Grzechu Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 Ależ Wojtek, komu się nie chce robić? U mnie prace wrą, tylko na przykładzie Zefira mówię, wydaje się że ładny wyszedł, poświęciłem sporo czasu, i 3 lub 4krotnie (sam nie pamiętam...) zmiażdzyłem mu dziób Więc załóżmy że to Twoje pierwsze loty. Wiesz, że zaryjesz dziobem to oklejać będziesz ten dziób? Ja nie widzę sensu... Jak będę na etapie, że stanowcza wiekszość to piękne loty, a nie krety, to będę miał inne zdanie Choć i tak myślę, że Zefirek czy Extra takie złe nie są, jak na 2 pierwsze modele Więc można powiedzieć, że gadam swoje, ale i tak oklejam je ładnie ^^ Motylasty, takie porównanie mi przyszło do głowy, jak wiesz że w domu stoi obiad, to jesz coś po drodze? Ano nie... (odnośnie wyższego stwierdzenia o dziobie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 Niestety przy polskich zarobkach większości ludzi nie stać na 10 nowych modeli miesięcznie i zapas nadajników(mogą się porysować), więc g...o latało, lata i latać będzie póki będą początkujący modelarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 przy polskich zarobkach większości ludzi nie stać na 10 nowych modeli miesięcznie To perfekcyjnie nie ma nic do rzeczy. Podobnie jak pogoda, stan wody na Wiśle i pogłowie (popłetwie?) dorsza w Bałtyku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n6210 Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 1. Protestuję przeciw porównywaniu kobiet do modeli 2. Bylejakość jest względna i warto zdefiniować o co konkretnie chodzi - 3. Czasami kogoś na coś nie stać ale niektórym o dziwo trudno to zrozumieć... tak jak zjawisko tymczasowości konstrukcji . 4. Bardziej bzdetnej dyskusji dawno tu nie było to się przyłącze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deem Opublikowano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2008 1. Protestuję przeciw porównywaniu kobiet do modeli Dlaczego :?: Modele są jak piersi, jedno i drugie dla dziecka a bawi się tym tatuś :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n6210 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Hmm o ile wiem to kobieta nie składa się z samych piersi... przynajmniej ja mam takie doświadczenia. A protestuję bo mamy demokracje i mi wolno... Protestuję też przeciw ogólnej bylejakości w postaci wiecznych prowizorek i robienia wszystkiego na odwal i przeciw dyskryminowaniu konstrukcji doświadczalnych i... coś jeszcze wymyśle. A wogóle uważam, że Motylasty za dużo czasu na kiblu spędza... (wniosek wysnuty na podstawie jego pierwszego tematu) Strach pomyśleć co wygeneruje gdy go jakaś niedyspozycja żołądkowa dopadnie... pewnie pojedzie po takich jak ja, jak po starej kobyle... oj ciężkie to życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 10 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Qrde kolejny raz mam głowę popiołem posypywać za takowe tematu potraktowanie ? :) Jaki jest koń ( patrz - model, kobieta ) każdy widzi. Protestuję w takim razie tudzież bynajmniej poniekąd przeciwko protestującym protestujących moje protesty. A co do kibla, juz mówiłem płacą mi za to Ale spoko, dolne stany stanów dolnych pleców zaczopowałem i jeszcze silikonem sobie potraktowałem tak ku większej szczelności, coby mnie głupawe myśli i przemyślenia się tamtędy nie uwalniały. Ale jak już się coś uwolni, to co ja mam biedny robaczek na to poradzić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekP Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Tomek, wszystko jest kwestią podejścia..Jeden przeczytał Twój tekst i zaczęła się dyskusja, na temat tego, ze to złe, obraźliwe itp, itd. Drugi przeczyta, uśmiechnie się pod nosem i na tym sprawa się zakończy. Ja w tym przypadku załapałem się w tej drugiej grupie. Takie tematy też warto pisać, bo dzieje się na forum coś nowego, i jest okazja wymienić poglądy. Byle wszystko robić z umiarem i bez kłótni, bo przeca nie o to tu chodzi, prawda? :wink: P.S. Trzeba się bardziej starać, bo na razie też nie mam się czym pochwalić... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Motylasty... zgadzam sie z Tobą w całej rozciągłości! Jak słusznie zauważono bardziej doświadczeni modelarze robią ładne modele. Dlaczego? Bo modele, które robią nie są jednorazowe. Wiedzą, że model przejdzie więcej niż kilka lotów do poważniejszej kraksy, a może nigdy jej nie zaliczą. Idąc dalej tym tokiem rozumowania można pisać "Józek" przez "u" otwarte - bo to "na brudno"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomisław Piotr Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Sztuka to sztuka (jak mawiał mój sierżant w wojsku), nie ważne czy to para butów, czy magazynek z nabojami do "kałacha", ważne żeby się zgadzało. Myślę, że ważne jest aby sztuka zadawalała, zarówno twórcę, jak i odbiorcę, bez względu na to, co macie na myśli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n6210 Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 Protestuję w takim razie tudzież bynajmniej poniekąd przeciwko protestującym protestujących moje protesty. To ja już nie protestuje - nie mam siły. Lataliśmy dziś (niemalowanymi i niemiłosierni poklejonymi) pseudo-modelami o przerażającej masie startowej 150 i 300g, przy 10 w skali Beauforta... zmachany jestem. A co do kibla, juz mówiłem płacą mi za to A mnie płaca za robienie sobie i innym "jaj" i się nie chwalę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 11 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2008 A mnie płaca za robienie sobie i innym "jaj" i się nie chwalę Ano nazywajmy sprawy po imieniu, wszak całość egzystencji polega na robieniu sobie z innych jaj w różnorakich formach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ferq Opublikowano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2008 W sumie pare argumentów, a reszta to bronienie swoich racji... Zastanawiam się czemu osoby w wieku, już niemałym nieprubują zrozumieć całej tej dyskusji. Po prostu chodzi o to że wśród modelarzy i nie tylko zapanowała niezrozumiała dla mnie moda. Ok robisz modele dla siebie ale czy ja musze wiedzieć, że obok siedział kotek a ty go smyrałeś za uchem? Ludzie wrzucają wszystko na forum, a to palec się rozciął, a to cośtam a tematy modelarskie giną w gąszczu... czego? Sam niewiem. Czy koniecznie musimy wszystko co nam się przytrafiło opowiadać na około? Zresztą, jeśli przedstawiasz coś publicznie, licz się z tym że to nietylko tobie się podoba. Chociaż ostatnio widze rzecz która mnie teraz właściwie śmieszy. Modelarze z dużym stażem, popełnią ot tak gniota, pokaża na forum, a chociaż niżej jest temat lepszy jednak innego autora, to wątek wyżej tonie w zachwytach. Jaki to ma sens? Tworzymy forum, czy kółko wzajemej adoracji o naszych modelach które mają się podobać wyłącznie nam? Może niektórzy niewyłapią o co mi chodzi, no ale niemożna zadowolić wszystkich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n6210 Opublikowano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2008 A mnie płaca za robienie sobie i innym "jaj" i się nie chwalę Ano nazywajmy sprawy po imieniu, wszak całość egzystencji polega na robieniu sobie z innych jaj w różnorakich formach. O przepraszam bardzo ale robienie sobie i innym jaj, to zupełnie co innego niż robienie sobie z innych jaj ! Ja robie jaja linuxowe - się znaczy kernelki - żeby już się nikt nie pomylił.... A tak na marginesie to do czego porównasz ładne i brzydkie latanie... bo skoro każdy musi robić ładne modele to i ładne latanie pokazywać, nie? Pije tu oczywiście wyłącznie sam do siebie - swojego braku umiejętności robienia ładnych modeli i ładnego latania - żeby nie było potem... Ferq: Czy koniecznie musimy wszystko co nam się przytrafiło opowiadać na około? To po co wogóle forum? Niech sie każdy zamknie w swojej stodole i klepie cepem... Zgoda, że jak robie tu wynurzenia to liczę się z krytyką - tak samo jest gdy spotykam się z kolegami... mówię mam nowy model, pokazuje a oni mi: CTKZ !!! no ostatecznie NEPOLETI... jak właśnie trafiłem na dzień dobroci dla zwierząt doświadczalnych... Najważniejsze by krytyka była konstruktywna bo inna to albo zawiść albo głupota. Motylasty i spółka (bez urazu) mają rację, że nadeszła era wielkiej bylejakości i nie tyczy się to tylko modeli ale choćby pisowni... Nie wiem gdzie leży granica dobrego smaku, bo ja jestem baaardzo tolerancyjny i nie traktuje budowania "modeli" całkiem serio, ale fakt bywają maszkarony maści różnej na które ja po prostu nie zwracam uwagi... a oni protestują - każdemu wolno wyrażać opinie byle kulturalnie (i najlepiej (nie) po nazwisku ). Powiedz mi więc (wiem sam się proszę) czy ja nie mam prawa publikować swoich mierności na tym forum ? A jeżeli tak to dlaczego ? Gdzie jest granica, kto ma ją wyznaczać i czemu on ? Popieram tępienie bylejakości ale czyż nie najlepiej weryfikuje to tutejsza społeczność ? Warto też pamiętać, że czasami nie ma innego sposobu by się dowiedzieć co jest źle jak to coś pokazać "światu". Czy nie lepiej na krytykę (się) wystawić niż trwać w błędnym przekonaniu, że wszystko jest OK ? Są ludzie, którzy nie dostrzegają swoich błędów Naprawdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.