Skocz do zawartości

Dogfighter Multiplex


pengo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Tak, wyraźnie widać w nim Mustanga, choć raczej w wersji sportowej wyścigowej. Mnie się podoba, ma potencjał i nieźle lata, tylko szkoda, że pewnie jak większość nowych modeli MPX będzie niewspółmiernie drogi do tego, co oferuje. 


Sprawdziłem na stronie MPX. 

 

Za kawałek pianki, 4 serwa, silnik i regulator. Nawet nie ma klap, oświetlenia czy podwozia, już nie mówię o składanym: 

 

224€

 

 

 

Dziękuję za uwagę... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok później...

  Jeżeli komuś nie zależy na lataniu 200km/h, to polecam przeróbkę tego modelu polegającą na zwiększeniu rozpiętości. Odciąłem skrzydła przy kadłubie i dodałem wstawki wykonane z balsy po 10 cm z każdej strony. Oczywiście wszystko razem jest połączone rurkami węglowymi. Trochę się bałem, czy nie będzie trzeba zwiększyć usterzenia, ale jest OK. Lata się dużo przyjemniej. Model zachowuje się bardziej stabilnie i realistycznie. Na razie zdążyłem raz polatać przy bezwietrznej pogodzie. Po korektach regulacji spróbuję przy wietrze. Waga wzrosła do 798 gramów z aku 1,8Ah, ale mocy i tak wystarcza, żeby lecieć pionowo w górę. Ponieważ wielkość lotek w stosunku do powierzchni skrzydła się zmniejszyła – trzeba było o ok. 30% zwiększyć ich wychylenie. Na szczęście było dużo zapasu. Wychylenia wysokości bez zmian.

20200504_213020.jpg

20200509_170542.jpg

20200523_133302.jpg

20200523_134119-1.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Krzysztof rewelacja! udało mi się w zeszłym roku kupić kita dogfightera, ponieważ ten z tego wątku kadłub ma zniszczony. I szukam koncepcji na Doga V2. Chcę aby był szybki ale nie wiem czy iść w jakiegoś Leoparda inrunnera na 6s, czy jednak trochę mocniejszy outrunner na 4s. Na szczęście skrzydło jest w nienaruszonym stanie więc jeden komplet zrobię tak jak Ty :). Zastanawiam się też czy nie poprosić kogoś aby zdjął formę zanim zacznę budowę, tylko czy to nie za mały samolot na laminat? Dogfighter ma świetne właściwości lotne i już jest nie do kupienia, mam do niego duży sentyment (są jeszcze wersje RTF na ebayu w Anglii ale ceny zniechęcają). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz, żeby był szybki, to możesz dać duży i ciężki napęd, ale musisz się liczyć z tym że będzie trudno lądować, bo do lądowania aż za dobrze szybuje. Jak masz długie lądowisko, to nie ma problemu, ale jak krótkie, to lepiej od razu dorób mu hamulce. Tak właśnie planuję zrobić w moim, jak tylko znajdę chwilę czasu. Napisałeś coś o laminacie, ale z tym nie mam doświadczenia. Moja rada: oszczędzaj na wadze, bo jak wyjdzie za ciężki, to będziesz mógł latać tylko szybko, i będzie trudno lądować. Ja do mojego po przeróbce dałem aku 3S 1,8 Ah i wyszło 804 gramy. Z silnikiem 370W latałem do 20 minut (trochę akrobacji, trochę spokojnego latania) i jeszcze zostało dużo prądu. Następne loty chcę spróbować z aku 1,3 Ah. Waga spada do 770 gramów, a prądu i tak powinno wystarczyć. Napisz jeszcze, jakie moce i kV mają siniki, które chciałbyś zastosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.