nie robią od ładnych kilku lat....
Marcin K. Opublikowano 15 Września 2015 Opublikowano 15 Września 2015 @alyan w asp igłą przejsci jest ustawiona fabrycznie i w większości przypadków nie trzeba jej ruszać. Natomiast w Mvvs trzeba ją pokrecic. Patent z termokurczka fajny, ja sobie poradzilem z dogieciem dodatkowego kawałka drutu który dociskal igloce od góry. Równie proste i dzialalo Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Qzyn Opublikowano 15 Września 2015 Autor Opublikowano 15 Września 2015 Hej, Z mezaliansu czesko-chińskiego to rzeczywiście na razie zrezygnuje, pozostanę przy oryginale.... Sam silnik ma lekko "surowy" wygląd, nie jest tak wycyzelowany jak np. OS, ale ma to swój urok. W końcu najważniejsze jak to zadziała. Kłopoty regulacyjne to pewnie najbardziej doskwierały przy małych pojemnościach, mój to w końcu już całkiem pokaźna dyszka, dokładność wykonania / rozrzut produkcyjny gra tu już trochę mniejsza rolę ( chyba....). Obejrzę dokładnie silnik a zwłaszcza gaźnik, czyli o-ringi / uszczelki, tu często bywa tzw. pies..... Zabezpieczenia na iglicach to dobry pomysł, ja kiedyś stosowałem kawałek wężyka paliwowego założonego na wykręcona iglicę. Silnik już jest, teraz pozostaje model dorobić......... pozdro JD
witold_pi Opublikowano 17 Września 2015 Opublikowano 17 Września 2015 Nigdy nic się nie rozkręcało tylko nie chciało się wyregulować :-( Najgorsze ,że nie chciał zgasnąć mimo całkowicie zamkniętej przepustnicy :-) Ogólnie szkoda czasu na kręcenie jak się czeka w kolejce na lot i rozbicia modelu kiedy odmówi posłuszeństwa w nieodpowiedniej chwili. Teraz męczę się z ASP 15cm3 ale on jest na dotarciu i o niebo mniej kaprysi i ma potworną moc (12400 obrotów na śmigle 12x8). Problemem jeszcze są niskie obroty bo przy początkowo 4300 obrotach samolot nie chciał wylądować. PS Nowy Mvvs 15cm3 leży grzecznie jako ozdoba na półce (wykonany jest nieźle ale OS, YS czy saito to to nie jest)
alyan Opublikowano 17 Września 2015 Opublikowano 17 Września 2015 Najgorsze ,że nie chciał zgasnąć mimo całkowicie zamkniętej przepustnicy Miałem taką przypadłość w jednym ze swoich i okazało się że poluzowały się śruby od cylindra. Dołem puszczał paliwo i brał powietrze. Skręciłem mocniej na loctite i pomogło.
Rekomendowane odpowiedzi