Capriman Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Witam wszystkich Zabrałem się ostatnio za budowę miga z coroplastu (polipropylen kanalikowy). Koszt 2 płyt 140-200mm to 36zł więc myślę że tanio.. http://www.rudigreyling.com/photopage07.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 ładny początek Podglądam i trzymam kciuk za finalizację projektu. Coro nie łatwo się skleja i mogą czasem puścić nerwy Skrzydło jak we wzorcowym projekcie czy tradycyjnie rdzeń styro i fornir lub balsa? ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Mi pasuje bardzo ta metoda trochę jak budowanie z depronu. Odpada wycinanie rdzeni, kadłuba ze styro, klejenie żywicą, szlifowanie i malowanie. Plany są bardzo fajne i idzie szybko budowa . Jesli chodzi o kleje to te które zasychają na kamień nie nadają się tylko o elastycznej spoinie. Ja kleję uhu purem i nie ma problemu. Łatwo się to klei a kadłub wyszedł dosyć mocny. Jak znacie jakieś lepsze kleje to chętnie sie dowiem? Skrzydła zrobię jak w planach, na razie jestem dobrej myśli Mi wystarczy jak bedzie latał tak jak tutaj : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Ten na filmie ma silnik .25FX. Wg naszych przepisow on moze latac tylko na 3.5 - co nie znaczy ze bedzie wolniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Ze płaskim skrzydłem z coro na pewno będzie szybki - musi być bo takie skrzydło generuje małą siłę nośną i ma znikomy opór . Mam tylko wątpliwość czy takie skrzydło a'la depronowy sandwich jest zgodne z regulaminem ACES, bo wysokość profilu jest określona i nie może być mniejsza niż 10% a w skrzydle pokazanym na zdjęciach z budowy trudno określić jaki właściwie skrzydło ma profil. Jego wysokość kształtuje jedynie dźwigar a cała reszta tylko w "dużym przybliżeniu" przypomina skrzydło oryginału. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankoot Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 No proszę, zacząłem to kleić pare dni temu, fotki dam później. Skrzydło mam z 2, kadłub z 3mm wręgi z tego co było pod ręką. link do rcgroups http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1335350 Kadłub goły 235g, skrzydła na gotowo 340g, rozpiętość 1380mm więc chyba nie jest źle. Kleję klejem na ciepło, kupiłem nawet pod kolor, czarny klej, i o dziwo ten znacznie lepiej chwyta się PP niż przezroczysty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 W oryginalnych planach rozpiętość to około 1140mm.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Naprawdę mankoot dobrze trzyma Ci ten klej? Kleiłem kiedyś coroplast klejem na gorąco (bo tak widziałem na filmiku) i początkowo trzymało, A potem rozłaziło się. Myślałem, że zatłuszczony materiał. Odtłuściłem i praktycznie żadnego pozytywnego wpływu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankoot Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 No wiesz, jesCze nie leciał :-) wiem tyle, ze pasek bialego moglem praktycznie w calosci oderwac od PP, a czarnego juz nie. Plany na rcgroups byly w dwoch rozmiarach, wziąlem wiekszy. Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Całkiem nieźle trzyma Dragon polimerowy, ale dobrze też zmatowić obszar klejenia papierem ściernym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Robiłem test z dragonem polimerowym i po 3 dniach 2 sklejone kawałki można oderwać bardzo łatwo. Oczywioście plastik zmatowiłem papierem 60. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 30 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 No to nie wiem czemu, ale przelatałem modelem z tak sklejonym skrzydłem 1,5 roku ("Breakfast"), może nie codziennie, ale za to czasami 5 lotów w dzień, w sumie więc wiele godzin, setki lądowań. Poległ na skutek uszkodzonego ekranu anteny odbiornika, ale skrzydło z corplastu było ciągle całe po imponującym krecie- pion z może 20 m wysokości. Ściślej- trzymało się kupy, choć pojawiły się pęknięcia wzdłużne struktury coroplastu- gdzieś ta energia musiała ujść. Kleiłeś smarując obie przyległe strony, z odczekaniem aż "do suchego dotyku"? Jeśli się tego nie zrobi, to są takie miejsca, że klej może schnąć tygodniami. Oprócz kleju, dobrze jest obszary spoin, tam gdzie możliwe, okleić jeszcze dodatkowo taśmą klejącą. Ja tak pokryłem krawędzie spływu, końcówki płata itd. Efekt uboczny- zamknięcie komór tworzywa przed takim np. deszczem i brudem. "Breakfast" był wodoodporny (latałem nieraz w deszczu) łatwo zmywalny. Mam już piękną żółtą płytę 3 mm na latające skrzydło, ale się nie śpieszę, bo prowizoryczne, testowe z tektury falistej świetnie lata i (odpukać!) okazuje się zdumiewająco trwałe, ale to inny temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankoot Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Fotki słabe, takie jak znalazłem w telefonie. Czarny- 3mm, biały 2mm. Powinien poleciec w weekend, jeśli pogoda dopisze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 31 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Do klejenia coroplastu najlepiej uzyc CA, ale powierzchnie nalezy wczesniej aktywowac wysoka temperatura - palnikiem gazowym. Wtedy mozna kleic coroplast-coroplast i inne kombinacje z coroplastem. Rozpietosc 1380 jest do szybowca zboczowego i jest zupelnie z czapy. Kiedys tez kleilem Miga 7: ale w innej technice, z rdzeniem styrodurowym a coroplast jako powloka zewnetrzna - cos jak zewnetrzny firewall. Testowalem wiele klejow i niestety najlepiej dzialaly 2 metody: 1. polaczenie mechaniczne - np zszywki spinacza tapicerskiego (kadlub do wreg) 2. polaczenie na tasme klejaca - oklejenie wszystkiego jak leci Z braku palnika nie testowalem CA, ale taka metoda kleja modelarze z USA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Przemek, a nie wyginał Ci się tragicznie z powodu grzania jednej powierzchni? Kiedyś budowałem Mugi, kleiłem na butapren. Trzymał klej dobrze, ale rozpuszczalnik w kleju chyba rozpulchniał i rozszerzał smarowaną stronę wyginając tym samym cały element. Wszystko się krzywiło I tam też wydawało mi się że lotki się krzywe. Wpadłem na pomysł że nagrzeję je opalarką i naprostuję. To był horror. Nic z tego nie wyszło, bo momentalnie płytka tańczyła od nagrzewania jednej strony. Zawsze jedna byłą chwilowo zimniejsza.Może dwie opalarki z dwóch stron by to opanowały? Dlatego pytam: czy ta aktywacja palnikiem nie pognie elementu przed właściwym klejeniem? Jak mocno się to grzeje i ile czasu "trzyma" ta aktywacja do czasu nałożenia CA? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Aktywacja ma polegać na "smyrnieciu" powierzchni. No i trzeba uważać aby nie stopic ani przegrać. Trochę się wymadrzam ale musze przyznać ze nigdy tego nie robiłem ale widziałem na filmiku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankoot Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Chyba będę musiał przetestować tą "aktywację " palnikiem, ale po kolei. Pokleiłem, masa do lotu wyszła 950g, Trochę wiało, ale nie za mocno. Wyrzut, i po 2 kółku brak reakcji na stery. jak uderzył w ziemię nie widać, ale wysokość i prędkość widać prawie do końca. no i teraz straty: skrzydło się rozkleiło - jednak czarny hotglut nie trzyma aż tak dobrze. kadłub pękł w kilku miejscach: wręgi z balsy to nie był dobry pomysł, jedna , sklejona z 2 warstw coroplastu nieruszona. Uderzenie połamało firewall z panela podłogowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Co było powodem zaniku reakcji? Bateria czy zakłócenia? Ja budowałem w technice rdzeń ze styropianu i egzoszkielet z coro. Brak wreg I tylko firewall ze sklejki 6 mm. Przy crashu girl się tylko coro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankoot Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Bateria ok, podlaczylem wszystko w domu, i dziala. Silnik poległ. Skrzydla sklejam taśmą dwustronną, i hotglutem, polamane wregi dorobilem z coro, jakbym mial silnik, to jutro moznaby leciec Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2016 Tak jak myślałem że glue gun to jednak słabo trzyma.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi