bjacek Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Dziś na Kobylnicy zagościła taka ślicznotka - GeeBee . I na okrasę krótki film z lotu. Kręcony telefonem, więc trochę "taki-sobie": 1
bjacek Opublikowano 1 Maja 2016 Autor Opublikowano 1 Maja 2016 Dziś na poznańskim lotnisku było tłocznie. Bo gdy z jednej strony lotniska odbywało się zwyczajowe spotkanie modelarzy (jak w każdą niedzielę), to nagle z drugiej nazjeżdżało się sporo i "naszych", i gości. A oto krótki film:
Piotr z W. Opublikowano 1 Maja 2016 Opublikowano 1 Maja 2016 Pięknie Jacku takie relacje prosimy co tydzień aż oko cieszy ;-) Pozdrowienia dla wszystkich obecnych ;-)
Marcin K. Opublikowano 2 Maja 2016 Opublikowano 2 Maja 2016 Czy mi się wydaje czy na dwa obozy byliście podzieleni? Niezła jakość wideo:)
bjacek Opublikowano 2 Maja 2016 Autor Opublikowano 2 Maja 2016 Wiedziałem, że to rzuci się w oczy... Głupie to, prawda? Nie było żadnego podziału, tylko podobno "Zamek" (z tego, co usłyszałem na zebraniu w aeroklubie), który niejako tradycyjnie organizował otwarcie sezonu, poczuł się "przerośnięty" organizacją, ponieważ zaczęło przyjeżdżać sporo osób, w tym z dziećmi i trzeba by było wydać kasę na organizację (kibelki, ratownicy medyczni, płotki, obsługa itd.) i oficjalnie imprezę odwołał. Zamiast np. wciągnąć do pomocy więcej ludzi, poprosić o pomoc w organizacji Aeroklub Poznański (przychodzą mi do głowy jeszcze inne formy pomocy, moja firma może np. mogłaby coś sponsorować?) i inne, postanowił zrobić "ciche otwarcie" na Bednarach. Ciche, a więc wiadomość rozchodziła się pocztą pantoflową. W ten sposób wprowadzono podział na tych, co wiedzieli i na tych, co nie wiedzieli. Ja na przykład należałem do tych drugich. Następnie okazało się, już po wizycie na Bednarach, że ktoś coś źle powiedział i na tamtejszym lotnisku właśnie trwa wyścig samochodowy (lotnisko aktualnie jest dzierżawione przez firmę Sobiesława Zasady) i modelarzy wyproszono. A skoro stamtąd ich wyproszono, to przyjechali na Kobylnicę, gdzie - jak w każdą niedzielę - pod lasem, już trwało cotygodniowe spotkanie modelarzy. Ostatecznie, wyglądało to tak, jakby były "dwa obozy" i "dwie imprezy". No i muszę słowo komentarza. Jestem w Aeroklubie Poznańskim świeży - należę do tutejszej sekcji od jakiś 4 lat. Przywędrowałem z innych okolic i gdy oglądam takie przypadki braku porozumienia, to... Pozwól, że tego nie skomentuję . Panowie! Przydałby się Wam "okrągły stół". Dogadajcie się wreszcie z pożytkiem dla Poznania i okolic! Bo później idą po okolicy wiadomości, że sekcja modelarska w Poznaniu jest "zamknięta", "sztywna" i podobne określenia. Zajmijmy się po pierwsze - znalezieniem miejsca na lotnisko modelarskie (aeroklub przenosi się 50km od Poznania, a teren lotniska przejmuje nowy właściciel, który przypuszczalnie je zabuduje), po drugie i może przede wszystkim - promowaniem modelarstwa wśród młodych i nowych. Impreza typu "otwarcie sezonu", "Zlot Gigantów", "zamknięcie sezonu" i zawody modelarskie __muszą__ przyciągać ludzi, __muszą__ być na pokaz, ponieważ tu obowiązuje podobna zasada, jak przy sprzedaży lub produkcji każdego wyrobu! Nawet, jeśli masz najlepszy, to nikt, kto nie będzie o nim wiedział, go nie kupi. Na te imprezy muszą przychodzić rodzice, dzieci, widzowie, ponieważ to są ludzie, których część się zainteresuje i przyłączy, i dzięki temu Sekcja Modelarska Aeroklubu Poznańskiego nadal będzie istniała, działała i osiągała jakiekolwiek sukcesy! A przy okazji będą tez pieniądze na organizowanie imprez tego typu. Czasy tzw. komuny, gdy państwo sponsorowało wiele rzeczy, przypuszczalnie nie wrócą. Musimy się zorganizować i działać, bo inaczej po sekcji modelarskiej zostaną tylko medale i tablice pamiątkowe. Będzie szkoda, bo to sekcja z ogromnymi tradycjami i osiągnięciami, wychowała wielu mistrzów, ludzi, których naprawdę trzeba i należy cenić, pamiętać, gdyż niektórych już z nami nie ma i szanować za wiedzę oraz umiejętności. Ale co ja tam wiem... Przyszedł nowy i mąci...
Marcin K. Opublikowano 2 Maja 2016 Opublikowano 2 Maja 2016 Na temat otwarcia sezonu, a raczej spotkania modelarskiego otwierającego sezon dowiedziałem się sam gdyż pytałem kilka osób. I to tylko z ciekawości bo nie było "otwarcia" w kalendarzu. Szkoda ze mimo wszystko to nie było wspólne latanie bo wyszło na tych lepszych i gorszych :/ Bednary praktycznie zniknęły z miejsca imprez modelarskich, dlaczego wszystkiego nie robić w Kobylnicy? Miłe słowa usłyszałem nt lotniska w Obornikach ale to nadal tutaj, w Poznaniu jest sekcja modelarska! eh... Jutro wpadnę polatać do Was;)
bjacek Opublikowano 2 Maja 2016 Autor Opublikowano 2 Maja 2016 Jutro też będę na lotnisku - na zwyczajowej miejscówce, pod lasem . Wybiorę się pewnie w okolicach 11. A odpowiadając na Twoje pytanie. Bo otwarcie sezonu wymaga organizacji, a więc: kibelków, zabezpieczenia medycznego, uzgodnień ze służbami. Bo gdyby coś się wydarzyło, to zacznie się "szukanie". Dlatego otwarcie i zamknięcie sezonu trzeba by było zorganizować podobnie, jak Zlot Gigantów. Niestety, jak w motto z "Piłkarskiego pokera" - "Kasa misiu, kasa". Kiedyś na takie imprezy były pieniądze państwowe, teraz trzeba za wszystkim chodzić samemu.
andrzej nowicki Opublikowano 2 Maja 2016 Opublikowano 2 Maja 2016 Witam wszystkich Wczoraj nie było otwarcia sezonu tylko normalne spotkanie modelarzy jak co niedziele i we wszystkie dni wolne święta w które zawsze razem latamy. Miło było polatać w gronie stałych bywalców jak i gości .Osobiście latałem zarówno z pasa jak i pod lasem .Obydwie ekipy wybrały miejscówki pod względem upodobań co do warunków startu .Modelarzy było naprawdę sporo i to że startowali z dwóch różnych miejsc w pewien sposób rozładowało tłok w powietrzu.
Pablo_433 Opublikowano 2 Maja 2016 Opublikowano 2 Maja 2016 koledzy na ligowcu jutro od której zaczynacie ??
Michal3013 Opublikowano 2 Maja 2016 Opublikowano 2 Maja 2016 Jeśli chodzi o otwarcie sezonu przez zamek, to to było od kąd przynajmniej pamiętam, impreza organizowana przez tamtejszą modelarnie, a nie przez sekcję modelarską A.Poz. Kto chciał to przyjeżdżał, drzwi zawsze były otwarte. Pozdrawiam
bjacek Opublikowano 2 Maja 2016 Autor Opublikowano 2 Maja 2016 A tymczasem na Kobylnicy Gratulacje dla Marka!
Marcin K. Opublikowano 3 Maja 2016 Opublikowano 3 Maja 2016 Swietnie zrobiony film! U nas brakuje takiego operatora....
bjacek Opublikowano 3 Maja 2016 Autor Opublikowano 3 Maja 2016 Dziękuję, przekażę autorowi, że film się podoba. Dziś, 3 maja, oj się działo, oj się działo. Były zajęte obie strefy modelarskie, a i w "części helikopterowej" latały jakieś maszyny. Osobiście urzekł mnie Funfly jednego z kolegów z Aeroklubu Poznańskiego (autora widać na filmie). Co za precyzja wykonania! Naprawdę godna podziwu.
Marcin K. Opublikowano 8 Maja 2016 Opublikowano 8 Maja 2016 Mówiłem ze wpadnę i byłem! Dziękuję za mile spędzony dzień! Dziękuję za pomoc z wulkanizacja oraz za pomoc medyczną! Do zobaczenia w kolejny weekend!
bjacek Opublikowano 9 Maja 2016 Autor Opublikowano 9 Maja 2016 Twój dwusilnikowiec budził ogromne zainteresowanie - to raczej rzadkość wśród modeli. Dziękujemy za wspólne latanie, dobrą zabawę i zapraszamy jak najczęściej. Jeśli tylko nie leje, to zawsze znajdziesz nas na lotnisku. Niektóre modele z tego weekendu można zobaczyć na filmie kolegi. Grozę budził zwłaszcza szalony Spitfire . Ależ to za....suwa!!!
Marcin K. Opublikowano 9 Maja 2016 Opublikowano 9 Maja 2016 Kilka fotek z mojej strony. Najszybszy w powietrzu był Spitfire;) Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
RAFALR30 Opublikowano 23 Maja 2016 Opublikowano 23 Maja 2016 ... a tym czasem w sobotę pod lasem, na trawie, na pasie od 18.00 do 21.00.Nareszcie z kolegami otworzyliśmy swój sezon na loty. Były modele spalinowe, elektryki, na uwięzi, akrobaty, jety.Dwie depronowe Extry 330 zaliczyły swoje pierwsze loty - konstrukcje udane.
Rekomendowane odpowiedzi