ATR 1 i ATR 2

[Atomizer]

Chcę tylko odświeżyć trochę temat ?

Ostatnio stałem się posiadaczem statku powietrznego ATR 2 generacji.

Na tą chwile nie będę za wiele pisać, ponieważ model i tak od dłuższego czasu leży i czeka na pierwsze próby.

Założenie było takie, że model ma ważyć nie więcej jak 100g, ale niestety nie udało się.

Przy okazji zrobiłem też model znanego samolotu Mig 29 m super fulcrum.

Założenie też nie więcej jak 100g ale też niestety nie udało się, model wazy parę gram więcej.

Tak więc oba modele czekają próby, jak przejdą pomyślnie wtedy będzie malowanie.

[Bartek Piękoś]

Ten pierwszy - kozak. Bardzo fajna kabinka.

[Atomizer]

Powolutku...wolniutko, ale to bardzo powoli powstaje model drugiej generacji .

A czy będzie latać to się okaże !

Zdecydowałem po tym jak poprzednim uderzyłem w lipę u sąsiada, a uszkodzenia były dość poważne i nie znalazłem chęci na odbudowę, a był już zaczęty kolejny i zbierał kurz na strychu, wiec ma części za darmo ! I mogły ruszyć dalsze prace , ale w wolnym tempie bo to dość skomplikowane wszystko jak dla mnie.

 

 

[Atomizer]

Nim stracę całkowicie cierpliwość biorę się od razu z ulotnienie mini modelu drugiej generacji. Wstępne próby szybowania z wyłączonym silnikiem wyglądają obiecująco. Ale przeprowadzone w domu. Kolejne próby już na zewnątrz. Model zasilam parkietem 7,4V o pojemności 300mAh. Ta sama kategoria wagowa co mój mini Mig 29M. 

 

Zobaczymy. Może tym razem się uda.

Ten gościu waży 1g. 

Prawie tyle co nic.

Pomaluję go na niebiesko odcień jak kombinerki obok.

[Atomizer]

Tym razem się udało , albo nie udało ?

Ogólnie byłem niezadowolony z projektu ATR mini i został zlikwidowany !

Wczoraj po naładowaniu baterii i ustawieniu modelu wykonałem około 20 prób! A może nawet więcej...

Zrobiło się już za bardzo ciemno i wróciłem do domu bo nic już prawie nie widziałem.

Najdłuższy lot trwał może 20-30 sekund.

Wyraźnie brakowało mocy dla tego modelu ! Do póki miał prędkość to latał ale jak ją wytracił to spadał na ziemię.

W szczególności jak zaczynałem kręcić modelem, to w prawo to w lewo i na tych nawrotach wytracał prędkość, a napęd już nie był w stanie rozpędzić modelu i trzeba było siadać na ziemi.

Całkiem inaczej to wyglądało we wcześniejszym modelu gdzie czułem zapas mocy !!!

Model wymagał dużej koncentracji i zerowego wiatru. Przy niewielkim wietrze ciężko było nim sterować.

Jak już się ściemniło to przestał wiać wiatr i wtedy były najdłuższe próby lotu.

Waga do lotu 112g. Gdyby silnik generował większą moc to projekt miałby szanse na sukces, a tak został zakończony.

[Bartek Piękoś]

Zakończyłeś tylko projekt mini czy oba?

[Atomizer]

22 minuty temu, Bartek Piękoś napisał:

Zakończyłeś tylko projekt mini czy oba?

Tylko mini, dalej biorę się za następny który robię.

[Bartek Piękoś]

Fajnie. Kibicuję.

Jakieś wnioski do przeniesienia z mini na duży?

[Atomizer]

13 minut temu, Bartek Piękoś napisał:

Fajnie. Kibicuję.

Jakieś wnioski do przeniesienia z mini na duży?

Wnioski ? im mniejszy tym trudniejszy w pilotażu i trzeba bardziej wszystko dopracować, ale jednak większa wytrzymałość na zniszczenie, tyle razy walnął w ziemię, że...nie w każdej próbie miękko udało się wylądować.

Za mały ciąg silnika do tej konstrukcji. Modelem nie mogłem nabrać wysokości, latał tylko w poziomie albo po wyrzuceniu z ręki wytracał wysokość. Każda próba nabrania wysokości kończyła się zwolnieniem lotu do tego stopnia, że model przechylał się i zaczynał spadać. W związku z czym musiałem nurkować aby model znowu nabrał prędkości kosztem wysokości. I tak coraz niżej i niżej aż w końcu pac na ziemię i kolejna próba...

[Atomizer]

Wykorzystałem podzespoły z ATR mini i zrobiłem Mitsubishi A6M ZERO też w wersji mini. Waga 74g. Rozpiętość skrzydeł 60cm. Dziś oblot jeszcze przed malowaniem. Latał dość nerwowo, warunki atmosferyczne nieciekawe, za duży wiatr, więc ciężko było wyczuć model. Bardziej stabilnie lata na 60% mocy.  Przy pełnym gazie lecąc pod wiatr czasem gwałtownie zmienia kierunek w dół. Muszę poczekać na lepszą pogodę bez wiatru. Zmniejszyć wychylenia lotek. Wylądował bardzo miękko. Taka waga to można wszędzie siadać i nic nie powinno się uszkodzić.

Ogólnie silnik ma bardzo mały ciąg. Na pewno mniej na z 70g. Ale model lata dość szybko na pełnym gazie i można spokojnie zrobić pętlę.

To tak na marginesie a od jutra dalsze prace nad nowym projektem ?

[Atomizer]

Dobrze ?

Teraz idę na strych po nową budowaną zabawkę ?

Ale w międzyczasie wrzucam zdjęcie A6M ZERO już po pomalowaniu.

Nie będę zakładał nowego wątku, ponieważ budowa modelu bardzo spontaniczna i związana z głównym tematem.

Już jest ? 

Od czego tu zacząć ?

 

[Atomizer]

To wczoraj tyle dobrego , że spaliłem jeden odbiornik FS-R6B ! Chcąc uruchomić sprzęt. Dobrze, że miałem dwa ! To drugi na szczęście cały i udało się zbindować z radiem .

Ogólnie bindowanie jest bardzo proste, gorzej znaleźć w internecie jak to zrobić... no ale się udało.

Tak to jest , że jak czegoś szukasz to wyskakuje ci wszystko inne oprócz tego co chcesz ???

Po uruchomieniu wyszło , że są problemy z jednym serwem , które obsługuje prawa lotkę . Trzeszczy ! Na razie niech siedzi ale kwalifikuje się do wymiany.

[Atomizer]

Witam

Górna cześć statku powietrznego już skończona, kleję w wolnej chwili spód ! i czas oblotu coraz bliżej...

Tylko problem jest taki, że jak jest wolna chwila to nie ma natchnienia, a jak jest to nie ma czasu ha ha...?

Zdjęć nie robię ponieważ tel. się zepsuł i nie łapie ostrości... może na święta zakupię nowy?

[RobRoy]

Podziwiam wszystkich , którzy  budują modele w mieszkaniu. Gdyby nie małe pomieszczenie  (3x5) wygospodarowane na strychu , to pewnie nigdy bym się nie zabrał za budowę modeli.

Jedyny mankament w zimie  - to ogrzewanie elektryczne...

Telefony przed świętami będą droższe....

[Atomizer]

19 minut temu, RobRoy napisał:

Podziwiam wszystkich , którzy  budują modele w mieszkaniu. Gdyby nie małe pomieszczenie  (3x5) wygospodarowane na strychu , to pewnie nigdy bym się nie zabrał za budowę modeli.

Jedyny mankament w zimie  - to ogrzewanie elektryczne...

Telefony przed świętami będą droższe....

U mnie główna modelarnia też na strychu i dlatego, że zimno i ciemno to mi się nie chce tam siedzieć...

[Atomizer]

Witam po krótkiej przerwie ?

 

Kolejny model już poskładany i czeka na pierwsze próby !

Teraz najważniejsze jest wyważenie.

Trochę zły jestem na materiał jaki zastosowałem do pokrycia ! Szare podkłady są dość lekkie ale kruche i raczej słaba wytrzymałość na urazy w nieudanych próbach.

Byłem wczoraj w sklepie budowlanym i miałem w dłoni podkłady z XPS 6mm i 3mm szkoda, że wcześniej nie kupiłem.

Opakowanie podkładów 6mm nieco ponad 40zł a 3mm około 30zł.

Jedyna wada to kolor tych podkładów, niebieskie i zielone.

[robertus]

Technicznie rzecz biorąc, każdy podkład pod panele to XPS. Trzeba tylko szukać czegoś dobrego. Poszukaj pianek do ocieplania ścian od wewnątrz są lepsze niż podkłady. I sa białe lub szare z jedną stroną białą.

[Atomizer]

Kilka lat leżała na strychu i czekała na jakiś ciekawy projekt płyta XPS 50 i 30mm.

Wczoraj uczyłem się wycinać przekroje i chyba najlepiej mi idzie wyrzynarką, tylko trzeba założyć jak najdrobniejszy brzeszczot i w miarę długi.

Najlepszy jest do metalu , ale te są zazwyczaj krótkie.

Nie udało mi się zrobić wycinarki na rozgrzany drut, ale tu pewnie czas cięcia będzie dłuższy i też potrzebne doświadczenie, którego nie ma ?

Trzeba robić szablony, a to sporo czasu zabierze.

Wyrzynarką jestem w stanie spokojnie w około godzinę wyciąć około 20 modułów z XPS do sklejenia kadłuba.

Powoli styropian będę zastępować XPS dla moich nowych projektów.

Jeszcze tylko temat wykończenia powierzchni. Po sklejeniu i oszlifowaniu spróbuję oklejać folią samochodową...

Z malowaniem widzę mały problem ?

Powierzchnię najpierw trzeba by było pokryć grubym podkładem albo lekką szpachlą i dopiero malować aby uzyskać efekt.

[Atomizer]

Przygotowanie do wyważenia modelu i sprawdzenie poprawności działania podzespołów.

 

I razem z F-16, w którym też ustalam dokładne umiejscowienie pakietu i zabezpieczenie go przed przesuwaniem się.

Waga F-16 wyszła 430g, więc nie tak źle w stosunku do generowanego ciągu!

Ale waga co do wielkości modelu jest wg mnie dwa razy za duża.

[Atomizer]

Niestety ale dziś nieudana próba.

Model wraca do hangaru.

Sam nie wiem co poszło nie tak.