Suchyy Opublikowano 4 Marca 2016 Opublikowano 4 Marca 2016 Zawsze podobały mi się silniki Enya Sam stałem się posiadaczem motorka tej firmy, tyle że 60-4C. Niedługo zamierzam uruchomić maszynę i też wrzucę jakiś filmik
jarek996 Opublikowano 4 Marca 2016 Autor Opublikowano 4 Marca 2016 Moze jakis nieformalny ENYA klub Piękny silnik, 9680 na śmigle 15x6 to prawie idealnie katalogowy wynik Bardzo podoba mi się rozwiązanie z tą elastyczną rurką wydechu tylko ciekawi mnie jak poradzi sobie z temperaturą jak zacznie sie prawdziwe latanie Sam nie wiem jeszcze JAK zamontuje wydech w Gee Bee . Szczerze mowiac to mam na razie kilka innych pojektow na glowie , wiec zajmuje sie tylkosilnikiem , aby byl gotowy jak przyjdzie czas. Sam zastanawialem sie jak to bedzie z ta ´rurka . Mozna polaczyc to sztywniejsza metalowa , a moze sie ta sprawdzi ? Zamowilem wydech z nypelkiem na cisnienie do zbiornika. Niby nie trzeba , ale produkuja . Rurka jest na razie zwiazana jakims drucikiem przy tlumiku i tylko nalozona na samo kolanko wydechu. Scisnalem to obejma do hamowni i na razie spelnia swoja funkcje. Na te obroty to wszedlem doslownie na 5 sek. Silnik pracowal bardzo mocno przelany ( dymil jak jakis pozar ) . Mysle , ze po dotarciu jak juz sie caly silnik "ulozy" powinien bujac sie w okolicy obrotow z tabelki. Zawsze podobały mi się silniki Enya Sam stałem się posiadaczem motorka tej firmy, tyle że 60-4C. Niedługo zamierzam uruchomić maszynę i też wrzucę jakiś filmik Nowy , czy uzywka ???
MASK Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 Moze jakis nieformalny ENYA klub Haha, o tym samym pomyślałem, wpisuję się Byłeś pierwszy, więc zakładaj wątek. Tu jest test R120: http://sceptreflight.net/Model%20Engine%20Tests/Enya%20R120-4C.html
Suchyy Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 Jarku (jeżeli tak mogę sie zwracać) mam używkę, dostałem to wraz z modelem dwupłatowca który mial zostac wywalony na śmietnik. Serio są tacy ludzie ktorzy wywalają na śmieci modele ;/. Na dniach założę temat i wrzucę kilka fotek samolotu ktory udało mi się uratowac. Wracając do tematu silnika, Enya 60-4C lekko wysłużony ale ma potencjał, szczerze szukałem juz zestawu naprawczego bo żal tego motorka tak ot zostawic żeby sobie leżał. Twój pięknie gra, aż dostałęm powera żeby swojego uruchomić
skuter Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 Robi się ciekawie. Ja mam dwie sztuki. 80-4C i 120-4c. :-) Obie używane ale jeszcze pochodzą. 80ka dostała nowe łożyska i wykręciła 10,5 tys obr na śmigle APC 13/6 a 120ki jeszcze nie odpalałem.
jarek996 Opublikowano 5 Marca 2016 Autor Opublikowano 5 Marca 2016 Jak byly uzywane "normalnie" i nie przelezaly niezakonserwowane 20 lat , to pewnie jeszcze dlugo pochodza. Haha, o tym samym pomyślałem, wpisuję się Byłeś pierwszy, więc zakładaj wątek. Tu jest test R120: http://sceptreflight.net/Model%20Engine%20Tests/Enya%20R120-4C.html Ten test juz dawno przerobiony
jarek996 Opublikowano 5 Marca 2016 Autor Opublikowano 5 Marca 2016 Piękny silnik, 9680 na śmigle 15x6 to prawie idealnie katalogowy wynik Bardzo podoba mi się rozwiązanie z tą elastyczną rurką wydechu tylko ciekawi mnie jak poradzi sobie z temperaturą jak zacznie sie prawdziwe latanie No i wykrakales ! Pomimo srednio sprzyjajacej pogody nie wytrzymalem i postanowilem wypalic 2-3 zbiorniki. Po 3 minutach obudzil mnie ( bylem akurat odwrocony ) dzwiek silnika bez wydechu ! Rurka sie przepalila . Dopalilem reszte zbiornika bez wydechu , ale nie mialem mozliwosci skrecic tlumika na sztywno , bo "spinka" zostala w mojej modelarni. Podpedzilem go dzisiaj do 9960 na kilka sekund . Nie wiem czy to przez brak tlumika , czy poprostu z kazda minuta dotarcia wspina sie troszke wyzej z obrotami . W kazdym razie ok. 25 minut za mna . Na hamowni podocieram z godzinke , a druga juz w modelu. Nie pojechalem dzisiaj na nasze lotnisko ( mam z domu 10 km ) , tylko na najblizsza budowe. Znalazlem jakis stol ( chyba zbrojarzy ) aby sie "podpiac" ( ale nie na terenie samej budowy , tylko przed szlabanem ) i juz po 3 min. przyjechala policja Dookola sa male budynki i pewnie ktos z mieszkajacych tam zadzwonil , ze ktos stoi przy budowie i COS kombinuje . Na 100% nie przeszkadzal im dzwiek , bo po pierwsze ze wialo w przciwna strone , a po drugie za daleko bylo do samych budynkow. Nawet nie wychodzili , tylko kiwneli przyjaznie z auta i postali moze z 20 sek. podziwiajac ENYE .
Jano Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 Miałem taką Enye ale u mnie tłumik był wkręcany . http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46476-enya-120-4c-konwersja-na-benzyn%C4%99/
jarek996 Opublikowano 5 Marca 2016 Autor Opublikowano 5 Marca 2016 Patrze na fotki i chyba Ty jednak miales 120 4C. Moja to R1204 C i mocowanie tlumika jest inne. Kolanko ( to przy glowicy ) nie jest wkrecane , tylko wkladane i dokrecone dwoma srubkami. Sam tlumik tez sie "doklada" do kolanka i zaciska nakretka. To NIE sa takie same silniki. Twoj byl rozwiercona .90 , a moj zupelnie nowa konstrukcja ( choc na fotkach sa dosyc podobne jak to ENYE) .
MASK Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 Porównanie R120 i 120: Masz tez 120 , czy jakis inny ? Enya, to moja ulubiona marka Mam nówkę 120, R120 (raczej złom), kilka 53 i 46, starą 60 i samozapłonową 40. Do tego trochę dwusuwów
jarek996 Opublikowano 5 Marca 2016 Autor Opublikowano 5 Marca 2016 Widac wyraznie na Twoich fotkach , ze R120 4C urosl w stosunku do 1204C ( zrobionego z .90 ) . No i widac wyraznie te dwie srubki mocujace kolnierz wydechu o ktorych pisalem w poprzednim poscie . Podejrzewam , ze jestes raczej zadowolony z tych silnikow ? Ja zasadze sie jeszcze na Enya Engine 36-4C AL-CHRO TN Takiego maluch nie mam , a jakies tam modele sie znajda ...
jarek996 Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Opublikowano 7 Marca 2016 Dzisiaj okolo poludnia przygrzalo wczesnowiosenne ( a tak naprawde to poznozimowe ) sloneczko i udelem sie na nasze lotnisko spalic kilka zbiorniczkow. Dzisiaj doszedl tez odbiornik do samochodow ( tylko 3 kanaly ) ktory zamontowalem do serwa na hamowni , wiec moglem bawic sie silnikiem z aparatury . Oszczedzilo mi to ojeju na ciuchach i zasmiglowych powiewow badz co badz 6-stopniowego powietrza. Z obrotami ide juz odwazniej ( 15-20 sekundowe sesje jazdy na MAXa przeplatane lzejszym pykaniem). Silnik zaczyna sie ukladac , nie kaszle juz na malych obrotach i zaczyna wkrecac si rowno na wysokie. Niestety puszcza troche wydech przy tlumiku ( nie przy kolektorze na szczescie ) , ale to sprawa uszczelnienia. Jade caly czas na bogato , wiec dymi niemilosiernie. Dzisiaj 4 sesje po 6 min. kazda. Razem od poczatku to juz okolo 35-40 min. Pociagne jeszcze ze 20 na hamowni i reszta juz w modelu . Ponizej filmik :
pacek Opublikowano 8 Marca 2016 Opublikowano 8 Marca 2016 Nawet moj LASER 100 jest jakis taki bardziej stlumiony bo laser fajne bulgocze jak ma wolny wydech, ja w swoim v200 zakładam tylko giętkie kawałki rurek, kupiłem u Micka Reevsa, a że nie potrzebuje ciśnienia z tłumika to hula jak zły
jarek996 Opublikowano 8 Marca 2016 Autor Opublikowano 8 Marca 2016 bo laser fajne bulgocze jak ma wolny wydech, ja w swoim v200 zakładam tylko giętkie kawałki rurek, kupiłem u Micka Reevsa, a że nie potrzebuje ciśnienia z tłumika to hula jak zły Czyli jedziesz LASEREM bez tlumika ? Tylko z rurkami ?
pacek Opublikowano 8 Marca 2016 Opublikowano 8 Marca 2016 dokładnie, bo skoro do pracy nie potrzebuje ciśnienia to wystarczy włożyć w wydech cokolwiek żeby wyprowadzić spaliny poza model
jarek996 Opublikowano 8 Marca 2016 Autor Opublikowano 8 Marca 2016 Moja ENYA tez ma tlumik bez nypla cisnieniowego i w instrukcji jest napisane , ze w wiekszosci przypadkow chodzi bez. Jak wyprowadziles rurke z LASERA ? LASER ma to dziwne wejscie na zacisk . Czu ta rurka wchodzi w to samo miejsce co tlumik i jest scisnieta obejma ???
pacek Opublikowano 9 Marca 2016 Opublikowano 9 Marca 2016 rurka to taki giętki przewód z dolutowaną na wymiar końcówką
jarek996 Opublikowano 9 Marca 2016 Autor Opublikowano 9 Marca 2016 rurka to taki giętki przewód z dolutowaną na wymiar końcówką I rozumiem , ze to dolutowane wsuwasz w srodek i sciskasz oryginalna obejma ?
Rekomendowane odpowiedzi