Skocz do zawartości

lobby za holownikiem z OLDGLIDERS


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego co pamiętam, to plemnik lata na 150ccm, zrobiony jako holownik typowo pod szybowce 1/3. Morava jest bardzo wdzięczna w pilotażu, a z odrobiną umiejętności pociągnie zupełnie te same modele co 150, tylko nie będzie to winda w górę. I jeszcze jeden szczegół, plemnik to przedłużona wersja Bivoja do 3m. W kwestii wagi, Bivoj to kit i tylko od umiejętności i praktyk budującego zależy jego waga, to samo tyczy się Boravy, bo lata jedna w Gliwicach na 80ccm i z wagą 12-13kg...

Jeszcze 1 uwaga, biwoj na pewno nie jest modelem pod 60ccm, sam producent podaje tylko górny zakres-160ccm, projekty Moravy i Biwoja są zaprojektowane pod odmienne wytyczne i nie ma sensu ich porównywać.

EDIT:

Jest jeszcze Bidule od top modelu w 3 rozmiarach, najmniejsza 2,45 pod max 60ccm (ok 10kg), 3m pod max 150ccm (ok15kg) i 3,5m pod max 170ccm (ok 21kg), których waga, jak każdego modelu, zależy od wyposażenia. Wszystkie są znakomitymi holownikami. 

Opublikowano

Mialem ten sam problem jaki model wybrac, bo moj Piper z 62cm3 okazal sie za maly na moje duze szybowce. Wiec kupilem Paf 300, ladne to nie jest, ale ma tylko wyciagac szybowce, latwy w skladaniu na lotnisku i w transporcie.

 

Moj stary i nowy na przyszly sezon holownik

post-1957-0-44762500-1444150134_thumb.jpg

 

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Może zamów sobie arkusz naklejek w postaci widoku szybowca koniecznie biała folia (na oko wielkosci 2-3 cm każdy, wiec na arkusz wejdzie bardzo dużo ) i po każdym udanym holowaniu naklejasz jeden, po sezonie uzbiera się ładny wzorek. ;:). No oczywiscie czarne dla pechowców , :)

Opublikowano

A takie coś będzie latało w Rybniku i nie tylko od tego sezonu. Zrobione z planów z forum w 3 tyg na silnik 85cc 2,9m rozp. post-7081-0-64195300-1454358757_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Sprzedaż BIDULE przejęła z TOPMODEL firma https://www.lindinger.at/en/airplanes/models/sport-und-scale-airplanes/ecotop-bidule-55-2-46m-arf-schleppflugzeug

 

Sprzedają wszystkie 3 wersje od 2,5 do 3,5m rozpiętości.

 

PS. Nie wiem, czy "popylacz" był kiedykolwiek testowany jako holownik, nie zanm też ceny "kitu" więc ciężko powiedzieć, czy wybór tego modelu jako holownik niesie za sobą kosztowne ryzyko, czy też nie.

 

[edit] "popylacz" w wersji kit, czyli wcięte elementy + owiewka silnika kosztuje ca. 700pln http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=19812

  • Lubię to 2
Opublikowano

Jako właściciel Plemnika i kilku innych holowników wrzucę swoje trzy grosze. Tak jak napisał Jurek plemnik lata na 150cm3, ale zakres możliwych silników do zastosowania  jest bardzo szeroki, bo od 80cm3 aż do 160cm3. Ja potrzebowałem holownika którym w ekspresowym tempie na zawodach wyciągnę większość szybowców nie zależnie od tego jakie błędy popełnią a i tych największych też się nie ulęknę. :)

Co do wagi w moim przypadku masa startowa jest 16,5kg, ale na pokładzie jest 2,5L paliwa,natomiast przy silniku 80 cm3 i delikatniejszym poszyciu, lżejszym podwoziu, 1L. paliwa, spokojnie można zjechać do masy 10-12kg. Model jest wyjątkowo prosty w budowie i doskonale przygotowany jeżeli ktoś chce budować prawie od podstaw, dodatkowo po dwóch sezonach mogę powiedzieć że jest też doskonały w pilotażu(całkowicie neutralny). Do holowania poza zawodami zdecydowanie wolę holówki makietowe jak Wilga, Piper Pawnee, Spacewalker, i najnowsze dziecko Bo209 Monsun 3,5m ale to już super gigant. Natomiast taki Gawron 3m dla większości szybowców  w  skali 1:4 oraz 1:3 retro z silnikiem 80cm3 to świat i ludzie. Przekonywałem Leszka aby przeprojektował Gawrona na Jaka 12 bo będzie jeszcze ciekawszą/ładniejszą propozycją i może tak się stanie. Jeżeli potrzebujesz holówki gotowej i to nie tak uroczej jak Bivoj/Plemnik to polecam Bidule 55 lub większą 111, która w roli holownika jest doskonała. Osobiście nadal wierzę że dojdziemy do takiego etapu kiedy na zawody będziemy przyjeżdżali całymi zespołami tj. holownik + szybownik i w takich zespołach będziemy oceniani. Dla czego nie myśleć o budowie holownika makietowego od Leszka Jury czyli Eljota? 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Też stawiam na Leszka i czekam na Gawrona z prostym skrzydłem czyli Jaka :D

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Ponieważ i ja zaliczam się do pilotów którzy bawią się holowaniem , mogę coś dorzucić do poruszanego tematu . Od kilku lat holuję holownikiem który powstał na bazie trenerka PRIMARY 100 . Model został odpowiednio wzmocniony i zaopatrzony w silnik KDR 80 . Uważam iż ta konstrukcja (podobnie jak inne "skrzynki na owoce") jest idealna do intensywnej eksploatacji . Jeśli dobrze pamiętam zapłaciłem za niego ok. 700zł do tego doszedł silnik za 1200zł i wyszedł z niego niskobudżetowy holownik . Model niejednokrotnie  był rozbity ale po tygodniu w "serwisie" znowu pojawiał się na lotnisku . Przypuszczam iż gdybym przywalił taką pół makietą  na pewno byłby to koniec holowania . Tak więc zdecydowanie polecam kanciaste w miarę tanie modele takie jak mój czy też zaprezentowane wcześniej przez Tomka i Krzysztofa . Poniżej przedstawiam swoją maszynę w akcji   :

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Znalazłem jeszcze mniejszego holownika JOKER XL 2,1m ok. 4kg na silnik elektryczny, ale może da się wzmocnić konstrukcję i przerobić na spalinę gdyby była taka potrzeba. Do mniejszych szybowców do 3m? powinien wystarczyć, tylko podwozie chyba do wymiany lub dołożenia drutów. https://www.lindinger.at/en/airplanes/models/sport-und-scale-airplanes/pichler-joker-xl-arf-trainer-aerobatic-flight-and-towplane

  • 3 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.