cZyNo Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Ładnie narozrabiałeś niewyregulowanym modelem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Oj nie. Ja latałem moimi starymi, dobrze znanymi Virgosami. Hero'łem startował Michał. Mimo nowego modelu i naderwanego ścięgna w kolanie zdobył 5-te miejsce i 91%. Przez kontuzję rzucał praktycznie z miejsca, a i tak wyżej niż większość zawodników On był prawdziwy Hero Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Czyli Twój rozsądek i wilczy pęd wzięły góre nad niewiadomą Siedzicie cały czas w modelarni, a Hero Michał ma zerwane ścięgno w kolanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Jeszcze inaczej: Michał po zeszłym sezonie został bez modelu. Dwa rozbił w Poznaniu, kolejnego sprzedał. Więc będąc na musiku, pierwszego Hero zrobił dla siebie. Dopiero kolejny będzie dla mnie. Z drugiej strony oczywiście też dla mnie ważne było, że startuję znanymi na wylot i doregulowanymi do bólu, bo rocznymi Virgosami, a nie nieznaną świeżynką. Mimo, że ma wyraźnie lepsze osiągi. Dobrze wiesz, czym się kończą niekontrolowane w pełni eksperymenty na zawodach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Wiem, wiem. Co nie sprawdzone to nie lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 ja wiem czym się kończą, 3 miejscem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaPitek Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Oj nie. Ja latałem moimi starymi, dobrze znanymi Virgosami. Hero'łem startował Michał. Mimo nowego modelu i naderwanego ścięgna w kolanie zdobył 5-te miejsce i 91%. Przez kontuzję rzucał praktycznie z miejsca, a i tak wyżej niż większość zawodników On był prawdziwy Hero O jakich zawodach mówisz ? Gdzie, kiedy ? Od jakiegoś czasu staram się śledzić wszystkie zawody DLG. Wiem, że poprzednie były Mistrzostwa Polski w Zielonej Górze a następne są 20 maja również w Zielonej Górze ( IV World Cup F3K "Zielona Góra 2016" ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2016 http://f3k.pl/index.php/kalendarz/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamilos Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2016 A ja mam pytanie odnośnie form: jak je robisz? czego używasz ? itd. To znaczy, jaka jest lista materiałów potrzebnych do zrobienia takiej formy i ogólnie krok po kroku co należy robić żeby taką zrobić.Wiem że to nie za bardzo jest dyskusja na ten temat ale nigdzie nie mogę znaleźć jakiegoś konkretnego "poradnika" na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2016 ja wiem czym się kończą, 3 miejscem Hmm... Po zastanowieniu...pierwszym tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 A ja mam pytanie odnośnie form: jak je robisz? czego używasz ? itd. Jak już wcześniej obiecałem, opiszę kiedyś metodę, według której laminowaliśmy formy. Niestety na razie za bardzo pochłaniają mnie prace bieżące. Na przykład dziś, wyjęliśmy drugie skrzydło z formy. Ładne, lepsze, lżejsze od porzedniego. Udało się uniknąć błędów z poprzedniego, plus wyciągnąć kilka nowych wniosków na przyszłość. Wciąż jesteśmy na dość stromym odcinku "krzywej uczenia". Tym razem skrzydło wykonane jest z tkaniny Carboline 39, pasy dźwigara z węgla R&G 80 ST, a rdzeń tradycyjnie z XPSu Ursa. Masa 121g - troszkę dużo, ale jak na początek nie jest źle. Zapewne z 5g można będzie urwać przechodząc na Rohacel, zamiast XPS, a kolejnych kilka gram jeszcze odejdzie po dokładniejszym odsączeniu żywicy z tkanin. Wciąż wierzę, że wyniki rzędu 105-110g są w naszym zasięgu. A tak wygląda w porównaniu do pierwszego egzemplarza: Tak wczoraj wyglądały prace przy laminowaniu tego skrzydła: Przygotowane formatki skórek, pasów dźwigara i wzmocnień: Przesycone górne formatki Ponieważ formatki skórek wycięte były na ploterze, krawędź natarcia pasuje prawie idealnie Przesycone spody: Złożone rdzenie i nałożony klej - ostatnia chwila przed zamknięciem form Klamry przygotowane do ściskania form: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mustaf90 Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Cześć, mam małe pytanie dotyczące "dmuchania" kadłuba. Tak się zastanawiałem co się dzieje z powietrzem które jest zamknięte w formie, chodzi o to między balonem a laminatem. Może coś sobie źle wyobrażam, ale wydaje mi się że przed rozpoczęciem dmuchania forma jest szczelnie zamknięta a powietrza między balonem a materiałem jest jakaś tam ilość. Dmuchacie balon jakoś od noska do tyłu żeby to powietrze uciekło przez otwór z tyłu i dopiero później uszczelniacie przed podaniem większego ciśnienia? Czy może to powietrze jest przepychane przez laminat i ląduje tam gdzie naddatek żywicy? Jeżeli jest to ta druga opcja (tak to wygląda na filmach z takich prac na YT, bo lubię je oglądać) to czy to nie osłabia jakoś laminatu? Bo wtedy chyba występuje ryzyko, że w laminacie znajdą się bąble powietrza? Z góry dziękuję za zaspokojenie mojej ciekawości;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Milocha Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Czaro gdzie kupujesz Carboline? Jaki masz patent na odcinanie na ploterze? Chodzi mi jak robisz że nie zaciągasz włókien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Cześć, mam małe pytanie dotyczące "dmuchania" kadłuba. Forma i kompozyt w niej nie są szczelne, więc powietrze ucieka pomiędzy powierzchniami podziałowymi. Owszem, czasem zdarzą się jakieś pęcherzyki powietrza zamknięte w tkaninach, albo w narożach wyrobu, między kompozytem a formą, ale są to raczej defekty czysto estetyczne. Przy ciśnieniu 2-3 atm nacisk jest na tyle duży, że raczej całe powietrze jest wypychane. Czaro gdzie kupujesz Carboline? Jaki masz patent na odcinanie na ploterze? Chodzi mi jak robisz że nie zaciągasz włókien. Carboline wzięliśmy z Havla. Ale nie polecam tej drogi zakupu ponieważ materiał jest słaby jakościowo. Możesz spróbować bezpośrednio od Vladimira, ale znane są przypadki, że trzeba było zwracać towar z powodu kiepskiej jakości. Polecałbym jednak zainwestować w Carbowave z R&G. Wyjdzie trochę drożej, ale sporo lepiej. Tymczasem na modelarni powstał kadłub nr 3: Oraz kolejny statecznik pionowy, tym razem z malowanymi końcówkami. Będzie mój 6,9g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 1 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2016 Prace nad #2 i #3 idą powoli do przodu Prawie wszystkie części już są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bizon3D Opublikowano 2 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2016 Hej Ten trzeci to pewnie już na sprzedaż np. dla mnie... Myśleliście już o cenie za taką całowęglóweczke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaPitek Opublikowano 2 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2016 Dołączam się do pytania o cenę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 2 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2016 Spokojnie. My nie Alpha composites, jeszcze sporo pracy przed nami, zanim Hero będą coś warte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 2 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2016 hłe hłe hłe. Dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaPitek Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Jak już będą "coś warte" to pewnie będzie już za drogo. Ja bym łyknął takiego, który jest mniej warty - Prototyp albo może "Model Testowy Beta". Model taki mógłby być np. dostarczany do użytkownika - testera, po wniesieniu kaucji ( nie ma wtedy sprzedaży ) pod warunkiem zobowiązania się do opisania uwag eksploatacyjnych w ciągu, powiedzmy 4 miesięcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi