Skocz do zawartości

Wasp 061 info


miro-er1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To jak dla potomności to nagram jestże raz porządniej, na razie ratuje pakiet bo sobie zapomniałem odpiąć....ok 1.5v na cele ;( chyba na dniach muszę jakieś zamówienie na necie złożyć.

3-4 razy ładowany był....taki ładny był... angielski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

no pluje chyba paliwem, wreszcze go wyregulowalem, reke trzymalem przy tlumiku i mialem cala mokra ale tak jakosc lepko , jak bym olejem oblal , ale chodzi fajnie i glosno pryka  :) , pochodzil na roznych obrotach 3x kilka minut i zostawilem go jesscze na jutro na pare minut zeby pochodzil , paliwo trzeba zlewac do banki ze zbiornika czy mozna zostawic na noc ?? nie odparuje nic z jego skladnikow ??, z palca pali tak fajnie ze nie zdazylem kilka razy i dostalem po palcach pare razy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyregulowany powinien właśnie olejem pluć, a przy docieraniu paliwem do tego, przepal hmm... z mi poszło z 7-8 zbiorniczków po 50 ml i nie wiem czy nie maławo bo jednak nie pali tak fajnie, i chyba troszkę latałem na zbyt ubogiej mieszance i go chyba przegrzałem, mam wrażenie że ma mniejszą kompresje.

Kontroluj temperaturę, jak będzie parzył to stopuj.

Ogulnie jak odpali to daj troszkę gazu a jak się wkręci, to odkręć iglice, znowu gazu i tak dalej żebyś gaźnik miał cały otwarty a iglice na tyle żeby miał niskie obroty, jak za bardzo odkręcisz to po prostu zgaśnie jak dasz za mało to się zacznie wkręcać.

Ja paliwo zlewam z powrotem, bo metanol pochłania wilgoć, dąży do ok 96% tak jak spirytus. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek, takie maleństwo jednak lepiej z palca.Palcem dajesz energię  z lekkim obrotem nadgarstka / coś jakbyś strzelał  palcami/.Ta lepkość to rycyna.Kiedyś paliwo było robione i odstawiane, aby rycyna się dobrze połączyła z resztą.Jak teraz nie wiem.Po takim paliwku rany się goją trudno.

 Jak palce masz pocięte to już jesteś spaliniarzem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam jedna rane :) , narazie.  tak myslalem ze to rycyna. ale paliwem tez sie przelewa sporo ,paliwo zlalem zpowrotem do banieczki , nieduzo zostalo w zbiorniku ale zlalem , mam nadz ze jutro tez zapali , filkmik nawet nagralem ale slabo widac bo ciemno i lampka razi . wazne dla mnie ze chodzi  :) , pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wszystkie instrukcje i pomoc. jeszcze zanim go dorte i model zbuduje to wiosna bedzie albo i dalej .ale to juz relacja bedzie w dziale SPALINOWE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie wrażenie,że sobie jaja robiłeś :) Tyle zachodu dla jednego prostego silniczka, który został stworzony, po tożeby działać. I działa. A Ty nie dość,że nie mogłeś go najnormalniej w świecie uruchomić,to jeszcze ranny zostałeś :lol: No ale jak pisałem,: WITAJ w klubie. Nastepne problemy bedziesz miał z tym motorkiem w modelu. I raczej jednak zacznij używac rozrusznika.Chocby dla własnej wygody.

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej to moj pierwszy spalinowy silnik , dla mnie to byl kosmos go uruchomic, ale udalo sie to dzieki Wam  :) , mialem kiedys 2 samozaplonowe (uzywane), to byl dopiero kosmos :D  , nie uruchomilem ich nigdy , mieszalem paliwka, kombinowalem wedlug receptur i nigdy nie odpalily, one mnie wlasnie zniechecily do spalin, ale ten maly przywraca mi wiare , pozdrawiam , ide zaraz go jeszcze troche docierac. 


Andrzej on naprawde nie potrzebuje rozrusznika , a palec sie zagoi  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem. Ale co innego motorek na deseczce w imadle, a co innego w modelu. Jak nie masz wprawy to może się okazac, że Ci  się ten silniczek  odmelduje od kadłuba ;)

 koleżka co prawda nogą odpalał, ale i ręką tez takie maleństwo można urwać :)

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak Andrzej,. ale ten silniczek jest bardzo malenki i rozrusznik moze mu tylko zaszkodzic , mi z palca odpala , jak bedzie mi tak odpalal w modelu to bede szczesliwy . ci goscie z filmiku to napewno powinni uzyc rozrusznika ale do wasp 061 , rozrusznik jest zbedny nawet w modelu, naprawde nie potrzeba do tego sily sam ruch nadgarstkiem wystarczy . ale zobaczymy jak sie dotrze jak bedzie palil , jak go dobrze dotre to nie powinno byc problemu. bylem teraz go odpalac , 2 x po 5 min pochodzil na wolnych , paliwkiem rzuca a jak mu podgazuje to olej rzuca wszedzie po tlumniku to plynie , caly stol jest w paliwie i oleju rycynowym. w instrukcji czytalem ze ma dymic na bialo , u mnie nie dymi a iglica dos duzo odkrecona , probowalem wiecej odkrecal ale jakby sie zalewal chyba bo zwalnia z borotow, odpala tylko na min otwartej przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie trzeba otworzyć przepustnice i odkręcać iglica aż będzie miał niskie obroty i nierówno chodził.

Ja dopiero po wyregulowaniu i na wysokich obrotach zauważyłem lekki biały dymek, i jak na strychu chwile pracował to lekko siwo było :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

witam wszystkich, dzis wypalilem 2 zbiorniczki paliwka w/g instrukcji, czyli na bardzo bogatej mieszance, nie mierzylem czasu ale 1 zb na ok 5min wystarczal , paliwo i olej lalo sie po stole, mysle ze po ostatnim razie wszystko ok bo odpalil mi bez zadnych problemow, pali lekko i z palca bez zadnego mocnego szarpania czyli kompresje ma, nastepne odpalanie i docieranie juz w modelu, wiec od lutego biore sie za budowe obudowy dla tego silniczka, pozdrawiam wszystkich i zycze udanej zabawy sylwestrowej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.