Skocz do zawartości

Pakiet LiPo ale nie w modelarstwie...


arthurpl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Naszła mnie taka myśl - mam ulubioną wkrętarkę akumulatorową 12V, w której pada aku. Wymyśliłem, że włożę tam 2x1500mAh 3S połączone równolegle (żeby było 3000mAh). Gabarytowo zmieszczą się idealnie, tylko jakie C? Na mój chłopski rozum im więcej tym lepiej - może min. 40C? Ktoś ćwiczył już taki lub podobny pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Naszła mnie taka myśl - mam ulubioną wkrętarkę akumulatorową 12V, w której pada aku. Wymyśliłem, że włożę tam 2x1500mAh 3S połączone równolegle (żeby było 3000mAh). Gabarytowo zmieszczą się idealnie, tylko jakie C? Na mój chłopski rozum im więcej tym lepiej - może min. 40C? Ktoś ćwiczył już taki lub podobny pomysł?

 

Bardziej patrz na rzeczywistą jakość, niż na C na etykietce. Mogę zasugerować Ci SLS XTRON, najsłabsze będą i tak za mocne. 20C z 3000 mAh to 60A, przy takim prądzie silnik w tej  wkrętarce zaświeci ostatnim błyskiem. Więc możesz zmienić śmiało te zdechlaki (pewnie NiCd jeszcze) na taki profi zasobnik, ale wtedy traktuj maszynę łagodnie i ostrożnie, bo wiadoma ograniczona wydajność tych oryginalnych stanowiła jednocześnie zabezpieczenie przed szybkim sfajczeniem

silnika i regulatora obrotów. Lepsze regulatory mają ogranicznik prądu, ale nie wiem, jaki Ty masz, bo nie podałeś jaka to maszyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak szybki odzew.

Sprzęt to Black&Decker prawie już pełnoletni z serii ProHome (tabliczka znamionowa już się zatarła, więc nie podam konkretnego modelu). Oryginalne aku są nie do dostania, zresztą właśnie NiCd (choć działały te paręnaście lat...).

Akurat myślałem o SLS-ie ale XCUBE - znalazłem takie w ładnej cenie (okazało się, że to 1000 a nie 1500mAh - ale to szczegół). Tyle, że właśnie 40C. Najwyżej będę musiał uważać na paluszek na spuście :D.

 

Pozdrawiam

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od dawna upalam taki zestaw  ;)  .Lekko zużyty lipol 4 s 2650 mAh ,wizualnie tak to sobie wygląda ale pracuje nieprzerwanie do 2 lat .

I wcale  nie oszczędzam wkrętarki zakładając od max. wierteł po tarcze do szlifowania,otwornice itp.

 

2016-04-01-1390.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, o, o, moja jest prawie identyczna, tyle że czarna i ma poziomicę na LEDach (wtedy to był kosmos). W większości przypadków nie musiałem używać wiertarki, no oczywiście poza betonem.

I mówisz, że 4s do silnika 12V... Oj, nie prowokuj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie działa bezproblemowo ,a fakt ,power jest zdecydowanie większy  :D niż na fabrycznych ,marnych pakiecikach 12 V które padły po półtora roku.

Oczywiście mam regulację obrotów w załączającym przycisku więc nie cisnę na maxa tylko odpowiednio do potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mi chodzi od dluzszego czasu przerobienie mojej wkretarko wiertarki na lipo. Bo nicd to padaka straszna dzis laduje jutro sa puste same z siebie :) tylko wlasnie zastanawialem sie jak rozwiazac problem za duzego rozladowania, czy silnik i regulator wytrzymaja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja chyba miałem jakiś "cudowny" oryginalny akumulator, który nie dość, że wytrzymał 16 lat umiarkowanego używania, to na dodatek jakieś 2 lata temu na 2 ładowaniach wytrzymał przykręcenie drewnianych sztachet w 10-metrowym płocie. Ale zawsze starałem się pilnować procedury obsługi NiCd... Aaa, jeszcze jedno - no i chyba prawie wcale nie używałem oryginalnej ładowarki - na początku to była ładowarka modelarska made by kolega z pl.rec.modelarstwo (sorry ale zapomniałem imienia) a potem już komercyjne ładowarki modelarskie.


Aż mi się wstyd zrobiło, że zapomniałem, że autor wspomnianej przez mnie ładowarki to jeden z pionierów obecnej elektroniki modelarskiej - Andrzej Grodecki...

Ale przy okazji, w ramach chwili uśmiechu, znalazłem to http://komarkus0.prv.pl/news.htm I, nie chwaląc się, niejaki Artur od słówka FZHUT to ja (he he, akurat mało merytoryczne)... Ech, piękne czasy Usenetu.... :D Zainteresowanym polecam archeologię grupy pl.rec.modelarstwo i lekturę postów niejakiego Wiliego (kolega od redukcyjnych) - jego tekst "nie jesteś anonimowy w necie - namierzymy cię z dokładnością do dwóch biurek" powtarzam w pracy do dzisiaj. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w takiego małego Bosha na 4,8V wsadziłem dwa ogniwa Li-ion równolegle. Napięcie co prawda trochę za małe, ale szeregowo byłoby już zabójcze - może dorobię kiedyś regulator, wtedy dorzucę jeszcze dwa ogniwa, żeby miały lżejsze życie i oczywiście dłuższy czas pracy. Póki co spisuje się jako podręczna wkrętareczka.  ;)

post-8445-0-10396200-1459586871.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Miruuu , Bartek , Rafał - wielkie dzięki. Ekspertyza Miruuu jest chyba właściwa, wszystko na to wskazuje. Czuję się doszkolony z zakresu informatyki stosowanej (na co dzień). ENTER

 Enter

 Bubu, Tobie też dzięki za ujawnienie nieznanego problemu. Masz u mnie koszyk piknikowy z miodem i pierniczkami.

                                                                                                                             

                                                                                                                               Pozdrawiam z Yellowstone - YOGI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.