Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej :)

 

Codziennie jadąc do pracy, mijam kawałek porządnie ubitej ziemi, otoczonej niczym.

Stąd pomyślałem, że chciałbym mieć jakiegoś trenerka, który ładnie startuje z kół.

A co znaczy ładnie?

Musi mieć nieco rozbiegu (większość moich elektryków po dodaniu gazu startuje z punktu :D ) no i warto by nie kapotował od razu po rozpoczęciu ruchu.

 

Stąd plan jest taki, żeby wybrać jednego z dostępnych modeli z kółkami, wyposażyć go w lekki silnik i stosunkowo duży pakiet.

W ten sposób będę miał model z 'klasycznym' nadmiarem mocy, długim czasem lotu i w miarę  sensownym rozbiegiem.

 

Teraz kwestia modelu, na tę chwilę rozważam następujące sprzęty:

http://napolskimniebie.pl/index.php/sklep/trenery/rwd-13-detail - Fajny, bo malowany i tani, ale nieco mały, martwi jednak konstrukcja skrzydła, może być zbyt lekki, żeby miał jakikolwiek rozbieg.

http://napolskimniebie.pl/index.php/sklep/trenery/pzl-104-wilga-detail - Większy, jak wcześniej, ale niemalowany (no, ale czerwony można łatwo położyć, więc nieduży kłopot), wydaje się być niezłym kompromisem.

http://napolskimniebie.pl/index.php/sklep/na-polska-nute/rwd-5-detail - Najbardziej mi się podoba, ale ta cena jest troszkę sporawa.

http://abc-rc.pl/Cessna-182-ARF-PZ1225 - Trójkołowe podwozie, chyba nie tego szukam

http://abc-rc.pl/FunCub-Multiplex - Kiedyś tym latałem,świetnie się prowadzi, tylko ta cena

 

I pytanie do Was, znacie inne modele w takim stylu, względnie macie doświadczenie ze startowaniem z ziemi którymś z powyższych?

Jeśli ktoś ma na zbyciu pasując model, to też mógłbym być zainteresowany :)

Opublikowano

Jest jescze opcja zrobić pipera, jak chcesz to mam plany takiego 2200, ale w .dwg . Wiem gdzie są w PDF, ale jeszcze ich nie ściągałem. - taka bardziej ambitna opcja :)

 

Plany są wstawione w jednym z wątków tu na forum.

 

Wysłane telepatycznie.

Opublikowano

Jest jescze opcja zrobić pipera, jak chcesz to mam plany takiego 2200, ale w .dwg . Wiem gdzie są w PDF, ale jeszcze ich nie ściągałem. - taka bardziej ambitna opcja :)

 

 

Wysłane telepatycznie.

Ogólnie kusi mnie zrobienie czegoś, ale zbyt dużo mam na głowie już ;)

Opublikowano

jeśli się chcesz pobawić w makietowe starty i lądowania to tylko FC. Do ładnego startu ( bez klap ) potrzebuję minimum 50 - 70 metrów . do lądowania  znacznie więcej . Oczywiście można wystartować i z pięciu metrów  jak zachodzi taka potrzeba. Tani nie jest ale wart swojej ceny.

Jeśli jednak szukasz czegoś poniżej 100 zł a  do startów  i lądowań  jak znalazł to wpisz w wyszukiwarkę "Mój pierwszy modelik M-400 "Będziesz Pan zadowolony.Co prawda oryginał nie ma podwozia ,ale to 20 minut pracy więcej.

Opublikowano

Właśnie odkryłem, że Twin Star jest tańszy od FunCuba, a ja od zawsze chciałem mieć Twin Stara (jeszcze od czasów, kiedy miałem 12 mniej w wieku).

 

Ktoś przerabiał Twin Stara do startów z ziemi?

Opublikowano

jeśli się chcesz pobawić w makietowe starty i lądowania to tylko FC. Do ładnego startu ( bez klap ) potrzebuję minimum 50 - 70 metrów . do lądowania  znacznie więcej . Oczywiście można wystartować i z pięciu metrów  jak zachodzi taka potrzeba. Tani nie jest ale wart swojej ceny.

Jeśli jednak szukasz czegoś poniżej 100 zł a  do startów  i lądowań  jak znalazł to wpisz w wyszukiwarkę "Mój pierwszy modelik M-400 "Będziesz Pan zadowolony.Co prawda oryginał nie ma podwozia ,ale to 20 minut pracy więcej.

 

Mój FC z klapami startuje na 2m, a ląduje Harrierem :-)

Opublikowano

Oczywiście Tomek ,mój także. Tylko jak się chcę pobawić w udawanie startów Jumbo Jetem :) To bez klap rozpędzam go powolutku i czekam aż się sam poderwie po jakichś 40-50 metrach. Osobiście wolę to nawet od samego lotu. Taka "ułańska" fantazja. I bardziej widowiskowe  dla  obserwatorów jacy się czasem przytrafią.A po lądowaniu Harrierem podwozie często trafia do sali" tortur" -znaczy w imadło w celu gięcia.No Tomek ale nowym nabytkiem nie wystartujesz na 2 metrach.Gratuluję zakupu

Opublikowano

Oczywiście Tomek ,mój także. Tylko jak się chcę pobawić w udawanie startów Jumbo Jetem :) To bez klap rozpędzam go powolutku i czekam aż się sam poderwie po jakichś 40-50 metrach. Osobiście wolę to nawet od samego lotu.

 

 

O, to to :wub:

Opublikowano

Zawsze można użyć mniej gazu. To taka ogólna moda ostatnio, żeby do trenerków dawać przewymiarowane napędy.

Ech, nie tylko...

 

Zawsze mi żal jak widzę przeciążone szybowce, mające problem z krążeniem w termice, ale za to robiące 10m/s wznoszenia na silniku.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.