poharatek Opublikowano 8 Stycznia 2016 Opublikowano 8 Stycznia 2016 Dzięki za odpowiedź. Sorry, że tak niegrzecznie dopytywałem się o niepowodzenie, ale spodobał mi się Twój pomysł i chciałem wiedzieć, czy okazał się całkiem chybiony, czy coś z tego by było po pewnych modyfikacjach. Jak sobie "w głowie" oklejałem Barracudę, wyszukując potencjalnych zasadzek, to przyszło mi na myśl, ze skrzydła będą stanowić problem. Myślałem nawet, żeby oklejać "na raty": od dźwigara do krawędzi natacia i od dźwigara do krawędzi spływu wstępnie naprężając bibułę mocując ją np. taśmą maskującą, ale z tego co piszesz, to niestety szkoda zachodu...
kesto Opublikowano 8 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2016 Model po oklejeniu papierem japońskim na lakier Eze-Kote przytył o 65g.
poharatek Opublikowano 9 Stycznia 2016 Opublikowano 9 Stycznia 2016 Fajnie! Przy tym rozmiarze, sądziłem że utyje o jakieś 90g, jak się okazuje w takiej wadze można będzie się zmieścić razem z malowaniem. Coraz bardziej się nastawiam na to, że mojego piankolota okleję Twoją metodą.
kesto Opublikowano 19 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2016 Próby malowania modelu. Kolor kremowy jest mniej więcej zgodny z oryginałem, brąz trochę za ciemny. Korzystałem z farb DUPLI COLOR, ale ja bym raczej nazwał je dupny kolor. Krycie jest tak beznadziejne, że trzeba malować 4 razy aby uzyskać godziwe nasycenie koloru. Nie polecam. Oczywiście to co jest wymaga jeszcze sporo korekt, ale jest od czego zacząć. 1
magilla Opublikowano 19 Stycznia 2016 Opublikowano 19 Stycznia 2016 Ale masz tempo! Wygląda super. Tak na przyszłość to czym maskowałeś chodzi mi o tą wąską taśmę? Czy będziesz robił jakiś odpływ powietrza z kabiny? No i ostatnie moje pytanie czy robiłeś już ważenie?
Bartek Piękoś Opublikowano 19 Stycznia 2016 Opublikowano 19 Stycznia 2016 Mat, poszukaj tego: taśma lakiernicza 3M Doskonała do maskowania łuków. Jak tak patrzę na Twojego Pilatusa, Marcinowego Mustanga i Krzyśkowego Tarpana, to myślę, że odżegnywanie się od pianki jest pochopne. Oklejanie daje możliwość bardzo estetycznego wykończenia. Moje uznanie dla całej waszej trójki.
kesto Opublikowano 19 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2016 Taśmę mam ze starych zapasów, a jest to zwykła taśma izolacyjna, tylko zwężona do 7mm aby lepiej się układała na łukach. Bartek, uznanie dla mnie po Tarpanie jest trochę na wyrost. Modelu nie szlifowałem i zupełnie nie dbałem o jakość powierzchni. Farba poszła bezpośrednio na polakierowaną japonkę i dlatego model ma "cellulit" , ale takie też były założenia - bez spinania się na super powierzchnię. Model waży po pomalowaniu 568g, co oznacza, że farba dodała mu 75g.
poharatek Opublikowano 19 Stycznia 2016 Opublikowano 19 Stycznia 2016 75g grubo poszło! Liczyłem, że połowę z tego przytyje... Jeżeli dysponujesz aerografem/pistoletem lakierniczym to jeszcze raz polecę Vallejo Premium RC: http://www.szal-art.pl/farby-wodne-premium-rc-color-60ml_1112_4517/ Naprawdę fajne farby - czerwień, żółć, czyli dosyć wredne kolory, kryją dobrze już po 2 cienkich warstwach. Cenowo też dobrze wychodzą, bo 15 zł kosztuje 60ml farby. Zdaje się, że Mateusz malował nimi swojego Pilatusa.
kesto Opublikowano 20 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2016 Jednak ten brązowy kolor nie był najlepszy. Opis malowania samolotu Tarpan A. Glassa wymienia kolor kremowy i pomarańczowy, więc po konsultacjach z kolegą (dzięki Stema) przemalowałem model. Brązem zasugerowałem się, bo tak pomalowana jest wycinanka kartonowa Fly Model.
kesto Opublikowano 20 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2016 75g grubo poszło! Liczyłem, że połowę z tego przytyje... Jeżeli dysponujesz aerografem/pistoletem lakierniczym to jeszcze raz polecę Vallejo Premium RC: http://www.szal-art.pl/farby-wodne-premium-rc-color-60ml_1112_4517/ Naprawdę fajne farby - czerwień, żółć, czyli dosyć wredne kolory, kryją dobrze już po 2 cienkich warstwach. Cenowo też dobrze wychodzą, bo 15 zł kosztuje 60ml farby. Zdaje się, że Mateusz malował nimi swojego Pilatusa. Lekko nie jest bo ilość farby zrobiła swoje. Niewykluczone, że zakupię następną razą polecane przez Ciebie farby. Tylko nie wiem, kiedy będzie następna raza
poharatek Opublikowano 20 Stycznia 2016 Opublikowano 20 Stycznia 2016 Tylko nie wiem, kiedy będzie następna raza Pewnie wcześniej, niż później (A przynajmniej mam taką nadzieję, bo lubię oglądać Twoją pracę.) Jeślibyś zdecydował się na te farby to dwie rady: 1) Bez retardera lubią przytykać dyszę w aero, ale wystarczy dodać 2 - 3 krople i jest po kłopocie. 2) Nie lubią rozcieńczania alkoholem (próbowałem IPA i się warzyły, ale w sumie to nie są farby akrylowe, ale akrylowo - poliueranowe), natomiast bardzo dobrze rozcieńczają się zwykła kranówą. A co do modelu to, przy jednym z moich pierwszych (nie tak dawno temu ), przeczytałem, że "te ładne lepiej latają". Jeśli to jest prawda, a taką mam nadzieję, bo mocno się staram przy każdym swoim - to Twój będzie latał jak marzenie, choćby ważył tonę
magilla Opublikowano 20 Stycznia 2016 Opublikowano 20 Stycznia 2016 W związku z tym że trochę już tej farby przelałem wprawdzie nie na modele to mogę potwierdzić to co napisał Marcin - Vallejo Premium są bardzo wydajnymi i dobrze kryjącymi farbami. Super sprawdzają się również dla osób które np uczą się posługiwać aero. Rozcieńczam je czystą wodą lub reducerem od vallejo. Różnicy wielkiej nie widać więc w sumie po co przepłacać. Czy zapycha dyszę? Tak ale tragedi nie ma ja i przez dyszkę 0.15 przepychałem tę farbę. Warto jednak dla detali mieszać farbę przynajmniej 1:1. Jako tani zmywacz do VA używam właśnie IPA. Aby fajniej pokryć powierzchnię można użyć też białego Primera od Vallejo. Mam nadzieję, że nas Krzych nie okrzyczy za offa
kesto Opublikowano 22 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2016 Piszcie, piszcie, to cenne informacje dla każdego. Zastanawiam się tylko, czy jest sens kupować zmywacz do tych farb, skoro woda doskonale daje sobie z tym radę?
poharatek Opublikowano 22 Stycznia 2016 Opublikowano 22 Stycznia 2016 Retarder tylko - http://www.szal-art.pl/farby-wodne-premium-rc-color-60ml_1112_4517/65-retarder/ Tak, jak było już napisane - doskonale się rozrabiają z wodą, firmowy rozcieńczalnik to lekka ekstrawagancja finansowa . Ja je zmywałem (i myłem aerograf po nich) acetonem albo Cleanluxem.
kesto Opublikowano 22 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2016 Coraz więcej widać. Złożony "na taśmę" aby zobaczyć całość.
magilla Opublikowano 22 Stycznia 2016 Opublikowano 22 Stycznia 2016 Widzę że wytłoczka kabiny już zrobiona No i jak wyszło?
kesto Opublikowano 22 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2016 No cóż, miałem z nią trochę gimnastyki. Chciałem zrobić kabinkę obkurczając butelkę na kopycie, czyli taki standarcik. Okazało się jednak, że mimo iż model nie należy do dużych, to kabinkę ma ogromniastą i kopyto nie mieści się w butelce. Mało tego - jest również za długie. Musiałem więc użyć dwóch butelek i na dokładkę poprzecinać je aby objęły kabinę. Teraz muszę zrobić stelaż, aby to wszystko jakoś ze sobą posklejać.
lukas 39 Opublikowano 22 Stycznia 2016 Opublikowano 22 Stycznia 2016 A tutaj takie małe OT .,kuzyn Tarpana z jednej stajni, PZL M-2 kolegi Andrzeja , 180cm rozp. Spalinka ,lata bodajże na 15cm 2-tak. Konstrukcja mieszana ,styropian ,balsa .Ładniuśki !!
kesto Opublikowano 25 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2016 Bardzo fajny samolocik. Zastanawiam się nad wykonaniem Tarpana w tej skali. Najpierw jednak chciałem zobaczyć jak będzie prezentowała się mniejsza wersja i co da się z niej wycisnąć w powietrzu
kesto Opublikowano 26 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2016 Prace przy kabinie. Pudełko z balsy i usztywnienia kabiny sklejone z dwóch warstw sklejki 0,4mm na kopycie dla utrzymania kształtu. Tablice przyrządów wycięte ze styroduru.
Rekomendowane odpowiedzi