Skocz do zawartości

Wasp 061 info


miro-er1

Rekomendowane odpowiedzi

mi gosc sprzedal za duzy klips do swiecy , wczoraaj przerobilem na krokodylki moze zapali , ja wczoraj tylko dwa razy zakrecilem po kilka sekund i stwierdzilem ze chyba problem w grzalce , zobaczymy dzisiaj, i jeszcze doleje olejku rycynowego z 2ml ,jaka rzadza koledzy wyzej.


niestety nie odpalil, niewiem na ile odkrecic iglice i w jakiej pozycji powinna byc ustawiona przepustnica gazu, krecilem wkretarka ,moze zbyt male obroty, swieca dziala bo odkrecalem i sprawdzalem , dosc dlugo krecilem i nic , az polecoalo paliwo niedzy kolpaczkeiem a obudowa silnika tyle ze czarne takie , niewiem jak go odpalic.


lustro paliwa w zbiorniczku na fula jest na poziomie gaznika , wiec niewiem co robie nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposob na odpalenie nieznanego silnika mam taki:

1. zakrecasz igle

2. Odkrecasz igle o pol obrotu i krecisz rozrusznikiem przez 10 ~ 20 sek

przy okazji patrzysz czy paliwo w wezyku idzie do silnika - jezeli nie - mozna przytkac wydech palcem, powinno poplynac.

3. odpala i pracuje stabilnie - idziesz dalej do regulacji - nie odpala/ odpala ale zaraz gasnie - powtarzasz punkt 2.

 

EDIT: odnosnie przepustnicy - w czasie tych 10 - 20 sek (moze 30) jest dosc czasu aby wyprobowac rozne polozenia przepustnicy - od 20 - do 100% otwarcia. Mialem kiedys OSmaxa ktory uruchamial sie tylko przy 20%, ale MVVSy startowaly mi tylko przy 100%...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz ja ZAKRECIC i to traktowac jako punkt startowy. Jezeli ja odkreciles to zalewales silnik, a bez wylewania paliwa z tlumika i z cylindra zakrecanie igly nie pomoze. 

 

EDIT: i przytykajac palcem wydech masz doprowadzic do sytuacji w ktorej paliwo dochodzi do gaznika, ale niekoniecznie taknuje w niego strumieniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paliwo dochodzi bo zdjolem wezyk z tlumika i dmuchlem tak az mi paliwo pokazalo sie w przepustnicy, nie odpalilem znowu , albo swieca sie spalila albo aku rozladowal sie


ja chyba go zniszcze zanim odpali , tym kreceniem wkretarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisze jak w domu bede albo jak autokorekty wywale..

Wykręć świece i zobacz jak się są zarzy, wysusz go ,poskladaj,podepni wezyki,przytkaj gaźnik palcem i pokrec śmigłem zobaczysz jak paliwo płynie do gaźnika,niech go wpłynie kilka kropel, iglicę wkrec do końca i wykręc 2,5obr.

Przepustnice otwórz na ok 1/4 zakręcie 2,3razy śmigłem,podlacz zazenie i krec palcem, po pracy ci filmik nagrań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee zniechecilem sie, z elektrykami nie mam zadnych problemow, znowu nie zapalil ,nawet nie mial takiego zamiaru , 2 aku poszly od wkretarki , moze ja zajechalem ten silniczek na smierc. porazka na dzis koncze z odpalaniem , moze jutro sprobuje, zobacze. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zniechęcaj się!!! 

 

spróbuj tak:

1. odkręć iglicę o 1 obrót,

2. kapnik kropelkę w gaźnik by na sucho nie kręcić

3. zatkaj palcem gaźnik i kręć śmigłem ręką aż paliwo zacznie dochodzić do gaźnika, jeśli nie dochodzi to odkręć troszkę bardziej iglicę i powtórz zabieg

 

4. jeśli paliwo już dochodzi to załącz grzanie i spróbuj energicznie palcem... tak z 2-3 razy 

5. jeśli z palca nie idzie to zakręć wiertarką/rozrusznikiem/co tam masz 4 krótkie serie tak po 3-4 sekundy 

 

6. jeśli się nie odzywa WCALE i nic nie czuć pod palcem to odkręć iglicę o 2-3 ząbki 

7. ponownie zatkaj gaźnik palcem i obróć śmigłem 2 razy 

 

8. znów załącz grzanie i spróbuj 2 razy energicznie palcem

9. znów 4 serie po 3-4 sekundy rozrusznikiem

 

10. i tak do skutku

 

Często na początku nie idzie, a jak zacznie Ci już wychodzić to nie będzie odwrotu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Mirku, Nie ma takiego silnika jeżeli oczywiście nie jest uskodzony, którego nie da się odpalić :) (Czyt. uruchomić). Ja myślę,że jeżeli już zakupiłeś motorek, i te wszystkie akcesoria, to nabądź jeszcze jakiś prosty rozrusznik modelarski.Taki WASPżadnej łaski nie robi i pracować musi bo od tego jest ;) Uruchamianie silnika za pomocą wkrętarki, wiertarki czy tokarki ( bo i o takich przypadkach słyszałem) to nie jest najlepszy pomysł. Próbowałem uruchuchamiać silniczek wiertarką.Kiedyś. Poroniony pomysł. Da się oczywiście, ale rozrusznik na pewno będzie lepszy. I od tego zacznij. Sam sie przekonasz :)

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.